rozwińzwiń

Captives of the Night

Okładka książki Captives of the Night Loretta Chase
Okładka książki Captives of the Night
Loretta Chase Wydawnictwo: Berkley Books Cykl: Rozpustnicy (tom 2) literatura obyczajowa, romans
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Rozpustnicy (tom 2)
Tytuł oryginału:
Captives of the Night
Wydawnictwo:
Berkley Books
Data wydania:
2006-05-02
Data 1. wydania:
2006-05-02
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780425209653
Tagi:
romans historyczny
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
244
124

Na półkach: , ,

Już od pierwszych słów prologu zostałam na maksa wciągnięta w drugą część Rozpustników. Podłożem wszystkiego jest wątek kryminalny ale nie mogę powiedzieć, że zabrakło mi uczuć, romansu i dużych emocji między bohaterami. Historia zaczyna się, gdy Leila miała 17 lat i zamordowano jej ojca, po 10 latach znów obok niej popełniono morderstwo i tu zaczyna się akcja. Występują postacie z pierwszej części ale wszystko jest tak pokazane i wyjaśnione, że można książkę przeczytać nie czytając pierwszej. Nieziemsko przystojnego hrabiego d'Esmond poprzednio nie darzyłam sympatią - wręcz odwrotnie, a tu polubiłam. Ciekawie przedstawione są postacie drugoplanowe, ich motywy, czy impulsywne zachowania. Bardzo podobała mi się lady Brentmor, która choć surowa, oschła i wroga już poprzednio była dla mnie interesująca.
Jednym słowem następna część Rozpustników znajduje się na wyższej półce mojej domowej biblioteczki.
Gorące uczucia i powiedziałabym wątki psychologiczne + wartka akcja - razem super!

Już od pierwszych słów prologu zostałam na maksa wciągnięta w drugą część Rozpustników. Podłożem wszystkiego jest wątek kryminalny ale nie mogę powiedzieć, że zabrakło mi uczuć, romansu i dużych emocji między bohaterami. Historia zaczyna się, gdy Leila miała 17 lat i zamordowano jej ojca, po 10 latach znów obok niej popełniono morderstwo i tu zaczyna się akcja. Występują...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1047
526

Na półkach:

Ciekawiły mnie dalsze losy Ismala i autorka zaspokoiła moją ciekawość.Dostrzegam liczne podobieństwa pomiędzy Esme i Leilą.Mężczyźni są tu przedstawiani jako lekkoduchy i tytułowi rozpustnicy ,ale pomimo tego budzą sympatię.W poprzedniej książce serii Ismal mnie irytował,teraz polubiłam drania :)

Ciekawiły mnie dalsze losy Ismala i autorka zaspokoiła moją ciekawość.Dostrzegam liczne podobieństwa pomiędzy Esme i Leilą.Mężczyźni są tu przedstawiani jako lekkoduchy i tytułowi rozpustnicy ,ale pomimo tego budzą sympatię.W poprzedniej książce serii Ismal mnie irytował,teraz polubiłam drania :)

Pokaż mimo to

avatar
455
99

Na półkach: ,

Toż to kryminał retro, choć zapewne także romans historyczny.
Historia rozpoczyna się od wydarzeń z wczesnej młodości bohaterów, by przenieść się o 10 lat poźniej, do Paryża a następnie Londynu lat 1828-29. Znana malarka, tkwiąca w fatalnym małżeństwie, staje w obliczu zbrodni. Każdy krok do odkrycia okoliczności zgonu ujawnia podłe czyny denata oraz wydłuża listę osób, którym poważnie się naraził. W śledztwo zaangażowany jest tajemniczy, nieziemsko atrakcyjny hrabia. Jego fascynacja młodą artystką nie pozostaje oczywiście bez odzewu, chociaż kobieta stara się trzymać surowych zasad postępowania.
Rozbudowane wątki śledztwa i mnogość podejrzanych, starannie przedstawione relacje i motywacje bohaterów, mogą wywołać uczucie znużenia, choć akurat ja nie nudziłam się przy lekturze.
Podobało mi się nowe wcielenie pięknego hrabiego, który pojawił się już w poprzedniej części cyklu, a w tejże pokazuje się w zupełnie innym świetle. Książkę można przeczytać bez znajomości pierwszego tomu "Rozpustników", gdyż wcześniejsze wydarzenia są tutaj wystarczająco objaśnione.
Wysoko oceniam pióro autorki: pieczołowicie skonstruowana fabuła, niepowierzchowne postaci, wplecione elementy rzemiosła artystycznego i sposoby prowadzenia postępowań karnych w XIX-wiecznej Angli. Całość nie daje wrażenia kiczowatego banału.

Toż to kryminał retro, choć zapewne także romans historyczny.
Historia rozpoczyna się od wydarzeń z wczesnej młodości bohaterów, by przenieść się o 10 lat poźniej, do Paryża a następnie Londynu lat 1828-29. Znana malarka, tkwiąca w fatalnym małżeństwie, staje w obliczu zbrodni. Każdy krok do odkrycia okoliczności zgonu ujawnia podłe czyny denata oraz wydłuża listę osób,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
991
891

