rozwińzwiń

Posiadłość

Okładka książki Posiadłość Maggie Moon
Okładka książki Posiadłość
Maggie Moon Wydawnictwo: Novae Res Cykl: Zara Dormer (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
294 str. 4 godz. 54 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Zara Dormer (tom 1)
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2013-03-04
Data 1. wyd. pol.:
2013-03-04
Liczba stron:
294
Czas czytania
4 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377225721
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
101 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
222
116

Na półkach:

Nastawilam sie na cos zupelnie innego. Niestety po raz kolejny literatura angielska to nie moj klimat. Historia aczkolwiek nietuzinkowa i napisana z werwa - jest opowiescia zdecydowanie dla mlodziezy. Ponadto zakonczenie przewidywalne - mnostwo roznych ( typowych dla ang literatury!) nic nie wnoszacych do fabuly wstawek - czyli niepotrzebne przedluzanie. Ogolnie ksiazka do przeczytania i zapomnienia.

Nastawilam sie na cos zupelnie innego. Niestety po raz kolejny literatura angielska to nie moj klimat. Historia aczkolwiek nietuzinkowa i napisana z werwa - jest opowiescia zdecydowanie dla mlodziezy. Ponadto zakonczenie przewidywalne - mnostwo roznych ( typowych dla ang literatury!) nic nie wnoszacych do fabuly wstawek - czyli niepotrzebne przedluzanie. Ogolnie ksiazka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1651
1446

Na półkach: ,

"Posiadłość" to mogłaby być dobra powieść. Stylizowana na wiktoriański horror, z ciekawym pomysłem na fabułę, z interesującym miejscem akcji w tle.
Niestety, wykonanie raczej słabe. Nie ma tu żadnego napięcia, akcja raczej wolno sie rozkreca, a bohaterowie papierowi - główna bohaterka nijaka, ani sympatyczna, ani antypatyczna.
Szkoda zmarnowanego potencjału.

"Posiadłość" to mogłaby być dobra powieść. Stylizowana na wiktoriański horror, z ciekawym pomysłem na fabułę, z interesującym miejscem akcji w tle.
Niestety, wykonanie raczej słabe. Nie ma tu żadnego napięcia, akcja raczej wolno sie rozkreca, a bohaterowie papierowi - główna bohaterka nijaka, ani sympatyczna, ani antypatyczna.
Szkoda zmarnowanego potencjału.

Pokaż mimo to

avatar
148
110

Na półkach: ,

Pamiętam, jak mama przyniosła mi tę książkę i powiedziała "przeczytaj, to fajna powieść polskiej debiutantki". Przeczytałam już kilka lat temu i rzeczywiście całkiem mi się podobała. Fajny pomysł, ciekawa fabuła i dobre wykonanie. Miło spędziłam czas z książką. Wydarzenia były czasem przewidywalne, ale uważam to za świetny debiut, z którym polecam się zapoznać :) Jedyna rzecz, jaka mnie cały czas zastanawiała to to, jak wyglądają księżycowe oczy? Moja wyobraźnia podsuwała mi srebrno-szare tęczówki, ale chyba jestem w błędzie, bo to mało realne, nie...? :) Nie wiedziałam, że powstała druga część, ale widzę ją na LC, więc coś czuję, że czeka mnie czytanie :)

Pamiętam, jak mama przyniosła mi tę książkę i powiedziała "przeczytaj, to fajna powieść polskiej debiutantki". Przeczytałam już kilka lat temu i rzeczywiście całkiem mi się podobała. Fajny pomysł, ciekawa fabuła i dobre wykonanie. Miło spędziłam czas z książką. Wydarzenia były czasem przewidywalne, ale uważam to za świetny debiut, z którym polecam się zapoznać :) Jedyna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
174
101

Na półkach:

Nie oceniam tej książki, ponieważ przeczytałam tylko dwa rozdziały, lecz język i styl powieści nie jest taki, jakiego się spodziewałam. Mam wrażenie, że lektura "Posiadłości" bardzo by mi się dłużyła i zostawiłaby mnie z niedosytem. Oczekiwałam czegoś innego.

Nie oceniam tej książki, ponieważ przeczytałam tylko dwa rozdziały, lecz język i styl powieści nie jest taki, jakiego się spodziewałam. Mam wrażenie, że lektura "Posiadłości" bardzo by mi się dłużyła i zostawiłaby mnie z niedosytem. Oczekiwałam czegoś innego.

Pokaż mimo to

avatar
4663
3431

Na półkach: , ,

Rozczarowała mnie ta powieść.
Spodziewałam się mrocznych, neowiktoriańskich klimatów, ale okazało się, że autorka ma chyba niewielkie pojęcie o obyczajowości epoki za panowania królowej Wiktorii - w rozdziałach, których akcja rozgrywa się właśnie w drugiej połowie XIX wieku, mamy opisy takich zachowań arystokratów obojga płci, jakie trudno sobie wyobrazić w skostniałej i obwarowanej społecznymi konwenansami Anglii.
Odniosłam wrażenie, że autorka chciała nawiązać do wiktoriańskiej powieści grozy, zamiast tego jednak epatowała krwawymi, makabrycznymi opisami zbrodni rodem z XXI wieku. Wyszło to niewiarygodnie i karykaturalnie.

