Nadciąga noc. Irakijczycy w cieniu amerykańskiej wojny
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Reportaż
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2014-05-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-05-06
- Liczba stron:
- 560
- Czas czytania
- 9 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375367850
- Tłumacz:
- Izabela Szybilska-Fiedorowicz
- Tagi:
- Irak Irakijczycy świat arabski Bliski Wschód naród społeczeństwo życie codzienne wojna okupacja Saddam Husajn
Anthony Shadid, amerykański dziennikarz pochodzenia libańskiego, w latach 1998–2004 kilkukrotnie wyjeżdżał do Iraku, by poznać i opisać wojenne życie na ulicach Bagdadu. Unikając politycznego zaangażowania, nie narzucając czytelnikowi własnych przekonań i interpretacji, składa swoisty raport z okupowanego miasta, a wydarzenia z najnowszej historii umiejscawia w szerokim kontekście historycznym i kulturowym.
"Nadciąga noc", choć ukazała się zaledwie kilka lat temu, już zaliczana jest do klasyków wojennego reportażu i uważana za najlepszy tekst reporterski o wojnie w Iraku. W 2004 roku Shadid otrzymał Nagrodę Pulitzera za serię reportaży, które potem stały się częścią książki. Za Nadchodzi noc uhonorowano go nagrodą „The Los Angeles Times” i Nagrodą im. Rona Ridenhoura, a „The Economist”, „Washington Post Book World” oraz „The Seattle Times” zaliczyły tę książkę do grona najlepszych publikacji 2005 roku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Raport z oblężonego miasta
Anthony Shadid jako korespondent "The Washington Post" od 2002 roku obserwował z bliska rozwój wydarzeń w Iraku. Owocem tego zaangażowania i wieloletniego pobytu w Bagdadzie jest reportaż „Nadciąga noc”. Ta obszerna relacja obejmuje krytyczny i kluczowy czas dla mieszkańców Iraku - rozpoczyna się wraz z ogłoszeniem amnestii dla irackich więźniów w październiku 2002 roku, a kończy rok po amerykańskiej inwazji kiedy kraj pogrążony jest w chaosie i walce z niechcianym okupantem.
Choć autor podchodzi do tego tematu bardzo kompleksowo to koncentruje się głównie na doświadczeniach zwykłych ludzi. W gruncie rzeczy to ich opowieści, przeżycia oddają pełny wymiar dramatu jaki Irakijczycy przeżywają od dziesięcioleci, wcześniej za sprawą Saddama Husajna, a ostatnio za sprawą Amerykanów. Anthony Shadid na bieżąco wsłuchiwał się w nastroje i poglądy mieszkańców na temat reżimu, wojny czy okupacji. Jego rozmówcy odzwierciedlają pełen przekrój społeczny - są wśród nich szyici, sunnici, inteligencja, klasa średnia oraz najbiedniejsza warstwa społeczna. Panorama oblężonego miasta w równym stopniu wyłania się z fragmentów dziennika małej dziewczynki z okresu bombardowań, jak i relacji amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Bagdadzie.
Życie codzienne Irakijczyków zostało przedstawione w książce w całej swojej złożoności. Od razu rzuca się w oczy ich ambiwalentny stosunek do wydarzeń w które zostali wciągnięci. Mimo, że inwazja miała przynieść im wolność to i tak wątpiono w intencje najeźdźcy. Z czasem to rozdarcie, a potem niezadowolenie przekształciło się w wyraźny sprzeciw wobec obecności amerykańskiej w Iraku. Żołnierze amerykańscy byli zdezorientowali obrotem spraw: wcześniej ludzie machali do nich i krzyczeli słowa powitania. Teraz po upływie kilku tygodni pozdrawiali ich coraz rzadziej, a gdy nadarzyła się okazja, uprzejme słowa zastępowano kamieniami.
Zdobycie kraju okazało się o wiele łatwiejsze niż utrzymanie w nim stabilności. „Nadciąga noc” pozwala zrozumieć przyczyny takiego stanu rzeczy. Wytykając błędy Amerykanów i kreśląc postawę Irakijczyków autor ukazuje przepaść, która wytworzyła się pomiędzy nimi. Nieporadność, nieznajomość tradycji przez stronę amerykańską stale ją pogłębiała. Z tego powoli krystalizował się ruch oporu podsycany zarówno niechęcią do okupanta jak i religijną nadgorliwością okupowanego.
