Niezawodny, nie stroniący od mocnych trunków inspektor John Rebus w kolejnym kryminale Ian’a Rankin’a. Już tuż przed emeryturą ale nie zwalnia tempa.

Niezawodny, nie stroniący od mocnych trunków inspektor John Rebus w kolejnym kryminale Ian’a Rankin’a. Już tuż przed emeryturą ale nie zwalnia tempa.

Kolejny dobry kryminał z inspektorem Rebusem jak zawsze aroganckim, niezależnym i samodzielnym. Tym razem Inspektor będący tuż przed emeryturą bada przyczyny śmierci rosyjskiego poety. Nieźle poprowadzona akcja, ciekawe wątki. Do tego inspektor Rebus kocha muzykę, która i mnie jest bardzo bliska.

Kolejny dobry kryminał z inspektorem Rebusem jak zawsze aroganckim, niezależnym i samodzielnym. Tym razem Inspektor będący tuż przed emeryturą bada przyczyny śmierci rosyjskiego poety. Nieźle poprowadzona akcja, ciekawe wątki. Do tego inspektor Rebus kocha muzykę, która i mnie jest bardzo bliska.

W zależności co kto lubi. Mi osobiście się podobała aczkolwiek nie każdemu musi się podobać. Czyta się dość szybko.

W zależności co kto lubi. Mi osobiście się podobała aczkolwiek nie każdemu musi się podobać. Czyta się dość szybko.

Dobry kryminał, choć sylwetki bohaterów jakbym znała z innych tego typu powieści i bynajmniej nie chodzi mi o tego samego autora. Ciekawe, że detektyw (główny bohater) jest w zdecydowanej większości przypadków, mężczyzną po przejściach, nie stroni od używek, mając jednocześnie skomplikowaną psychikę. Może dlatego rzadko czytuję całe serie.

Dobry kryminał, choć sylwetki bohaterów jakbym znała z innych tego typu powieści i bynajmniej nie chodzi mi o tego samego autora. Ciekawe, że detektyw (główny bohater) jest w zdecydowanej większości przypadków, mężczyzną po przejściach, nie stroni od używek, mając jednocześnie skomplikowaną psychikę. Może dlatego rzadko czytuję całe serie.

Uwielbiam Rankina i jego szkocki klimacik, a John Rebus to mój ulubiony detektyw. Niestety namęczyłam się przy tym pożegnalnym bluesie. Zabrakło klimaciku. Typowy kryminał z nadmierną ilością dialogów, solidne śledztwo, ale czegoś brak. Właśnie czego? Polotu, tajemniczości, filozofii szkockiej duszy?

Uwielbiam Rankina i jego szkocki klimacik, a John Rebus to mój ulubiony detektyw. Niestety namęczyłam się przy tym pożegnalnym bluesie. Zabrakło klimaciku. Typowy kryminał z nadmierną ilością dialogów, solidne śledztwo, ale czegoś brak. Właśnie czego? Polotu, tajemniczości, filozofii szkockiej duszy?

Bardzo dobra książka z serii o detektywie Johnie Rebusie. Kilka dni do emerytury, ale detektyw nie odpuszcza i do ostatnich godzin pracy stara sie rozwiązać kilku wątkową sprawę. Jak zwykle nie obędzie się bez konfliktu z przełożonymi i działaniem na granicy prawa.
Najlepsze autor zostawia dla nas na koniec - kiedy wydaje się, że nic sie nie wydarzy akcja nabiera tempa i zaskakuje.

Bardzo dobra książka z serii o detektywie Johnie Rebusie. Kilka dni do emerytury, ale detektyw nie odpuszcza i do ostatnich godzin pracy stara sie rozwiązać kilku wątkową sprawę. Jak zwykle nie obędzie się bez konfliktu z przełożonymi i działaniem na granicy prawa.
Najlepsze autor zostawia dla nas na koniec - kiedy wydaje się, że nic sie nie wydarzy akcja nabiera tempa i...

Skusiłam się żeby spróbować swój zardzewiały angielski na kryminale który wiedziałam, że będzie świetny - i okazuje się, że miałam rację, zarówno co do słabego stanu mojej znajomości języka obcego :( jak i jakości historii :).

Wspaniała zagadka, żywi-pełnokrwiści bohaterowie. Klasyczne śledztwa z przesłuchiwaniem świadków i wyłuskiwaniem istotnych informacji z wszelkich możliwych źródeł. Nawet wątek polityczny nie był nużący.

Ucieszyłam się, bo z 3 zagadek udało mi się zauważyć okruszki informacji i wyciągnąć wnioski choć do jednej (ostatniej, od razu wydał mi się podejrzany, więc wyłapywałam te małe sygnały ;))

Zdecydowanie seria warta uwagi wielbicieli kryminałów, a dla wielbicieli szkockich kryminałów pozycja obowiązkowa! :)

W wersji angielskiej, tylko jeśli naprawdę czujecie się super pewnie z tym językiem :)

Skusiłam się żeby spróbować swój zardzewiały angielski na kryminale który wiedziałam, że będzie świetny - i okazuje się, że miałam rację, zarówno co do słabego stanu mojej znajomości języka obcego :( jak i jakości historii :).

Wspaniała zagadka, żywi-pełnokrwiści bohaterowie. Klasyczne śledztwa z przesłuchiwaniem świadków i wyłuskiwaniem istotnych informacji z wszelkich...

Moim skromnym zdaniem to bardzo dobry kryminał.Pokazujący mroczne oblicza Edynburga.Komisarz już 30 łapie przestępców,czas już na emeryturkę.
A jednak dochodzi do zbrodnie,gdzie polityka zmierzy się z warstwą kryminalną.
Ofiara to Rosjanin,Rebus musi uruchomić swe wszystkie kontakty i ująć sprawcę.
Kryminał bardzo dobry.

Moim skromnym zdaniem to bardzo dobry kryminał.Pokazujący mroczne oblicza Edynburga.Komisarz już 30 łapie przestępców,czas już na emeryturkę.
A jednak dochodzi do zbrodnie,gdzie polityka zmierzy się z warstwą kryminalną.
Ofiara to Rosjanin,Rebus musi uruchomić swe wszystkie kontakty i ująć sprawcę.
Kryminał bardzo dobry.

Smętne bardzo te zagadki Rankina

Smętne bardzo te zagadki Rankina

Najwyraźniej mam słabość do takich "książkowych" sylwetek jak inspektor John Rebus czy komisarz Kurt Wallander: zgorzkniałych, pełnych ironii, nadużywających alkoholu ale za to z jakim charakterem.
Tym razem Rebus wraz z koleżanką Siobhan Clarke rozwiązuje zagadkową śmierć rosyjskiego poety Aleksandra Todorowa. Nie do końca pasował mi wątek polityczny za którym nie do końca przepadam, ale...

Najwyraźniej mam słabość do takich "książkowych" sylwetek jak inspektor John Rebus czy komisarz Kurt Wallander: zgorzkniałych, pełnych ironii, nadużywających alkoholu ale za to z jakim charakterem.
Tym razem Rebus wraz z koleżanką Siobhan Clarke rozwiązuje zagadkową śmierć rosyjskiego poety Aleksandra Todorowa. Nie do końca pasował mi wątek polityczny za którym nie do...