Cała seria Pośredniczka jest świetna, Susannah jest super, Jesse jest super, pozostali bohaterowie również, i czyta się to znakomicie - wiedziałam to już mając naście lat, teraz się w tym utwierdzam.
Dobrze, że w końcu coś się dzieje z Jessem, ale zakończenie tego tomu jest najgorsze... a nie mając pod ręką kolejnego ma się ochotę cisnąć książką w ścianę - poprzednio tak właśnie zrobiłam, stąd wgniecenie w moim egzemplarzu. Teraz na szczęście mam całą serię, więc obywa się bez takich, ale tamtą frustrację dobrze pamiętam...

Cała seria Pośredniczka jest świetna, Susannah jest super, Jesse jest super, pozostali bohaterowie również, i czyta się to znakomicie - wiedziałam to już mając naście lat, teraz się w tym utwierdzam.
Dobrze, że w końcu coś się dzieje z Jessem, ale zakończenie tego tomu jest najgorsze... a nie mając pod ręką kolejnego ma się ochotę cisnąć książką w ścianę - poprzednio tak...

Najlepsza książka najlepszej serii poczynionej przez Meg Cabot!

Pewnie uważam tak dlatego, że - domyślam się, że nie ja jedna - czułam po trzech książkach potrzebę ruszenia sprawy Jesse'a. Najwyższy czas, prawda? Pojawienie się Marii i jej męża, a wcześniej listów, które narzeczona pisała do Hektora, było czymś, czego czytelnik oczekiwał. I został zaspokojony. W tej części, przez pojawienie się Paula, zaczyna klarować się kierunek, do którego zmierza cykl - tak, jakby wcześniej ideą przewodnią był cykl przygodowy zaprawiony wzdychaniem do nieosiągalnej postaci, a w tej części następuje fabularny przełom, dobrze trzymający się logiki (przynajmniej na tym etapie).
więcej: https://magdalenamisztela.blogspot.com/2019/12/posredniczka-4-najczarniejsza-godzina.html

Najlepsza książka najlepszej serii poczynionej przez Meg Cabot!

Pewnie uważam tak dlatego, że - domyślam się, że nie ja jedna - czułam po trzech książkach potrzebę ruszenia sprawy Jesse'a. Najwyższy czas, prawda? Pojawienie się Marii i jej męża, a wcześniej listów, które narzeczona pisała do Hektora, było czymś, czego czytelnik oczekiwał. I został zaspokojony. W tej...

Moim zdaniem najlepsza seria jaką napisała Meg Cabot. Polecam wszystkim nastolatkom, które lubią historie miłosne z lekkim dreszczykiem. Cała seria jest warta przeczytania. