rozwińzwiń

Nos Pinokia

Okładka książki Nos Pinokia Leif GW Persson
Okładka książki Nos Pinokia
Leif GW Persson Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Evert Bäckström (tom 3) Seria: Czarna seria kryminał, sensacja, thriller
560 str. 9 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Evert Bäckström (tom 3)
Seria:
Czarna seria
Tytuł oryginału:
Den sanna historien om Pinocchios näsa
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2014-11-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-11-01
Liczba stron:
560
Czas czytania
9 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375548075
Tłumacz:
Dominika Górecka
Tagi:
morderstwo Evert Bäckström
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
150 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1007
326

Na półkach:

Dziwna zagadka, ale całość dość przyjemnie się czytało

Dziwna zagadka, ale całość dość przyjemnie się czytało

Pokaż mimo to

avatar
318
297

Na półkach: ,

Moje drugie spotkanie z detektywem Backstromem. Wybierając książkę, którą mam przeczytać wybrałam "Nos Pinokia" ze względu na detektywa bo pierwsza książka która czytałam była b.dobra.
"Nos Pinokia" czytałam i się nudziłam, nie w ciągła mnie. Moim zdaniem niektóre tematy np. o Izzaku w ogóle mogło by nie być.
Cieszę się, że to nie była moja pierwsza książka tego autora ponieważ na pewno bym nie czytała więcej jego książek.

Moje drugie spotkanie z detektywem Backstromem. Wybierając książkę, którą mam przeczytać wybrałam "Nos Pinokia" ze względu na detektywa bo pierwsza książka która czytałam była b.dobra.
"Nos Pinokia" czytałam i się nudziłam, nie w ciągła mnie. Moim zdaniem niektóre tematy np. o Izzaku w ogóle mogło by nie być.
Cieszę się, że to nie była moja pierwsza książka tego autora...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1853
1505

Na półkach: , , ,

Kolejne spotkanie z inspektorem Bäckströmem, uosabiającym wszystkie cechy złego gliny: pijak, oszust, zadufany w sobie cham. Prowadzi on sprawę zabójstwa adwokata mafii, który miał masę wrogów, czyni to śledztwo trudnym. Mamy też wątek oszustw w handlu dziełami sztuki i trochę wątków historycznych. Za długie to, za dużo wątków, książkę ratuje humor, często się śmiałem z wyczynów Bäckströma.

Kolejne spotkanie z inspektorem Bäckströmem, tą zakałą szwedzkiej policji, grubasem, alkoholikiem, drobnym oszustem, seksistą. Co ciekawe, z każdą następną powieścią Persson darzy go coraz większą sympatią, okazuje się ponadto, że nasz inspektor to całkiem niezły glina, bo rozwiązuje sprawy morderstw, ale przy okazji robi masę bałaganu.

A cała sprawa dotyczy zabójstwa znanego i bogatego adwokata świadczącego usługi mafii, z którym Bäckström miał wcześniej na pieńku, dlatego gdy dowiaduje się o jego śmierci, mówi, że to najpiękniejszy dzień jego życia. Śledztwo jest trudne, bo adwokat miał masę wrogów, poza tym okoliczności morderstwa wyglądają nader niejasno. W pewnym momencie w sprawę zostaje zamieszany nawet arystokrata zbliżony do domu królewskiego. Mamy też wątek dzieł sztuki z carskiego dworu, których sprzedażą zajmował się zamordowany adwokat, a które odgrywają w intrydze dużą rolę. Sporo tego jest, moim zdaniem trochę za dużo.

No i jest Bäckström, który ma o sobie niezmiennie wysokie zdanie: „Szczęściarz z ciebie, Bäckström, pomyślał. Lowelas i niebieski ptak. Kobiety szaleją na twoim punkcie. Supersalami jest w świetnej formie”, zagadka: co to jest supersalami? Nasz inspektor się nie przepracowuje, wciąż wyskakuje z roboty na tłuste żarcie, wódeczkę lub płatny seks, ma lepkie ręce i wielką ochotę podwędzić coś z domu ofiary (cenne książki, piękny wazon),ale ubolewa nad tym, że technicy już obfotografowali wnętrze. Rekompensuje sobie sprzedając brukowcom za okrągłą sumkę wszystkie sekrety śledztwa oraz wyświadczając drobne usługi szemranym biznesmenom, a nagrodą jest brązowa koperta z banknotami w środku.

Książka jest długa, za dużo tam wątków, pod koniec lektura nuży. Ratuje ją humor: podążanie szlakiem myśli i uczynków zadufanego w sobie Bäckströma jest po prostu śmieszne, opisuje go Persson z wyraźną drwiną. Ozdobą książki jest wątek z nieznośną papugą, Izaakiem, którą Bäckström nieopatrznie kupił a potem nie może się jej pozbyć.

Nienajlepszy to kryminał Perssona, ale w sumie niezła rozrywka.