Reportaż Shadida wyróżnia to, że przedstawia wydarzenia z punktu widzenia Irakijczyków. Ta perspektywa tylko podkreśla ignorancję, nieprzygotowanie i przesadną pewność siebie Amerykanów. Choć autor stara się być bezstronnym obserwatorem i słuchaczem to doskonale rozumie w czym rzecz. Tą wnikliwość najlepiej widać w dalszych rozdziałach książki, kiedy wyzwoliciel staje się okupantem, a Irakijczycy coraz chętniej zasilają szeregi bojowników. Ten reportaż naprawdę otwiera oczy na tajemniczą i niejednoznaczną rzeczywistość Iraku.
Anna Aniszczenko
Cytat pochodzi z recenzowanej książki.
Oceny
Książka na półkach
- 658
- 224
- 89
- 21
- 15
- 5
- 5
- 4
- 4
- 4
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Nadciąga noc. Irakijczycy w cieniu amerykańskiej wojny
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Reportaż historyczny najwyższej próby. Konflikt w Iraku przedstawiony chronologicznie z bardzo ciekawej perspektywy. Bardzo interesujące opisy codzienności sunnitów i szyitów które pozwalają inaczej spojrzeć na konflikt. Pod względem historycznym wypełnia lukę wiedzy pomiędzy upadkiem Iraku a narodzinami Państwa Islamskiego..... szkoda, że autor nie dożył naszych czasów...jak podają media zginął/umarł w kontrowersyjnych okolicznościach w Syrii na astmę.....
Reportaż historyczny najwyższej próby. Konflikt w Iraku przedstawiony chronologicznie z bardzo ciekawej perspektywy. Bardzo interesujące opisy codzienności sunnitów i szyitów które pozwalają inaczej spojrzeć na konflikt. Pod względem historycznym wypełnia lukę wiedzy pomiędzy upadkiem Iraku a narodzinami Państwa Islamskiego..... szkoda, że autor nie dożył naszych...
więcej Pokaż mimo toPlusy: niewątpliwy kawał dobrej pracy dziennikarskiej. Kompendium wiedzy. Perspektywa mieszkańców na codzienne życie w stanie wojny i obecność amerykańskich wojsk w Iraku.
Minusy: jak dla mnie trochę chaotyczna. Niepotrzebne literackie wstawki, które zakłócały ogólny reporterski styl.
Na pewno warto przeczytać.
Plusy: niewątpliwy kawał dobrej pracy dziennikarskiej. Kompendium wiedzy. Perspektywa mieszkańców na codzienne życie w stanie wojny i obecność amerykańskich wojsk w Iraku.
Pokaż mimo toMinusy: jak dla mnie trochę chaotyczna. Niepotrzebne literackie wstawki, które zakłócały ogólny reporterski styl.
Na pewno warto przeczytać.
Jeśli ktoś twierdzi, że to jest dobry reportaż to chyba nigdy nie czytał dobrego.
Skrótowo, niespójnie i ....nudnie. A to chyba najgorsze co można powiedzieć o tekście dotyczącym tematu wojny.
Jeśli ktoś twierdzi, że to jest dobry reportaż to chyba nigdy nie czytał dobrego.
Pokaż mimo toSkrótowo, niespójnie i ....nudnie. A to chyba najgorsze co można powiedzieć o tekście dotyczącym tematu wojny.
Bardzo dobra książka, dobrze napisana, ciekawa i wciągająca, dzięki czemu dobrze się ją czyta mimo pokaźnej objętości. Autor opisuje różne fazy inwazji na Irak w 2003 roku, od czasów przedwojennych, przez samą inwazję, po okupację i początki wojny domowej. Książka kończy się na wyborach w styczniu 2005 roku, które przynoszą nową nadzieję, ale niestety nie zmieniają sytuacji w Iraku. Czułam spory niedosyt, że książka kończy się w tym momencie, bo patrząc z perspektywy czasu zdarzyło się w Iraku wiele, co warto byłoby jeszcze opisać. Shadid jest również świetnym reporterem, rozmawia ze zwykłymi Irakijczykami, w książce śledzi codzienne życie kilku rodzin z różnych grup społecznych i religijnych (inteligencję i biedotę, szyitów i sunnitów),dzięki czemu dostajemy pełniejszy obraz. Dodatkowo nie ocenia nikogo, w całej książce powtarza się raczej refleksja o totalnym niezrozumieniu i braku komunikacji wszystkich walczących stron, których przyczyną jest… skomplikowany świat. Świat, którego nie rozumie sam autor (jak sam przyznaje),chociaż spędził w Iraku i na Bliskim Wschodzie sporo czasu. Zdecydowanie warto przeczytać.