Zabrakło mi w fabule napięcia i stopniowego odkrywania prawdy. Właściwie od początku można domyślić się, jak potoczą się wydarzenia. Zbyt często wiało nudą, bym mogła uznać lekturę tej książki za udaną.
Także umieszczenie akcji na kilku planach czasowych nie pomogło fabule, bo za każdym razem dzieje się niemal to samo, a ja nie znoszę powielania pomysłów.

Można przeczytać z braku laku, ale nie należy nastawiać się na ekscytujące wrażenia.

Rozczarowała mnie ta powieść.
Spodziewałam się mrocznych, neowiktoriańskich klimatów, ale okazało się, że autorka ma chyba niewielkie pojęcie o obyczajowości epoki za panowania królowej Wiktorii - w rozdziałach, których akcja rozgrywa się właśnie w drugiej połowie XIX wieku, mamy opisy takich zachowań arystokratów obojga płci, jakie trudno sobie wyobrazić w skostniałej i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
96
91

Na półkach:

Książkę czytałam z mieszanymi uczuciami. Pomimo, że lubię grozę i kryminał, jednak czegoś mi tutaj zabrakło. Akcja toczyła się za wolno i niestety parokrotnie odniosłam wrażenie, że autorka nie do końca panuje nad czasoprzestrzenią. Drażnił mnie też język oraz dialogi momentami rodem z "Mody na sukces". Niemniej jednak pomysł jest całkiem ciekawy. Taki lekki horror dla nastolatków :)

Książkę czytałam z mieszanymi uczuciami. Pomimo, że lubię grozę i kryminał, jednak czegoś mi tutaj zabrakło. Akcja toczyła się za wolno i niestety parokrotnie odniosłam wrażenie, że autorka nie do końca panuje nad czasoprzestrzenią. Drażnił mnie też język oraz dialogi momentami rodem z "Mody na sukces". Niemniej jednak pomysł jest całkiem ciekawy. Taki lekki horror dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
535
180

Na półkach: ,

Do niektórych książek uprzedzamy się z góry. Zaznaczę, że nie o takiej książce chciałabym dziś napisać, jednak ma tu zastosowanie pewna dość ogólna zasada: oczekiwania, jakie wyrabiamy sobie w stosunku do powieści, zanim ją przeczytamy, potrafią znacząco wpłynąć na jej faktyczny odbiór. Dlaczego tak jest? Bywa różnie: czasem wrażenie buduje ogólna oprawa dzieła, źle dobrana okładka, kiepski blurb, często wpływają na nas opinie innych osób bądź niechęć do jakiegoś motywu, nadużywanego przez popkulturę a użytego ponownie w pozycji, po którą akurat mieliśmy sięgnąć. Ale do rzeczy: wobec książki „Posiadłość” Maggie Moon miałam właśnie parę takich uprzedzeń, utkanych na podstawie oględzin okładki. Mogę szczerze powiedzieć, że żadne z nich nie okazało się prawdziwe.

Zara Dormer jest młodą artystką. Jako studentka dość prestiżowego malarskiego kierunku, pochodząca z biednej rodziny, nie ma łatwego życia. Większość z jej kolegów i koleżanek to osoby z wyższych sfer, lubiące podkreślać swoją wyższość nad jedyną osobą w grupie, której nie stać na akcesoria najlepszej jakości - chociaż nadrabia wszelkie braki wybitnym talentem. Najzdolniejsi z roku mają możliwość wyjazdu na warsztaty do Charlottshire i położonej tam starej posiadłości rodu Debrettów, słynnej z tego, że czas zatrzymał się dla niej i jej mieszkańców gdzieś w epoce wiktoriańskiej. Zara jest jedną z osób wytypowanych do tego wyjazdu, a w trudnościach finansowych wspiera ją przyjaciółka, Dora, za zgodą rodziców Dormer udzielając jej pożyczki. Pełna nadziei i entuzjazmu bohaterka wyrusza więc w podróż, nie spodziewając się, że tajemnicze miejsce skrywa więcej sekretów, niż wszystkim im się wydaje.

Klimat w powieści budowany jest dość powoli. Wątki współczesne przetykane są wstawkami z przeszłości, przedstawiającymi momenty z życia różnych pokoleń rodu Debrettów, nawiązując do trapiących rodzinę problemów i sugerując istnienie bardziej skomplikowanej prawdy o nich. Jest to rozwiązanie, które ma swoje dobre i złe strony...