Na półkach: , ,

Bardzo lubię Chase. Jak zawsze w romansach historycznych, ale nie tylko ma lepsze i gorsze historie. Niektóre porywają mnie od pierwszych stron, w inne muszę się wkręcić, a inne po prostu mnie nie ciekawią.
Więźniowie nocy porwali mnie od pierwszej strony. Lubię dobre początki, dobre wciągające początki, dobre rozwinięcie. I w zasadzie tutaj tak było. Świetny prolog, całkiem niezłe rozwinięcie, w tle obietnica zakazanej miłości i inne mętne sprawy. Oczywiście, że mogło być różnie, ale początek był bardzo obiecujący. I dobrze napisany.
Tyle, że środek i rozwinięcie mnie przytłoczyły. Nie ukrywam, że w pewnym momencie niewiele wiedziałam, kto... co... jak... z kim... Wypadłam z wątku, który stał się dla mnie po prostu przesadzony. Rozumiem, że ciężko teraz znaleźć romans historyczny, który jest li tylko samym romansem. Rozumiem, że autorki próbują w jakiś sposób uatrakcyjnić historie miłosne, naprawdę rozumiem. Ale czemu to urozmaicenie musi być tak przeładowane. Każdy z nas wie jak paskudny jest jeden z bohaterów historii, ale czy uczynienie z niego diabła, szatana i Lucyfera w jednym, rzeczywiście pomogło? Czy tak silne rozbudowanie wątku kryminalnego było aż tak potrzebne? Przeplatanie tego rozterkami bohaterów, które w sumie nie prowadziły dokądkolwiek jedynie sprawiło, że po 1/3 książki zaczęła mi się ona niesamowicie dłużyć, przeciągać. Powoli traciłam zainteresowanie fabułą.
Oczywiście możliwe jest, że Chase zaserwowała nam dobry historyczny kryminał z mocno rozwiniętym podłożem psychologicznych (sporo tego było w motywacjach i postawie bohaterów),a ja oczekiwałam tylko i wyłącznie dobrego romansu historycznego i stąd moje niezadowolenie. Tak też mogło być, nie przeczę.
Jadnak jak na romans historyczny, to dla mnie za mało w nim romansu, za dużo zamieszania i zawirowań, być może też za dużo skomplikowania postaci, bawienia się w motywacjach, odczuciach i obiekcjach.
Co oczywiście nie zmieni faktu, że książkę polecam, bo jestem przekonana, że znajdzie swoich zwolenników.
A ja posiedzę i poczekam na kolejny tom serii. Warto poczekać.

Bardzo lubię Chase. Jak zawsze w romansach historycznych, ale nie tylko ma lepsze i gorsze historie. Niektóre porywają mnie od pierwszych stron, w inne muszę się wkręcić, a inne po prostu mnie nie ciekawią.
Więźniowie nocy porwali mnie od pierwszej strony. Lubię dobre początki, dobre wciągające początki, dobre rozwinięcie. I w zasadzie tutaj tak było. Świetny prolog,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
109

Na półkach: , , ,

http://neavecreations.com/recenzja-24/

Wakacje sprzyjają lekturze przyjemnej i nieskomplikowanej. Z taką też myślą siadałam do książki Loretty Chase „Więźniowie nocy”. Po czym zostałam kompletnie zaskoczona. Spodziewałam się sztampowego romansu historycznego w którym główni bohaterowie na początku serdecznie się nie znoszą, po to by w toku wydarzeń dojść do wniosku, że nie mogą bez siebie żyć.

Romans historyczny jak najbardziej jest, ale pozostałe elementy układanki nie są już takie sztampowe i standardowe. Więźniowie nocy opowiadają historię Leili od chwili gdy 10 lat wcześniej zamordowany został jej ojciec, do obecnego życia bohaterki, która jest uznaną malarką, tkwiącą od tychże 10 lat w nieudanym małżeństwie. Wydawałoby się, że już nic się nie zmieni, kiedy pewnego dnia na drodze Leili staje przystojny hrabia d’Esmond. Tajemniczy i intrygujący, który czycha na naszą bohaterkę niemalże na każdym kroku niczym myśliwy na ofiarę, doprowadzając tym samym męża Leili do szału. Kim jest przystojny hrabia? Jak wpłynie na życie Leili? I kolejne morderstwo, które trzeba będzie rozwikłać.

Więźniowie nocy są kontynuacją Wojowniczki, pierwszej powieści w serii Rozpustnicy. Seria składa się w sumie z 4 tomów, Wydawnictwo Bis póki co, wydało tylko 2 pierwsze, kolejne tomy – Król łotrów i Diabeł wcielony zostaną wydane na jesieni tego roku. Historie pierwszych 2 tomów wiąże postać hrabiego d’Esmond. Jednak nawet nie znając jego postaci z Wojowniczki możemy w spokoju siegnąć po Więźniów nocy, gdyż stanowią odrębną historię, zaś istotne fragmenty z przeszłości hrabiego zostały w odpowiednich miejscach przytoczone.

Loretta Chase raczy nas romansem historycznym w najlepszej postaci – dobrze rozbudowana fabuła, która nas zaskakuje w wielu momentach. Jakby nie patrzeć seria Rozpustnicy została napisana przez autorkę ponad 25 lat temu! Jak dla mnie to zdecydowanie klasyka gatunku w najlepszym wydaniu.

http://neavecreations.com/recenzja-24/

Wakacje sprzyjają lekturze przyjemnej i nieskomplikowanej. Z taką też myślą siadałam do książki Loretty Chase „Więźniowie nocy”. Po czym zostałam kompletnie zaskoczona. Spodziewałam się sztampowego romansu historycznego w którym główni bohaterowie na początku serdecznie się nie znoszą, po to by w toku wydarzeń dojść do wniosku, że nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    68
  • Chcę przeczytać
    56
  • Romans historyczny
    8
  • 2019
    6
  • Posiadam
    6
  • 2019
    2
  • Historyczne
    2
  • 2020
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2020
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Captives of the Night


Podobne książki

Przeczytaj także