Bardzo dobra książka, dobrze napisana, ciekawa i wciągająca, dzięki czemu dobrze się ją czyta mimo pokaźnej objętości. Autor opisuje różne fazy inwazji na Irak w 2003 roku, od czasów przedwojennych, przez samą inwazję, po okupację i początki wojny domowej. Książka kończy się na wyborach w styczniu 2005 roku, które przynoszą nową nadzieję, ale niestety nie zmieniają sytuacji...
więcej Pokaż mimo toKsiążka pomaga zrozumieć istotę konfliktów na bliskim wschodzie, chociaż przytoczone historie przez autora tyczą się tylko Iraku. Dzięki niej mogłam wyobrazić sobie co czują i jak żyją tamtejsi ludzi, co ich popycha w stronę ekstremizmów i terroryzmu.
Książka pomaga zrozumieć istotę konfliktów na bliskim wschodzie, chociaż przytoczone historie przez autora tyczą się tylko Iraku. Dzięki niej mogłam wyobrazić sobie co czują i jak żyją tamtejsi ludzi, co ich popycha w stronę ekstremizmów i terroryzmu.
Pokaż mimo toŚwietny reportaż. Zachowuje chronologię, jest spójny przez co pozwala przejść razem z autorem i jego rozmówcami od czasów chwilę przed wojną po okres amerykańskiej okupacji i uchwycić ewolucję nastrojów oraz postaw Irakijczyków. Autor dotarł do różnych środowisk, stykał się w zasadzie z reprezentantami wszelkich warstw społecznych i poglądów w Bagdadzie i poza nim. Stara się nie oceniać jednoznacznie amerykańskiej interwencji w Iraku, ale obraz jaki wyłania się z kart książki nie pozostawia złudzeń co do ogromu zniszczeń i cierpień oraz wszechobecnego chaosu, których ta interwencja okazała się ostatecznie bezpośrednią i pośrednią przyczyną. Książkę mogę polecić zwłaszcza tym, którym tak łatwo przychodzi ocena uciekinierów z Bliskiego Wschodu oraz pogarda i nienawiść wobec tych ludzi.
Świetny reportaż. Zachowuje chronologię, jest spójny przez co pozwala przejść razem z autorem i jego rozmówcami od czasów chwilę przed wojną po okres amerykańskiej okupacji i uchwycić ewolucję nastrojów oraz postaw Irakijczyków. Autor dotarł do różnych środowisk, stykał się w zasadzie z reprezentantami wszelkich warstw społecznych i poglądów w Bagdadzie i poza nim. Stara...
więcej Pokaż mimo to"Nadciąga noc" to książka podczas lektury której słychać huk spadających i uderzających o ziemię bomb, przejeżdżające ulicami czołgi i smród panujący na ulicach pełnych śmieci, czasami zwłok...
Bardzo dobry reportaż!
PS. Niech waśnie toczone pomiędzy Irakijczykami będą dla nas Polaków nauczką.
"Nadciąga noc" to książka podczas lektury której słychać huk spadających i uderzających o ziemię bomb, przejeżdżające ulicami czołgi i smród panujący na ulicach pełnych śmieci, czasami zwłok...
Pokaż mimo toBardzo dobry reportaż!
PS. Niech waśnie toczone pomiędzy Irakijczykami będą dla nas Polaków nauczką.
W 2006 roku, był to pierwszy rok moich studiów, poznałam kolegę z roku - Khalida, Irakijczyka, który na pytanie, co robi w Polsce, odpowiedział, że w jego kraju toczy się wojna i musiał uciekać, w Bagdadzie zostali jednak jego bliscy. I choć wtedy mu współczułam, to chyba dopiero teraz, po lekturze reportażu Anthony'ego Shadida, zrozumiałam, przez jakie piekło przeszedł Khalid.
Według mnie "Nadciąga noc" to lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy chcieliby nie tylko zrozumieć, co działo się w Iraku w czasie wojny, ale także dla tych, którzy dziś tak łatwo oceniają problem imigrantów/uchodźców z Syrii. Tej samej Syrii, która jako bezpieczne państwo w 2003 roku była miejscem, do którego uciekali Irakijczycy z opętanego wojną kraju. To także lektura dla tych, których interesuje tematyka ISIS - Shadid pisze o tym, jak powstawała ta organizacja, choć oczywiście wówczas jeszcze nikt nie mógł przypuszczać, czym ona będzie AD 2016.
Kto przebrnie przez pierwszy rozdział opisujący Irak przed inwazją amerykańską, doczyta do końca. Początki są bowiem dość toporne, głównie za sprawą zbyt kwiecistego języka (bez dostępu do oryginału trudno orzec, czy to za sprawą autora, czy tłumacza). Dalej jest tylko ciekawej.