Cały tekst dostępny na stronie http://www.kotwbookach.pl/2016/08/posiadosc-maggie-moon.html

Do niektórych książek uprzedzamy się z góry. Zaznaczę, że nie o takiej książce chciałabym dziś napisać, jednak ma tu zastosowanie pewna dość ogólna zasada: oczekiwania, jakie wyrabiamy sobie w stosunku do powieści, zanim ją przeczytamy, potrafią znacząco wpłynąć na jej faktyczny odbiór. Dlaczego tak jest? Bywa różnie: czasem wrażenie buduje ogólna oprawa dzieła, źle dobrana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3768
949

Na półkach: , , ,

Stylizowana na wiktoriańską powieść grozy "Posiadłość" ma pewien urok i nietuzinkową fabułę. Nieco gorzej z poprowadzeniem całej akcji tak, by nadać jej wiarygodności i mniej męczącej formy. Nużące było czytać raz po raz, iż bohater odznacza się dumnym, nieprzeniknionym czy wyniosłym spojrzeniem księżycowych oczu, o anielsko bladej skórze w oprawie atramentowych włosów. Za często były podkreślane charakterystyczne cech wyglądu potomków rodu Debrettów, jak również ich arystokratyczna wyniosłość i stosunek względem innych, "zwykłych" szarych ludzi. W pewnym momencie treść zaczyna się opierać właśnie na tych elementach, zamiast skupić się na szczegółach, które pomijane zaczęły urastać do sporych luk w fabule. Między innymi w przejściu do kulminacyjnego punktu w końcowym etapie, gdzie po balu jedna z uczestniczek, stypendystka malarstwa zostaje przechwycona przez braci. To ma miejsce nocą, potem następuje kolejny dzień, który wcześniej był zapowiedziany jako ostatni dzień dla grupy uczestników warsztatu, a tu jeden z bohaterów informuje, ze juz wszyscy opuścili posiadłość oprócz Zary i jej przyjaciela. To największa wpadka w treści, choć są też dostrzegalne inne drobne. Powiedziałabym, że sporo skrótowości w przedstawionych wątkach, jak również wzorowanie się na znajomych już motywach, w przypadku budowania zakończenia z przewidywaną kontynuacją.

Na plus zasługuje stopniowe budowanie zagrożenia, przeplatanie opowieści w czasie teraźniejszym i pewnych wydarzeń rozgrywających się w rożnych latach minionych wieków. Powoli odsuwa się zasłonę, za którą skrywają się różne dziwactwa rodu Debrettów, dawkując czytelnikowi horror jaki rozgrywa się na oczach bohaterów.
Książka może być, ale nie musi być przeczytana. Pora wieczorna zapewne bardziej nadaje się na czytanie takich historii, jednak nie ma się co czarować, jakoby miała moc zatarcia niedostatków powieści.

Stylizowana na wiktoriańską powieść grozy "Posiadłość" ma pewien urok i nietuzinkową fabułę. Nieco gorzej z poprowadzeniem całej akcji tak, by nadać jej wiarygodności i mniej męczącej formy. Nużące było czytać raz po raz, iż bohater odznacza się dumnym, nieprzeniknionym czy wyniosłym spojrzeniem księżycowych oczu, o anielsko bladej skórze w oprawie atramentowych włosów. Za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
11

Na półkach:

Historia młodej artystki naprawdę wciąga. Powieść nie jest przewidywalna i dlatego utrzymuje czytelnika w napięciu. Motyw tajemniczej biżuterii został wyśmienicie przedstawiony i naprawdę potrafi zjeżyć włos na głowie. Czytając, miałam jednak wrażenie, że książka została zredagowana niedbale, przez co straciła nieco na ostatecznym rozrachunku. Nie jest to wina artystki, więc mam nadzieję, że kolejne powieści zostaną wydane z należytą starannością redakcji. Jestem niemal pewna, że na sukcesie tej książki zaważył jeden draft i być może czujniejsze oko redaktora.

Historia młodej artystki naprawdę wciąga. Powieść nie jest przewidywalna i dlatego utrzymuje czytelnika w napięciu. Motyw tajemniczej biżuterii został wyśmienicie przedstawiony i naprawdę potrafi zjeżyć włos na głowie. Czytając, miałam jednak wrażenie, że książka została zredagowana niedbale, przez co straciła nieco na ostatecznym rozrachunku. Nie jest to wina artystki,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
915
112

Na półkach:

Dociągnęłam żeby odkryć sekret posiadłości ale nie jest to książka godna polecenia.

Dociągnęłam żeby odkryć sekret posiadłości ale nie jest to książka godna polecenia.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    164
  • Przeczytane
    120
  • Posiadam
    34
  • Ulubione
    9
  • Literatura polska
    4
  • Egzemplarze recenzyjne
    3
  • Teraz czytam
    3
  • 2014
    3
  • Thriller/sensacja/kryminał
    2
  • 2013
    2

Cytaty

Więcej
Maggie Moon Posiadłość Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także