Kolejne spotkanie z inspektorem Bäckströmem, uosabiającym wszystkie cechy złego gliny: pijak, oszust, zadufany w sobie cham. Prowadzi on sprawę zabójstwa adwokata mafii, który miał masę wrogów, czyni to śledztwo trudnym. Mamy też wątek oszustw w handlu dziełami sztuki i trochę wątków historycznych. Za długie to, za dużo wątków, książkę ratuje humor, często się śmiałem z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
229
86

Na półkach:

Książki tego autora są wypełnione specyficznym poczuciem humoru. I do tego detektyw, który nie jest silnym przystojniakiem biegającym za złoczyńcami po mieście lub uczestniczącym w pościgach. To poczciwy grubasek lubiący wypić i zjeść. Pomimo tego, książka jest lekka, przyjemnie się ja czyta, nie ma makabrycznych scen. Czasem można się uśmiechnąć nawet czytając przemyślenia detektywa Everta.

Książki tego autora są wypełnione specyficznym poczuciem humoru. I do tego detektyw, który nie jest silnym przystojniakiem biegającym za złoczyńcami po mieście lub uczestniczącym w pościgach. To poczciwy grubasek lubiący wypić i zjeść. Pomimo tego, książka jest lekka, przyjemnie się ja czyta, nie ma makabrycznych scen. Czasem można się uśmiechnąć nawet czytając przemyślenia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4974
4765

Na półkach:

Okładka
Ładna a ja,ma być
skąd
pożyczone z domu seniora
Moja opinia
Ładna,książka.Dużo rzeczy piszę,też o przeszłośći.I był tam,ten El Loco.

Okładka
Ładna a ja,ma być
skąd
pożyczone z domu seniora
Moja opinia
Ładna,książka.Dużo rzeczy piszę,też o przeszłośći.I był tam,ten El Loco.

Pokaż mimo to

avatar
61
40

Na półkach:

W końcu w moje ręce wpadł kolejny szwedzki kryminał. To był miód na moje serce ;) Na początku rzeczywiście wszystko zaczynało się zupełnie niewinnie z dozą dobrego humoru. Wraz ze stronami fabuła się rozkręca i w sumie już zanika ten dobry humor, a książka przybiera charakter prawdziwego kryminału. Krew się leje, wątków przybywa. Aż do pewnego momentu - w pewnym momencie wszystko się urywa, a sprawa zostaje nagle wyjaśniona. Bardzo ciekawie napisane i jednak zaskakujący koniec robi swoje.

W końcu w moje ręce wpadł kolejny szwedzki kryminał. To był miód na moje serce ;) Na początku rzeczywiście wszystko zaczynało się zupełnie niewinnie z dozą dobrego humoru. Wraz ze stronami fabuła się rozkręca i w sumie już zanika ten dobry humor, a książka przybiera charakter prawdziwego kryminału. Krew się leje, wątków przybywa. Aż do pewnego momentu - w pewnym momencie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1009
327

Na półkach:

Początek „Nosa…” – to zła bajka dla dużych dzieci. Evert Bäckström nie zmienia się, jest dalej obrzydliwie obleśny, chciwy, zakłamany i co tam chcecie, to on to ma. Jest trup – a jakże, kilkoro podejrzanych kolesi, mafia, zbiór obrazów i innych interesujących drobiazgów z epoki. Akcja gmatwa się, zatacza kręgi, rozszerza wątki, słowem dla każdego – coś dobrego.
Smaczku dodaje humorystyczna historyjka o zmaganiach Bäckströma z papugą.
A co ma do wszystkiego nos Pinokia? Trzeba sprawdzić samemu….. Dobre.

Początek „Nosa…” – to zła bajka dla dużych dzieci. Evert Bäckström nie zmienia się, jest dalej obrzydliwie obleśny, chciwy, zakłamany i co tam chcecie, to on to ma. Jest trup – a jakże, kilkoro podejrzanych kolesi, mafia, zbiór obrazów i innych interesujących drobiazgów z epoki. Akcja gmatwa się, zatacza kręgi, rozszerza wątki, słowem dla każdego – coś dobrego.
Smaczku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1146
989

Na półkach:

Trochę mi się już ten cykl przejadł. Chociaż to dziwne, ale w książce tej jest za dużo głównego bohatera, którego za bardzo już znamy. Wiem, że marudzę i może po prostu nie należy czytać tomu za tomem :-).

Trochę mi się już ten cykl przejadł. Chociaż to dziwne, ale w książce tej jest za dużo głównego bohatera, którego za bardzo już znamy. Wiem, że marudzę i może po prostu nie należy czytać tomu za tomem :-).

Pokaż mimo to

avatar
1352
788

Na półkach:

Oj, ten paskudny Backstrom, i ta jego obleśna "supersalami".
Ale da się go lubić, mimo tego, jaki jest.
Książka świetna, można ją pochłonąć jednym tchem.
Polecam!

Oj, ten paskudny Backstrom, i ta jego obleśna "supersalami".
Ale da się go lubić, mimo tego, jaki jest.
Książka świetna, można ją pochłonąć jednym tchem.
Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
769
395

Na półkach: ,

Ciekawa historia pozytywki. Reszta mnie nie powaliła dlatego kończę serię o inspektorze Everecie na tym tomie.

Ciekawa historia pozytywki. Reszta mnie nie powaliła dlatego kończę serię o inspektorze Everecie na tym tomie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    364
  • Przeczytane
    203
  • Posiadam
    66
  • Czarna Seria
    7
  • Czarna seria
    6
  • Kryminał
    5
  • Teraz czytam
    4
  • Ulubione
    4
  • Chcę w prezencie
    4
  • Z biblioteki
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nos Pinokia


Podobne książki

Przeczytaj także