Martwe popołudnie
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Marcin Hłasko (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2014-04-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-04-30
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378858317
- Tagi:
- literatura polska thriller polityczny
- Inne
Upalne lato 2013 roku. W hotelu w Gdańsku zostaje zastrzelony polski parlamentarzysta. Motywy zabójstwa nie są jasne, a egzekucja budzi niepokój wśród polityków i urzędników państwowych. Zamordowany był członkiem komisji do spraw służb specjalnych, zaś przy zwłokach znaleziono amfetaminę. Kilka tygodni później Marcin Hłasko – niegdyś policjant, a dziś ekspert zajmujący się sprawami bezpieczeństwa w firmach – dostaje prywatne zlecenie. Hłasko ma odnaleźć byłego dziennikarza i specjalistę od marketingu politycznego, Daniela Okońskiego. Okazuje się, że mężczyzna pracował nad biografią wpływowego polskiego biznesmana i pewnego dnia zniknął bez śladu. Hłasko przyjmuje zlecenie bez zbytniego entuzjazmu; teraz zamiast przesiadywać w domku fińskim na Jazdowie krąży po warszawskich slumsach i hipsterskich klubach na Placu Zbawiciela, styka się, jak sam mówi, z polską Świętą Trójcą, czyli przenikającym się światem polityki, biznesu i mediów. Sprawa, która początkowo wydawała mu się banalna przybiera inny kształt, gdy dowiaduje się, że Okoński nie był jedynym, który zaginął w ostatnim czasie. Hłasko stopniowo odkrywa ślady prowadzące do zdarzeń sprzed wielu lat. I niektórzy zrobią wszystko, by detektyw zabrał zdobytą wiedzę do grobu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 837
- 399
- 124
- 15
- 14
- 14
- 11
- 9
- 9
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
Super książka, wciągająca i zachęcająca do spróbowania rozwiązania sprawy z bohaterem... No kocham <3
Super książka, wciągająca i zachęcająca do spróbowania rozwiązania sprawy z bohaterem... No kocham <3
Pokaż mimo toNiezly kryminal z domieszka polityki, moze nawet dreszczowiec (thriller :) ).
Moje pierwsze spotkanie z autorem w postaci audiobooka czytanego przez Krzysztofa Banaszyka. Mam niestety wrazenie, ze glos lektora obnizyl note tej ksiazki.
Zaczyna sie silnym uderzeniem, potem jakos zgubilem rytm, by pozniej go nieco odzyskac. Zrobilo sie straszno, troche postaci sie przewinelo, zeby na koniec wszystko ladnie wyjasnic.
Niezla lektura, a polityczne watki nie sa wszechobecne i zagmatwane. Polecam.
Niezly kryminal z domieszka polityki, moze nawet dreszczowiec (thriller :) ).
więcej Pokaż mimo toMoje pierwsze spotkanie z autorem w postaci audiobooka czytanego przez Krzysztofa Banaszyka. Mam niestety wrazenie, ze glos lektora obnizyl note tej ksiazki.
Zaczyna sie silnym uderzeniem, potem jakos zgubilem rytm, by pozniej go nieco odzyskac. Zrobilo sie straszno, troche postaci sie przewinelo,...
Marcin Hłasko - prywatny detektyw specjalizujący się w odnajdywaniu zaginionych dostaje kolejne, intratne zlecenie. Intuicja podpowiada mu, ze cos w tym zleceniu jest nie tak, a zleceniodawca nie do końca jest z nim szczery. Na domiar złego ktoś ewidentnie chce go odsunąć od sprawy...na dobre.
Bardzo obiecujący początek i rozczarowujący kierunek, w którym książka zaczyna zmierzać pozostawiając czytelnika z niedosytem. Rozczarowanie wynika z faktu, że początek książki sugeruje coś zupełnie innego niż ostatecznie dostajemy, a zabieg ten - zapewne celowy - nie do końca się sprawdza, bo ostatecznie wygląda to, jakby mniej więcej w jednej trzeciej książki autor zmienił pomysł na nią.
Pisana dosyć chaotycznie i bez dbałości o głębsze zarysowanie postaci. Niektóre wątki się urywają, inne pojawiają się, choć nie maja w gruncie rzeczy wielkiego wpływu na fabułę.
