Captives of the Night
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Rozpustnicy (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Captives of the Night
- Wydawnictwo:
- Berkley Books
- Data wydania:
- 2006-05-02
- Data 1. wydania:
- 2006-05-02
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780425209653
- Tagi:
- romans historyczny
When the intriguing Comte d'Esmond enters a room, women swoon and men gnash their teeth. The count is fully accustomed to this reaction and brilliant at exploiting it. What he isn't prepared for is Leila Beaumont. One look from her tawny eyes is dangerously captivating. How ... troublesome. Esmond can't afford the distraction of an entanglement, however passionate it promises to be. He's supposed to be working --- for the government! --- and his employers want Leila's corrupt and treacherous husband brought to justice. When the spouse, unsurprisingly and conveniently, gets himself murdered, all Esmond has to do is clear Leila of suspicion and proceed to the next assignment.
But not being hanged for her husband's murder isn't enough for Leila. She wants to learn the truth --- all of it --- from Esmond, a man who's been lying all his life.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 68
- 56
- 8
- 6
- 6
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Już od pierwszych słów prologu zostałam na maksa wciągnięta w drugą część Rozpustników. Podłożem wszystkiego jest wątek kryminalny ale nie mogę powiedzieć, że zabrakło mi uczuć, romansu i dużych emocji między bohaterami. Historia zaczyna się, gdy Leila miała 17 lat i zamordowano jej ojca, po 10 latach znów obok niej popełniono morderstwo i tu zaczyna się akcja. Występują postacie z pierwszej części ale wszystko jest tak pokazane i wyjaśnione, że można książkę przeczytać nie czytając pierwszej. Nieziemsko przystojnego hrabiego d'Esmond poprzednio nie darzyłam sympatią - wręcz odwrotnie, a tu polubiłam. Ciekawie przedstawione są postacie drugoplanowe, ich motywy, czy impulsywne zachowania. Bardzo podobała mi się lady Brentmor, która choć surowa, oschła i wroga już poprzednio była dla mnie interesująca.
Jednym słowem następna część Rozpustników znajduje się na wyższej półce mojej domowej biblioteczki.
Gorące uczucia i powiedziałabym wątki psychologiczne + wartka akcja - razem super!
Już od pierwszych słów prologu zostałam na maksa wciągnięta w drugą część Rozpustników. Podłożem wszystkiego jest wątek kryminalny ale nie mogę powiedzieć, że zabrakło mi uczuć, romansu i dużych emocji między bohaterami. Historia zaczyna się, gdy Leila miała 17 lat i zamordowano jej ojca, po 10 latach znów obok niej popełniono morderstwo i tu zaczyna się akcja. Występują...
więcej Pokaż mimo toCiekawiły mnie dalsze losy Ismala i autorka zaspokoiła moją ciekawość.Dostrzegam liczne podobieństwa pomiędzy Esme i Leilą.Mężczyźni są tu przedstawiani jako lekkoduchy i tytułowi rozpustnicy ,ale pomimo tego budzą sympatię.W poprzedniej książce serii Ismal mnie irytował,teraz polubiłam drania :)
Ciekawiły mnie dalsze losy Ismala i autorka zaspokoiła moją ciekawość.Dostrzegam liczne podobieństwa pomiędzy Esme i Leilą.Mężczyźni są tu przedstawiani jako lekkoduchy i tytułowi rozpustnicy ,ale pomimo tego budzą sympatię.W poprzedniej książce serii Ismal mnie irytował,teraz polubiłam drania :)
Pokaż mimo toToż to kryminał retro, choć zapewne także romans historyczny.
Historia rozpoczyna się od wydarzeń z wczesnej młodości bohaterów, by przenieść się o 10 lat poźniej, do Paryża a następnie Londynu lat 1828-29. Znana malarka, tkwiąca w fatalnym małżeństwie, staje w obliczu zbrodni. Każdy krok do odkrycia okoliczności zgonu ujawnia podłe czyny denata oraz wydłuża listę osób, którym poważnie się naraził. W śledztwo zaangażowany jest tajemniczy, nieziemsko atrakcyjny hrabia. Jego fascynacja młodą artystką nie pozostaje oczywiście bez odzewu, chociaż kobieta stara się trzymać surowych zasad postępowania.
Rozbudowane wątki śledztwa i mnogość podejrzanych, starannie przedstawione relacje i motywacje bohaterów, mogą wywołać uczucie znużenia, choć akurat ja nie nudziłam się przy lekturze.
Podobało mi się nowe wcielenie pięknego hrabiego, który pojawił się już w poprzedniej części cyklu, a w tejże pokazuje się w zupełnie innym świetle. Książkę można przeczytać bez znajomości pierwszego tomu "Rozpustników", gdyż wcześniejsze wydarzenia są tutaj wystarczająco objaśnione.
Wysoko oceniam pióro autorki: pieczołowicie skonstruowana fabuła, niepowierzchowne postaci, wplecione elementy rzemiosła artystycznego i sposoby prowadzenia postępowań karnych w XIX-wiecznej Angli. Całość nie daje wrażenia kiczowatego banału.
Toż to kryminał retro, choć zapewne także romans historyczny.
więcej Pokaż mimo toHistoria rozpoczyna się od wydarzeń z wczesnej młodości bohaterów, by przenieść się o 10 lat poźniej, do Paryża a następnie Londynu lat 1828-29. Znana malarka, tkwiąca w fatalnym małżeństwie, staje w obliczu zbrodni. Każdy krok do odkrycia okoliczności zgonu ujawnia podłe czyny denata oraz wydłuża listę osób,...
