Cud dwa razy się nie zdarza. Opowiadania wybrane.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Wielcy pisarze w nowych przekładach
- Wydawnictwo:
- Sic!
- Data wydania:
- 2013-12-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-12-31
- Liczba stron:
- 275
- Czas czytania
- 4 godz. 35 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361967569
- Tłumacz:
- Paweł Piasecki
- Tagi:
- opowiadania kobiety Irlandia
Książka z serii „Wielcy pisarze w nowych przekładach”. Wybrał i przełożył Paweł Piasecki.
Opowiadania wybrane stanowią przegląd imponującego objętością i różnorodnością dorobku irlandzkiego mistrza short story. Polski czytelnik odnajdzie w jego opowiadaniach, pisanych na przestrzeni ponad 60 lat, klimat nostalgii i niespełnień znany z utworów Czechowa.
W opowiadaniach, powieściach i autobiografii Vive moi O’Faolain portretował swych rodaków przenikliwie, dostrzegając przejawy ich zaściankowości i hipokryzji, ale zarazem z wyrozumiałością i humorem. W rozmowie z córką Julią, także cenioną pisarką, powiedział kiedyś: „Wszystko, co piszę, jest romantyczne. Ale wiem też, że po to, by zachować zdrowy rozsądek i równowagę, niezbędna jest domieszka ironii. Ironia jest tym, co ratuje mnie przed wpadnięciem w ckliwość”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nie ma cudów
Wydaje mi się, że talent się ma albo nie. Owszem można pracować nad warsztatem, coś tam zmieniać udoskonalać, ale to tylko szlifowanie brylantu, wygładzanie kantów. Natomiast sam talent po prostu jest i nie bywa wypadkową dobrego dnia, łutu szczęścia czy objawienia. To ziarno, które wymaga pracy, aby wyrósł z niego kwiat.
Sean O’Faolain (właściwie John Francis Whelan) z pewnością talent posiada – tego nie można mu odmówić. Opowiadania zebrane w tomie „Cud dwa razy się nie zdarza” są zbiorem utworów pochodzących z lat 1940-1970, co jak argumentuje tłumacz i autor przedmowy (Paweł Piasecki),pokazuje O’Falaina jako autora opowiadań o bardziej powściągliwym i skondensowanym stylu, drążących tematykę irlandzką z bardziej uniwersalnej perspektywy. (w odróżnieniu od wcześniejszych opowiadań z lat 20., zdominowanych przez kontekst polityczny).
Przyznam, że zarówno historia, jak i relacje społeczne Irlandii szczególnie z tamtego okresu są mi raczej obce i nie zamierzam polemizować z tłumaczem. To, do czego mogę się odnieść to treść, sposób konstrukcji i niezwykła wnikliwość obserwacji. U każdego autora, niezależnie czy podpisuje się pod powieściami czy opowiadaniami, cenię sobie umiejętność niedopowiadania, sugerowania, które zmusza czytelnika do bacznej lektury i samodzielnego myślenia. Uwielbiam, kiedy ukrywa się przede mną drugie dno i uchyla zaledwie rąbka tajemnicy. Kiedy sama muszę powiązać wszystkie luźne nitki w morał. Uwielbiam również być otoczona słowami jak pejzażem, który umożliwia mi wejście w ten efemeryczny świat i poruszanie się po nim. To wszystko zapewnia O’Faolain. I nie jest to efekt pilnych studiów czy trzymania się reguł. To raczej sposób postrzegania świata i dostrzegania w nim rzeczy pozornie nieistotnych, błahych, które nierzadko, w sumie są kluczem wielu sytuacji, punktem zapalnym lub kroplą przepełniajacą czarę goryczy. Jednym słowem, talent
Jednak lektura nie do końca przypadła mi do gustu. Przyznam szczerze, że dość często eksploatowany temat ojczyzny a jeszcze częściej chyba religijności, mnie zwyczajnie mało interesował. Mimo barwności charakterów, ewidentnej sympatii autora do swoich bohaterów, bystrych i niedopowiedzianych puent, nie dałam się porwać. Myślę, że w przypadku tych opowiadań nad ludzkimi charakterami , przywarami i obyczajowością dominuje jednak (ambiwalentny) stosunek zarówno do ojczyzny jak i do religii. Wolałabym chyba inne rozłożenie ciężaru.
Absolutnie nie zamierzam nikogo zniechęcać wręcz przeciwnie. Uważam, że warto przeczytać choćby jeden utwór, żeby się przekonać o talencie autora i stwierdzić, czy z tą tematyką jest nam po drodze. Bo jeśli tak, to myślę, że nikt nie pożałuje.
Monika Stocka
Książka na półkach
- 25
- 16
- 7
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Irlandia w kilkunastu odsłonach. Świat mimo wszystko jakoś nam bliski, niekiedy bardziej mroczny niż zielony. Opowiadania ciekawe, ale zostawiają pewien niedosyt. Za dużo trzeba sobie dopowiedzieć, co dla nieirlandzkiego czytelnika może być trudne. Polecam.
Irlandia w kilkunastu odsłonach. Świat mimo wszystko jakoś nam bliski, niekiedy bardziej mroczny niż zielony. Opowiadania ciekawe, ale zostawiają pewien niedosyt. Za dużo trzeba sobie dopowiedzieć, co dla nieirlandzkiego czytelnika może być trudne. Polecam.
Pokaż mimo toWspaniałe odkrycie, chętnie sięgnąłbym po więcej tego autora.
Wspaniałe odkrycie, chętnie sięgnąłbym po więcej tego autora.
Pokaż mimo to