Niewykorzystany potencjał.
Wielka szkoda.
Marcin Hłasko - prywatny detektyw specjalizujący się w odnajdywaniu zaginionych dostaje kolejne, intratne zlecenie. Intuicja podpowiada mu, ze cos w tym zleceniu jest nie tak, a zleceniodawca nie do końca jest z nim szczery. Na domiar złego ktoś ewidentnie chce go odsunąć od sprawy...na dobre.
więcej Pokaż mimo toBardzo obiecujący początek i rozczarowujący kierunek, w którym książka zaczyna...
https://www.kawaiksiazki.pl/2022/04/martwe-popoudnie-mariusz-czubaj.html
https://www.kawaiksiazki.pl/2022/04/martwe-popoudnie-mariusz-czubaj.html
Pokaż mimo toMieszanka kryminału i trillera politycznego nie przypadła mi do gustu. Początek był niezły, ale potem zaczęło się za bardzo gmatwać: kto, z kim, dlaczego, kiedy, po co. Marcin Hłasko szuka zaginionego, i jak to zwykle bywa, obrywa po drodze.
Nawet wzbudza sympatię, jakiś taki bardziej ułożony w stosunku do portretu typowego detektywa lansowanego we współczesnych kryminałach.
Zabrakło mi tu napięcia, akcji, dreszczyku emocji.
Wolałam zdecydowanie powieści z Heinzem czy wcześniej z Paterem.
Nie będę czytać kolejnych części.
Mieszanka kryminału i trillera politycznego nie przypadła mi do gustu. Początek był niezły, ale potem zaczęło się za bardzo gmatwać: kto, z kim, dlaczego, kiedy, po co. Marcin Hłasko szuka zaginionego, i jak to zwykle bywa, obrywa po drodze.
więcej Pokaż mimo toNawet wzbudza sympatię, jakiś taki bardziej ułożony w stosunku do portretu typowego detektywa lansowanego we współczesnych...
Początek był znakomity i wielce obiecujący. W pięknych okolicznościach gdańskiej starówki zamordowany został poseł. Jest jakiś jego pomocnik, jakieś narkotyki, jakaś zapowiedź polityczno-kryminalnych szwindli. Liczyłam zatem na faktyczny thriller polityczny połączony z czarnym kryminałem, jak napisano na obwolucie książki. W dodatku na obiecywaną tamże mieszankę wybuchową obu tych gatunków.
Tymczasem rozwinięcie mocno mnie rozczarowało. Pisana w pierwszej osobie narracja wychodząca z ust niejakiego Marcina Hłaski, niegdyś policjanta, a teraz speca od osób zaginionych, niekoniecznie przypadła mi do gustu. Bohater włóczył mnie po obrzeżach stolicy, kilka razy do Magdalenki, raz do Treblinki i Lublina, a na koniec nawet na Podhale. Polityki wiele tu nie dostrzegałam, za to po piętach ganiali Hłaskę biznesmeni o trudnej do ustalenia przeszłości, mocno dbający o zerową obecność w sieci. Dopiero pod koniec powieści akcja drgnęła, bo pojawiła się niezła jatka w willi w Magdalence.
Źródłem bogactwa i zaczątkiem biznesowych imperiów miało być złoto wykopywane po wojnie z grobów pomordowanych Żydów. Słynne Eldorado dało początek krwistej historii, w którą, z racji zlecenia, wmieszany został Hłasko.
Całość pozostała jednak dla mnie mocno niedopowiedziana, zbyt wykombinowana i nie pozwoliła wykrzesać, gdzieś tak od połowy książki, większej ciekawości. Dużo osób bezimiennych, dużo układów trudnych do odgadnięcia, dużo tajemnic nie odkrytych. Za dużo. Wprawdzie na plus trzeba zapisać autorowi, że znakomicie orientuje się w niuansach polityczno-biznesowo-dziennikarsko-kryminalnych, ale to raczej nie moje klimaty i kontynuacji tej serii, z mojej strony, nie będzie.