Anthony Shadid daje się poznać jako świetny reportażysta: nie ocenia, przedstawia punkty widzenia wszystkich stron, nie opowiada się za żadną. Lektura "Nadciąga noc" niesie za sobą jednak smutną refleksję: Amerykanie, najeżdżając Irak, otworzyli puszkę Pandory, której nieszczęścia spadły nie tylko na Irakijczyków, ale której pokłosiem są aktualne problemy, z którymi mierzy się także Europa.
Jest to książka wyjątkowa. Polecam lekturze.
W 2006 roku, był to pierwszy rok moich studiów, poznałam kolegę z roku - Khalida, Irakijczyka, który na pytanie, co robi w Polsce, odpowiedział, że w jego kraju toczy się wojna i musiał uciekać, w Bagdadzie zostali jednak jego bliscy. I choć wtedy mu współczułam, to chyba dopiero teraz, po lekturze reportażu Anthony'ego Shadida, zrozumiałam, przez jakie piekło przeszedł...
więcej Pokaż mimo to"Nadciąga Noc" to niesamowita opowieść o udręczonym Iraku; historii jego niegdyś wielkiej i dumnej stolicy, i nie mniej dumnych mieszkańców widziana oczami naprawdę obiektywnego dziennikarza zawieszonego na skutek pochodzenia gdzieś pomiędzy światem zachodnim i arabskim. Reportaż dotyka do żywego nie oszczędzając w swej ocenie nikogo, ani nikogo nie wybielając. Opiera się na szczerych wyznaniach Irakijczyków, miotanych sprzecznymi emocjami związanymi z Saddamem, inwazją amerykańską/wyzwoleniem/okupacją, polityką czy konfliktami na łonie Islamu. Cały ten obraz rzeczywiście pokazuje, że jest to chyba jedyny kraj na świecie, który przebył w tak krótkim czasie całą drogę ze szczytu na dno, aby z tygrysa Azji stać się biedakiem narodów, umęczonym 30 latami wojen. Pozycja obowiązkowa dla tych, którzy naprawdę chcą zrozumieć sedno tych wydarzeń.
"Nadciąga Noc" to niesamowita opowieść o udręczonym Iraku; historii jego niegdyś wielkiej i dumnej stolicy, i nie mniej dumnych mieszkańców widziana oczami naprawdę obiektywnego dziennikarza zawieszonego na skutek pochodzenia gdzieś pomiędzy światem zachodnim i arabskim. Reportaż dotyka do żywego nie oszczędzając w swej ocenie nikogo, ani nikogo nie wybielając. Opiera się...
więcej Pokaż mimo toWszechstronny reportaż ze strefy wojny w Iraku. Autor skupia swoją uwagę na życiu codziennych ludzi w Bagdadzie czyli pokazuje tych, którzy zawsze mają do stracenia najwięcej w czasie wojny. "Nadciąga noc" jest przygnębiającym doświadczeniem, bo mając pod sobą wygodną kanapę tudzież fotel trudno w pełni uzmysłowić sobie ogrom tragedii jaka spotyka niektórych bohaterów tej książki. Obraz kiedy "wyzwolicielskie" USA zmieniają w okupantów to najlepsza część książki. Anthony Shadid stara się ważyć racje. Często oddaje głos ludziom, powiedzmy "ze środka". Owszem prezentuje skrajne opinie, ale to wynika z kronikarskiego obowiązku. Niemniej warto skupić się na tych bohaterach, których poglądy się zmieniają wraz ze zmianą sytuacji. Piekielnie plastyczne opisy życia codziennego nie dają spokoju. Słodka herbata w upalne dni, brak prądu w upały oraz problem z dostępem do czystej wody. Całość dopełniają opisy zamachów terrorystycznych, które przedstawione są z uwzględnieniem podłoża, na którym się wydarzyły. Nie jest to flesz z wieczornych wiadomości, powierzchowności tutaj się nie spodziewajcie. Stąd też rozmiar książki.
Moja osobista wycieczka:
Do wszystkich tych, którzy zachwycają się książką "Żółte ptaki". Bardzo proszę przeczytajcie tę książkę i zastanówcie czy wylewanie łez nad "tragedią" amerykańskiego żołnierza w Iraku jest w porządku.
Wszechstronny reportaż ze strefy wojny w Iraku. Autor skupia swoją uwagę na życiu codziennych ludzi w Bagdadzie czyli pokazuje tych, którzy zawsze mają do stracenia najwięcej w czasie wojny. "Nadciąga noc" jest przygnębiającym doświadczeniem, bo mając pod sobą wygodną kanapę tudzież fotel trudno w pełni uzmysłowić sobie ogrom tragedii jaka spotyka niektórych bohaterów tej...
więcej Pokaż mimo to