Bardzo lubię Chase. Jak zawsze w romansach historycznych, ale nie tylko ma lepsze i gorsze historie. Niektóre porywają mnie od pierwszych stron, w inne muszę się wkręcić, a inne po prostu mnie nie ciekawią.
Więźniowie nocy porwali mnie od pierwszej strony. Lubię dobre początki, dobre wciągające początki, dobre rozwinięcie. I w zasadzie tutaj tak było. Świetny prolog, całkiem niezłe rozwinięcie, w tle obietnica zakazanej miłości i inne mętne sprawy. Oczywiście, że mogło być różnie, ale początek był bardzo obiecujący. I dobrze napisany.
Tyle, że środek i rozwinięcie mnie przytłoczyły. Nie ukrywam, że w pewnym momencie niewiele wiedziałam, kto... co... jak... z kim... Wypadłam z wątku, który stał się dla mnie po prostu przesadzony. Rozumiem, że ciężko teraz znaleźć romans historyczny, który jest li tylko samym romansem. Rozumiem, że autorki próbują w jakiś sposób uatrakcyjnić historie miłosne, naprawdę rozumiem. Ale czemu to urozmaicenie musi być tak przeładowane. Każdy z nas wie jak paskudny jest jeden z bohaterów historii, ale czy uczynienie z niego diabła, szatana i Lucyfera w jednym, rzeczywiście pomogło? Czy tak silne rozbudowanie wątku kryminalnego było aż tak potrzebne? Przeplatanie tego rozterkami bohaterów, które w sumie nie prowadziły dokądkolwiek jedynie sprawiło, że po 1/3 książki zaczęła mi się ona niesamowicie dłużyć, przeciągać. Powoli traciłam zainteresowanie fabułą.
Oczywiście możliwe jest, że Chase zaserwowała nam dobry historyczny kryminał z mocno rozwiniętym podłożem psychologicznych (sporo tego było w motywacjach i postawie bohaterów),a ja oczekiwałam tylko i wyłącznie dobrego romansu historycznego i stąd moje niezadowolenie. Tak też mogło być, nie przeczę.
Jadnak jak na romans historyczny, to dla mnie za mało w nim romansu, za dużo zamieszania i zawirowań, być może też za dużo skomplikowania postaci, bawienia się w motywacjach, odczuciach i obiekcjach.
Co oczywiście nie zmieni faktu, że książkę polecam, bo jestem przekonana, że znajdzie swoich zwolenników.
A ja posiedzę i poczekam na kolejny tom serii. Warto poczekać.
Bardzo lubię Chase. Jak zawsze w romansach historycznych, ale nie tylko ma lepsze i gorsze historie. Niektóre porywają mnie od pierwszych stron, w inne muszę się wkręcić, a inne po prostu mnie nie ciekawią.
więcej Pokaż mimo toWięźniowie nocy porwali mnie od pierwszej strony. Lubię dobre początki, dobre wciągające początki, dobre rozwinięcie. I w zasadzie tutaj tak było. Świetny prolog,...
http://neavecreations.com/recenzja-24/
Wakacje sprzyjają lekturze przyjemnej i nieskomplikowanej. Z taką też myślą siadałam do książki Loretty Chase „Więźniowie nocy”. Po czym zostałam kompletnie zaskoczona. Spodziewałam się sztampowego romansu historycznego w którym główni bohaterowie na początku serdecznie się nie znoszą, po to by w toku wydarzeń dojść do wniosku, że nie mogą bez siebie żyć.
Romans historyczny jak najbardziej jest, ale pozostałe elementy układanki nie są już takie sztampowe i standardowe. Więźniowie nocy opowiadają historię Leili od chwili gdy 10 lat wcześniej zamordowany został jej ojciec, do obecnego życia bohaterki, która jest uznaną malarką, tkwiącą od tychże 10 lat w nieudanym małżeństwie. Wydawałoby się, że już nic się nie zmieni, kiedy pewnego dnia na drodze Leili staje przystojny hrabia d’Esmond. Tajemniczy i intrygujący, który czycha na naszą bohaterkę niemalże na każdym kroku niczym myśliwy na ofiarę, doprowadzając tym samym męża Leili do szału. Kim jest przystojny hrabia? Jak wpłynie na życie Leili? I kolejne morderstwo, które trzeba będzie rozwikłać.
Więźniowie nocy są kontynuacją Wojowniczki, pierwszej powieści w serii Rozpustnicy. Seria składa się w sumie z 4 tomów, Wydawnictwo Bis póki co, wydało tylko 2 pierwsze, kolejne tomy – Król łotrów i Diabeł wcielony zostaną wydane na jesieni tego roku. Historie pierwszych 2 tomów wiąże postać hrabiego d’Esmond. Jednak nawet nie znając jego postaci z Wojowniczki możemy w spokoju siegnąć po Więźniów nocy, gdyż stanowią odrębną historię, zaś istotne fragmenty z przeszłości hrabiego zostały w odpowiednich miejscach przytoczone.
Loretta Chase raczy nas romansem historycznym w najlepszej postaci – dobrze rozbudowana fabuła, która nas zaskakuje w wielu momentach. Jakby nie patrzeć seria Rozpustnicy została napisana przez autorkę ponad 25 lat temu! Jak dla mnie to zdecydowanie klasyka gatunku w najlepszym wydaniu.
http://neavecreations.com/recenzja-24/
więcej Pokaż mimo toWakacje sprzyjają lekturze przyjemnej i nieskomplikowanej. Z taką też myślą siadałam do książki Loretty Chase „Więźniowie nocy”. Po czym zostałam kompletnie zaskoczona. Spodziewałam się sztampowego romansu historycznego w którym główni bohaterowie na początku serdecznie się nie znoszą, po to by w toku wydarzeń dojść do wniosku, że nie...