Książki nie dokończyłem, brakło mi chęci. Książkę jest lekka, dowiedziałem się w niej o koncepcie uważności. Idea przypadała mi do gustu i znalazłem w niej coś dla siebie, dzięki czemu nie zapomnę jej. Nie mogłem jednak pozbyć się wrażenia, że jest to ładna ulotka działań ( nie działalności ) jakimi zajmuje się autorka. Nie ma przy tym tutaj typowej reklamy i związanej z nią natarczywości. Czasami treść jest nieco niespójna i przypomina zapis rozmowy. Np autora sugeruje, że pewnych rzeczy nie będziemy definiować ze względu to, że każdy osoba ma indywidualne spojrzenie na sprawę. Potem następuje podobna do rozmowy dywagacja, że może jednak postaramy się to zdefiniować, żebyśmy wiedzieli o czym rozmawiamy i żeby nie było nieporozumień. Polecam przeczytać jeśli ktoś chce dowiedzieć się o nurcie uważności. Jeśli ktoś chce poznać temat dogłębnie powinien ( za radą autorki ) udać się na warsztaty.

Książki nie dokończyłem, brakło mi chęci. Książkę jest lekka, dowiedziałem się w niej o koncepcie uważności. Idea przypadała mi do gustu i znalazłem w niej coś dla siebie, dzięki czemu nie zapomnę jej. Nie mogłem jednak pozbyć się wrażenia, że jest to ładna ulotka działań ( nie działalności ) jakimi zajmuje się autorka. Nie ma przy tym tutaj typowej reklamy i związanej z...