Uciekinier
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Stowarzyszenie Fragile
- Data wydania:
- 2013-12-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-12-01
- Liczba stron:
- 322
- Czas czytania
- 5 godz. 22 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788393857401
- Tagi:
- autobiografia Ekwador konsul honorowy RP Ameryka Południowa Afroekwadorczycy
NOWOŚĆ!
Stowarzyszenie Fragile wydało niedawno autobiograficzną książkę Honorowego Konsula RP w Ekwadorze TOMASZA MORAWSKIEGO.
Najlepszą rekomendacją mogą być słowa Martyny Wojciechowskiej:
Byłam w Quito i na własne oczy widziałam, jak żyje i co robi Konsul Honorowy RP w Ekwadorze. Ale gdybym nie była, to chyba bym nie uwierzyła. Tomek Morawski to człowiek zwariowany, błyskotliwy, pełen humoru podczas biesiad, ale też na wskroś dobry i empatyczny w stosunku do ludzi, którzy zgłaszają się do Niego po pomoc. I taka też jest ta książka – wesoła, choć niepozbawiona refleksji nad całym pokoleniem Polaków, którzy wyjeżdżali z naszego kraju w poszukiwaniu lepszego świata. Tylko niektórzy mieli na ten świat jakiś wpływ. Książkę czyta się tak, jak słucha się Tomka. Jest prawdziwie i bez zadęcia. Polecam.
oraz Roberta Makłowicza:
Jakże łatwo popaść w banał, mówiąc o czyimś życiu, że to gotowy scenariusz filmowy, jednak niezwykłe losy Tomasza Morawskiego trudno nazwać inaczej niźli marzeniem każdego scenarzysty specjalizującego się w tematyce przygodowo-podróżniczej. Pracownik krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, przyjaciel artystów z Piwnicy pod Baranami odbywa morską podróż do Ekwadoru, by niespodziewanie dla samego siebie pozostać na stałe w kraju, o którego istnieniu miał wcześniej jedynie mgliste pojęcie. Imał się tam przeróżnych zajęć, tak zwyczajnych dla chłopca z dobrego krakowskiego domu, jak oprowadzanie po amazońskiej dżungli, by w końcu zostać człowiekiem interesu i Konsulem Honorowym RP w Quito, jednym z dwóch dyplomatycznych przedstawicieli Rzeczypospolitej w calutkim Ekwadorze.
Tomek lubi brać od życia to, co ono oferuje, ale równie chętnie lubi dawać i rewanżować się fortunie za wszystkie niezwykłości, których doświadczył. Z mocy urzędu i porywu serca opiekuje się od lat rodakami siedzącymi w ekwadorskich więzieniach za próby przemytu narkotyków i bez cienia przesady można powiedzieć, że niejeden z nich zawdzięcza mu życie. Dziś Tomek w tej książce dzieli się z Państwem swą niezwykłą historią. Przeczytawszy ją, jestem jeszcze bardziej dumny, że mogę się zaliczać do grona Jego przyjaciół.
Więcej informacji na temat książki można uzyskać pod adresem strony:
http://www.fragile.net.pl/home/tomasz-m ... ciekinier/
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 10
- 7
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Czyta się łatwo i przyjemnie, polecam :)
Czyta się łatwo i przyjemnie, polecam :)
Pokaż mimo toŻycie niektórych ludzi jest tak obfite w przygody, że można nimi obdzielić co najmniej kilka osób. Na te przygody składają się podróże, niezwykłe zbiegi okoliczności, niepospolite znajomości. Myślę, że najbardziej zapada nam w pamięć to, co wymieniłam jako drugie w kolejności - zbiegi okoliczności, które są przyczyną najciekawszych i najbardziej niesłychanych historii, które powtarza się innym z wypiekami na twarzy. Najbardziej niepokojące, a zarazem najbardziej wyjątkowe są sytuacje, gdy całe czyjeś życie determinowane jest przez niespodziewane sploty wydarzeń. W końcu znane jest wszystkim powiedzenie: Chcesz rozśmieszyć Boga? Opowiedz mu o swoich planach.