Początek był znakomity i wielce obiecujący. W pięknych okolicznościach gdańskiej starówki zamordowany został poseł. Jest jakiś jego pomocnik, jakieś narkotyki, jakaś zapowiedź polityczno-kryminalnych szwindli. Liczyłam zatem na faktyczny thriller polityczny połączony z czarnym kryminałem, jak napisano na obwolucie książki. W dodatku na obiecywaną tamże mieszankę wybuchową...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzytając " Dziewczynkę z zapalniczką" pomyślałam :to dziwne, że wcześniej nie zetknęłam się z powieściami tego autora. Wiedziałam, że sięgnę po kolejną i mój wybór padł na " Martwe popołudnie".
Przedsiębiorczy poszukiwacz zaginionych, noszący literacko brzmiące nazwisko - Hłasko, wplątuje się w aferę sięgającą korzeniami czasów powojennych. Specyfika zawodu głównego bohatera zapowiada nadciągające kłopoty, tajemnice i wrogów depczących mu po piętach. Myślę, że zaszeregowanie książki jako thriller polityczny to chyba przesada,bo ja widzę tu sensację i to w całkiem niezłym wydaniu. Może początek jest nieco niemrawy, ale później akcja rusza zdecydowanie do przodu( na szczęście nie w stylu hollywoodzkich strzelanek).
Hłasko całkiem mi się spodobał: facet ogarnięty, pomysłowy i dobrze znający swój fach, a przy tym z ludzkimi, przyziemnymi problemami i słabościami. Akcja toczy się w swoim tempie ale konsekwentnie dąży do ujawnienia tajemnic i znalezienia winnych, a dodatkowo przybrana jest w zaskakujące i ciekawe okoliczności towarzyszące. Moja opinia jest subiektywna i przyznam, że z chęcią sięgnę po kolejne części cyklu.
Czytając " Dziewczynkę z zapalniczką" pomyślałam :to dziwne, że wcześniej nie zetknęłam się z powieściami tego autora. Wiedziałam, że sięgnę po kolejną i mój wybór padł na " Martwe popołudnie".
więcej Pokaż mimo toPrzedsiębiorczy poszukiwacz zaginionych, noszący literacko brzmiące nazwisko - Hłasko, wplątuje się w aferę sięgającą korzeniami czasów powojennych. Specyfika zawodu głównego...
Sięgnąłem po tę książkę zachęcony serią Mariusza Czubaja o komisarzu Heinzu.
Tym razem trudno oprzeć się wrażeniu, że Marcin Hłasko wzorowany jest na chandlerowskim Philipie Marlowe. Prywatny detektyw, rozwiązuje skomplikowane zagadki, igrając z losem ("zabili go i uciekł"). Jest w tym coś fantastycznego, niczym w serii o Jamesie Bondzie.
Niemniej jednak nie uwiodła mnie ta powieść. Może dlatego, że w mojej ocenie Heinz zawiesił poprzeczkę zbyt wysoko? A może dlatego, że political fiction nie jest moim ulubionym gatunkiem?
Jeśli ktoś czuje się dobrze w takich klimatach - powinien być zadowolony.
Sięgnąłem po tę książkę zachęcony serią Mariusza Czubaja o komisarzu Heinzu.
więcej Pokaż mimo toTym razem trudno oprzeć się wrażeniu, że Marcin Hłasko wzorowany jest na chandlerowskim Philipie Marlowe. Prywatny detektyw, rozwiązuje skomplikowane zagadki, igrając z losem ("zabili go i uciekł"). Jest w tym coś fantastycznego, niczym w serii o Jamesie Bondzie.
Niemniej jednak nie uwiodła mnie...
ekspert w poszukiwaniu zaginionych osób dostaje zlecenie,zapowiadało się świetnie ale książka mnie rozczarowała. brakuje akcji ,dochodzenia ,książkę się czyta jak dziennik bohatera.
ekspert w poszukiwaniu zaginionych osób dostaje zlecenie,zapowiadało się świetnie ale książka mnie rozczarowała. brakuje akcji ,dochodzenia ,książkę się czyta jak dziennik bohatera.
Pokaż mimo toNie bardzo wiem o czym ta książka, nie zachwyciła mnie
Nie bardzo wiem o czym ta książka, nie zachwyciła mnie
Pokaż mimo to