Nie wiem czy ta część zostanie wydana, za to wiem, ze jak do tej pory była najlepsza. Cameron&Lucy para, którą znamy z pierwszej części, kochają się i są razem od zawsze. Dokładnie rzec ujmując, od 15 roku życia. Piękna młodzieńcza miłość, która zaczęła się od tragedii jaka miała miejsce w rodzinie Prestonów. Cam pojawia się stając się filarem dla Lucy i jej braci. Wiele z siebie daje i pomaga, choć nikt go o to nie prosi. Lata mijają a bohaterowie zaczynają studia a wraz z tym pojawiają się na ich drodze wyboje, kolejna tragedia i to jest ta część nad którą wylałam wiele łez. Powiem szczerze, że z pewną rezerwą do niej podeszłam, bo przecież co można spodziewać się po bohaterach, których znamy od początku tego cyklu i są idealni. A jednak zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Zdecydowanie polecam.

Nie wiem czy ta część zostanie wydana, za to wiem, ze jak do tej pory była najlepsza. Cameron&Lucy para, którą znamy z pierwszej części, kochają się i są razem od zawsze. Dokładnie rzec ujmując, od 15 roku życia. Piękna młodzieńcza miłość, która zaczęła się od tragedii jaka miała miejsce w rodzinie Prestonów. Cam pojawia się stając się filarem dla Lucy i jej braci. Wiele z...

Cameron&Lucy

Poznali się gdy mieli po 15 lat.
On o nic nie pytał. Po prostu przyszedł i został aby jej pomóc. Każdego dnia.
"Bo w czasie, kiedy nie czułam nic poza bólem, złością, pustką i cierpieniem… on mnie uleczył. Zatrzymał to. Naprawił. Sprawił, że się zakochałam."
Zakochali się w sobie wieczną miłością. Przeżyli razem swoje wszystkie pierwsze razy. Wiedzieli, że będą ze sobą na zawsze i będą mieli dużą rodzinę.
Jednak los nie był dla nich taki łaskawy.
Ile może trwać "na zawsze"? Czy ma swój kres? Czy faktycznie w wieku 15 lat można doświadczyć miłości, która będzie wieczna?

Przepiękna historia, która pokazuje dojrzewanie emocjonalne oraz jak wiele jedna osoba może zrobić dla drugiej. Jak można zakochiwać się codziennie na nowo, coraz mocniej i głębiej.
W tej historii są jednak też chwile chwytające za serce gdy nagle okazuje się, że plany na przyszłość nie są wspólnymi a przez lata budowany domek z kart się rozpada. Czy Luce i Cam będą w stanie go odbudować?

"Miłość nie ma limitów. Nie ma granic. Ani określonego czasu. Jest wieczna. Nieustająca." mniej

Cameron&Lucy

Poznali się gdy mieli po 15 lat.
On o nic nie pytał. Po prostu przyszedł i został aby jej pomóc. Każdego dnia.
"Bo w czasie, kiedy nie czułam nic poza bólem, złością, pustką i cierpieniem… on mnie uleczył. Zatrzymał to. Naprawił. Sprawił, że się zakochałam."
Zakochali się w sobie wieczną miłością. Przeżyli razem swoje wszystkie pierwsze razy. Wiedzieli, że...

Piękna ❤️ czekam na wydanie polskiej wersji

Piękna ❤️ czekam na wydanie polskiej wersji

Bardzo wzruszająca i emocjonująca książka, polecam serdecznie.

Bardzo wzruszająca i emocjonująca książka, polecam serdecznie.

Z całej serii ta przypadła mi najbardziej do gustu. Mamy tutaj przedstawioną historię Camerona i Lucy znamy ich z poprzednich części. Po śmierci jednego z rodziców Lucy próbuje się odnaleźć w nowej rzeczywistości Cameron pomaga jej jak może. Z czasem między tą dwójką rodzi się uczucie, które przetrwa każdą burzę, która stanie im na drodze np.: Roxy.
W tej książce znajdziemy wszystko: smutek, radość, zazdrość, jest pełna humoru i ciepła oraz jest napisana z większą rozwagą oraz widać że styl autorki jest bardziej dojrzały.

Z całej serii ta przypadła mi najbardziej do gustu. Mamy tutaj przedstawioną historię Camerona i Lucy znamy ich z poprzednich części. Po śmierci jednego z rodziców Lucy próbuje się odnaleźć w nowej rzeczywistości Cameron pomaga jej jak może. Z czasem między tą dwójką rodzi się uczucie, które przetrwa każdą burzę, która stanie im na drodze np.: Roxy.
W tej książce...

"Because while she's so pre-occupied reading... I'm so pre-occupied reading her."

