Piekło Dakaru
Wydanie II uzupełnione o relacje z rajdu Dakar z 2013 roku .
RAJD DAKAR to impreza wielkością niewiele ustępująca Igrzyskom Olimpijskim. Miliony widzów śledzi jej przebieg i w mediach i na trasie. Co roku całkowicie dobrowolnie około tysiąca osób wsiada w kilkaset bardzo różnych pojazdów i próbuje pokonać Pustynię Atacama i skaliste Andy, a dawniej Saharę, czyli miejsca dla motoryzacji niedostępne. Znakomita większość z nich nie daje rady. Padają ze zmęczenia lub tracą swe też padające z wysiłku pojazdy. Zostawiają na pustyni zdrowie, pieniądze i marzenia. Ale za rok, nie patrząc na krew, pot i łzy, by coś sobie udowodnić – wracają. Że Dakar to szaleństwo? A co złego jest w szaleństwie? Od kilku lat o zwycięstwo w Dakarze walczy Krzysztof Hołowczyc. Na razie, choć wielki sukces wydaje się tak blisko, różne dramatyczne przygody to zwycięstwo mu odbierają. O tych przygodach i o Dakarze, jako chorobie nieuleczalnej, jest ta książka.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 162
- 74
- 71
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Moze jestem mało obiektywny jako fan rajdów ale wszystko co związane z Holkiem uważam za TOP.
Moze jestem mało obiektywny jako fan rajdów ale wszystko co związane z Holkiem uważam za TOP.
Pokaż mimo toJesteś fanem motoryzacji przeczytaj, jesteś psychofanem ocenisz ją na 8
Jesteś fanem motoryzacji przeczytaj, jesteś psychofanem ocenisz ją na 8
Pokaż mimo tobez zdjęć książka byłaby niewiele warta.
bez zdjęć książka byłaby niewiele warta.
Pokaż mimo toCiekawa książka dla fanów Hołka, sportów motorowych i Dakaru. Można dowiedzieć się sporo smaczków odnośnie udziału w imprezie i przygód na niej naszego kierowcy rajdowego. Wszystko okraszone świetnymi zdjęciami. Arcydzieło toto nie jest, w dodatku treści samej w sobie też nie jest bardzo dużo, ale dla fanów na pewno polecam.
Ciekawa książka dla fanów Hołka, sportów motorowych i Dakaru. Można dowiedzieć się sporo smaczków odnośnie udziału w imprezie i przygód na niej naszego kierowcy rajdowego. Wszystko okraszone świetnymi zdjęciami. Arcydzieło toto nie jest, w dodatku treści samej w sobie też nie jest bardzo dużo, ale dla fanów na pewno polecam.
Pokaż mimo toJest to relacja Hołka z jego starów w rajdzie Dakar w latach 2005 - 2012. Wciąga od samego początku.
Brak tu wodolejstwa, zbędnych opisów i nudnych dialogów, tylko jak sam Dakar konkretnie i dynamicznie. Krzysztof odkrywa przed czytelnikiem prawdziwe oblicze rajdu, które jest bardzo odmienne od tego prezentowanego w telewizji. Oprócz opisów wszystkich startów, jako uzupełnienie dostajemy bardzo dużą ilość ciekawych zdjęć, mapki rajdów ale przede wszystkim wciągającą lekturę.
Jest to relacja Hołka z jego starów w rajdzie Dakar w latach 2005 - 2012. Wciąga od samego początku.
więcej Pokaż mimo toBrak tu wodolejstwa, zbędnych opisów i nudnych dialogów, tylko jak sam Dakar konkretnie i dynamicznie. Krzysztof odkrywa przed czytelnikiem prawdziwe oblicze rajdu, które jest bardzo odmienne od tego prezentowanego w telewizji. Oprócz opisów wszystkich startów, jako...
Brawo Hołek ! - Można tutaj zrozumieć miłość do zapachu benzyny i piękną pasję do motoryzacji, bardzo fajna książka - szkoda tylko, że kończy sie na 2012 no i te reklamy. Niestety występ na Dakarze kosztuje.
Brawo Hołek ! - Można tutaj zrozumieć miłość do zapachu benzyny i piękną pasję do motoryzacji, bardzo fajna książka - szkoda tylko, że kończy sie na 2012 no i te reklamy. Niestety występ na Dakarze kosztuje.
Pokaż mimo toNiesamowicie wciąga. I nie tylko fanów motorsportu! Sprawdzone - pożyczyłam koleżance, która ją wręcz wchłonęła. ;) Kiedy pierwszy raz zaczęłam czytać - nie mogłam się oderwać. Polecam.
Niesamowicie wciąga. I nie tylko fanów motorsportu! Sprawdzone - pożyczyłam koleżance, która ją wręcz wchłonęła. ;) Kiedy pierwszy raz zaczęłam czytać - nie mogłam się oderwać. Polecam.
Pokaż mimo toPo przeczytaniu tej książki mam trochę mieszane uczucia.
Na pewno ukazuje ona wiele ciekawych historii i faktów z tras tego najtrudniejszego rajdu świata i to jeszcze opisanych przez człowieka, który wygrał jego etap i był jego liderem. Ale moim zdaniem za dużo jest w niej suchych faktów, skupiania się na rzeczach dotyczących techniki czy wynikach. Brakowało mi bardziej szczegółowego opisu Dakaru "od kuchni" (co nie znaczy, że tego nie ma, ale czuć niedosyt).
Ta książka ma swój cel marketingowy, co ma też zapewne wpływ na jej treść - przypomina czasami foto-album.
Pod koniec książki irytujące były już informacje o tym, że "fabryczne załogi mają większy budżet, ale nasz sponsor...." czy "czuję się dobrze na tych nawierzchniach, bo pochodzę z rajdów".
Najciekawszy rozdział to ten o odwołaniu rajdu w 2008 roku, ale to pewnie dlatego, że nie można było opisać ile kilometrów miał odcinek, a główną rolę grały emocje, bardzo dużo emocji.
Dla tych, którzy interesują się Dakarem, bardzo wartościowa pozycja. Dla tych, którzy szukają opisu emocji i trochę życia prywatnego (na wzór biografii Sebastiena Loeba),mogą poczuć się zawiedzeni.
Po przeczytaniu tej książki mam trochę mieszane uczucia.
więcej Pokaż mimo toNa pewno ukazuje ona wiele ciekawych historii i faktów z tras tego najtrudniejszego rajdu świata i to jeszcze opisanych przez człowieka, który wygrał jego etap i był jego liderem. Ale moim zdaniem za dużo jest w niej suchych faktów, skupiania się na rzeczach dotyczących techniki czy wynikach. Brakowało mi bardziej...
Dla fanów motosportu a'la Dakar czyta się bardzo dobrze. Rodzinne tradycje rajdowe obciążają mnie wieloletnią motopasją, więc czytając Hołka, mam jeszcze większą ochotę zjawić się na Dakarze, by choć przydać się do omiatania silników z fech-fech'u...
Polecam i czekam na kolejne!
Dla fanów motosportu a'la Dakar czyta się bardzo dobrze. Rodzinne tradycje rajdowe obciążają mnie wieloletnią motopasją, więc czytając Hołka, mam jeszcze większą ochotę zjawić się na Dakarze, by choć przydać się do omiatania silników z fech-fech'u...
Pokaż mimo toPolecam i czekam na kolejne!
Znowu o pasji... ostatnio mnie prześladują takie pozycje ;-)))
Znowu o pasji... ostatnio mnie prześladują takie pozycje ;-)))
Pokaż mimo to