Tomasz Morawski też coś w życiu planował. Szkoła średnia, studia na AGH, a potem spokojna praca na uczelni. Taki miał zamiar. Znał on jednak język angielski, więc mógł przygotowywać tłumaczenia dla kolegów, a ci odwzajemnili mu się propozycją wyjazdu do Austrii, oczywiście jako reprezentacja organizacji studenckiej. W Austrii Morawski poznał jednego z niedawnych okupantów Polski, innych Polaków, nieskorych jednak do integracji, oraz Skandynawów, z którymi znajomość powiodła go daleko. Aż do Ekwadoru.
Swoją niespokojną młodość Tomasz Morawski opisał w książce ,,Uciekinier". Jest to próba autobiografii, w której nie przeczytamy o większości kamieni milowych biografii autora. Morawski opowiada głównie o swojej codzienności, o swoich związkach z Krakowem, o przyjaźni z artystami Piwnicy pod Baranami i z grupą, która jako pierwsza w historii pokonała kajakiem kanion Colca w Peru. Nikt nie został jednak wymieniony z nazwiska. Musimy zadowolić się wskazówkami i enigmatycznymi wspomnieniami o tajemniczej Ewie czy charyzmatycznym liderze wyprawy.
,,Tomek Morawski to człowiek zwariowany, błyskotliwy, pełen humoru podczas biesiad, ale też na wskroś dobry i empatyczny (...). I taka też jest ta książka - wesoła, choć niepozbawiona refleksji nad całym pokoleniem Polaków, którzy wyjeżdżali z naszego kraju w poszukiwaniu lepszego świata (...). Książkę czyta się tak, jak słucha się Tomka. Jest prawdziwie i bez zadęcia "
Powyższy cytat zawiera wypowiedź Martyny Wojciechowskiej zamieszczoną na okładce Uciekiniera. Nie jestem w stanie stwierdzić, jakim człowiekiem jest Tomasz Morawski, ale zgadzam się z pozostałą częścią stanowiska podróżniczki. Morawski pisze dokładnie tak, jak mówi. Czytając jego książkę, miałam wrażenie, że słucham opowieści wujka czy znajomego rodziców, który opowiada mi o swoim barwnym życiu. Opowiadanie ustne charakteryzuje się występowaniem pojedynczych, urywanych zdań i tak też wygląda narracja autora. Na początku ciężko jest do niej przywyknąć, ale po upływie kilkunastu stron wszystko jest już w porządku i czytelnik przyzwyczaja się do gawędziarskiego stylu Morawskiego.
Na pochwałę zasługuje oprawa graficzna tej książki, szczególnie interesujące są indiańskie ornamenty, które w mniejszym lub większym stopniu ozdabiają każdą stronę. Na nieco mniej pochwał zasługuje okładka, która może zmylić potencjalnego czytelnika i zniechęcić go do lektury. Dzisiaj Tomasz Morawski jest Honorowym Konsulem RP w Quito (stolicy Ekwadoru). Droga, która go do tego doprowadziła była kręta i wyboista, ale udało się. Autora znam tylko z tej książki. Skusiłam się na jej lekturę, dlatego że jego życie przypomina losy setek innych uciekinierów, którzy byli zmuszeni do ryzyka i podejmowania trudnych decyzji. Morawski podjął właściwe.
Życie niektórych ludzi jest tak obfite w przygody, że można nimi obdzielić co najmniej kilka osób. Na te przygody składają się podróże, niezwykłe zbiegi okoliczności, niepospolite znajomości. Myślę, że najbardziej zapada nam w pamięć to, co wymieniłam jako drugie w kolejności - zbiegi okoliczności, które są przyczyną najciekawszych i najbardziej niesłychanych historii,...
więcej Pokaż mimo to