Jak dotychczas - najlepsza z serii, ale to akurat nie dziwne, kiedy główną bohaterka jest Lucy. Było smutno, było radośnie, było gorzoko, było słodko - bardzo wyważona ksiązka z domieszką komicznych sytuacji - nie jeden raz nie mogłam powstrzymać śmiechu. Bardzo miło spędziłam czas, aczkolwiek chyba liczyłam na coś więcej, na coś totalnie wyjątkowego, bo taka dla mnie od początku była Lucy - unikatowa. Cóż poradzę, że wracanie do przeszłości, która już częściowo znam z poprzednich tomów nie jest dla mnie wystarczające, ale niestety tego właśnie można się spodziewać po seriach. Mimo wszystko autorka moim zdaniem wybrnęła naprawdę nieźle i czekam na ostatni już tom - niech mnie zwali z nóg - błagam!

"Because while she's so pre-occupied reading... I'm so pre-occupied reading her."

Jak dotychczas - najlepsza z serii, ale to akurat nie dziwne, kiedy główną bohaterka jest Lucy. Było smutno, było radośnie, było gorzoko, było słodko - bardzo wyważona ksiązka z domieszką komicznych sytuacji - nie jeden raz nie mogłam powstrzymać śmiechu. Bardzo miło spędziłam czas,...

Opowieść o Lucy i Cameronie zawiera wzloty i upadki jak to bywa w miłości. Bardzo podobała mi się ta para, bo idealnie do siebie pasowała. Cóż mogę rzec, rzadko zdarza się miłość od pierwszego wejrzenia, ale tej parze było to pisane. Rewelacyjna książka, bardzo wciąga. Polecam!

Opowieść o Lucy i Cameronie zawiera wzloty i upadki jak to bywa w miłości. Bardzo podobała mi się ta para, bo idealnie do siebie pasowała. Cóż mogę rzec, rzadko zdarza się miłość od pierwszego wejrzenia, ale tej parze było to pisane. Rewelacyjna książka, bardzo wciąga. Polecam!

Część czwarta serii ,,More,,
Tym razem Lucy i Cameron,nie mogłam się doczekać kiedy o nich przeczytam...zaintrygowali mnie od chwili kiedy poznajemy ich w limuzynie :) w części pierwszej..
Książkę zaczynamy w momencie gdy mają po piętnaście lat...tutaj zaczyna się ich historia..i ciągnie się aż do teraźniejszości..
Lucy była szczęśliwą piętnastolatką dopóki jej matka nie umiera ,na nią zaś spada ciężar opieki nad sześcioma braćmi..
Wtedy w życiu Lucy pojawia się Cameron,który od chwili gdy pierwszy raz ją zobaczył nie potrafi o niej zapomnieć - pomaga jej nie tylko w opiece nad braćmi ale także daje jej wsparcie ..z czasem Lucy otwiera się na nowe uczucia..i zakochują się w sobie :)
Razem z nimi przeżywamy ich historię,te wesołe i czasem bardzo trudne momenty -które chciałam przebrnąć jak najszybciej- oby dalej-do zakończenia :) ..
Książka piękna ,nie tylko wzruszająca i przepełniona uczuciami ale chwilami bardzo zabawna-naprawdę bardzo zabawna :) polecam bardzo a teraz sięgam po ostatnią część -też bardzo przeze mnie wyczekiwaną o Dylanie i Heidi :)

Część czwarta serii ,,More,,
Tym razem Lucy i Cameron,nie mogłam się doczekać kiedy o nich przeczytam...zaintrygowali mnie od chwili kiedy poznajemy ich w limuzynie :) w części pierwszej..
Książkę zaczynamy w momencie gdy mają po piętnaście lat...tutaj zaczyna się ich historia..i ciągnie się aż do teraźniejszości..
Lucy była szczęśliwą piętnastolatką dopóki jej matka nie...

Pierwsza część genialna. Druga i trzecia bardzo średnia, za to czwarta to piękny powrót do emocji, dzięki którym pokochałam pierwszą część. Uwielbiam!

Pierwsza część genialna. Druga i trzecia bardzo średnia, za to czwarta to piękny powrót do emocji, dzięki którym pokochałam pierwszą część. Uwielbiam!

Lucy wymiata! Jest najlepsza! Uwielbiam jej poczucie humoru i cięty język, a w dodatku nie rozstaje się ze swoim kindlem i czyta nawet w towarzystwie ( nad czym ja jeszcze panuje, ale kto wie :p) i ma podobny gust literacki. Moja ulubiona cześć cyklu :)

Lucy wymiata! Jest najlepsza! Uwielbiam jej poczucie humoru i cięty język, a w dodatku nie rozstaje się ze swoim kindlem i czyta nawet w towarzystwie ( nad czym ja jeszcze panuje, ale kto wie :p) i ma podobny gust literacki. Moja ulubiona cześć cyklu :)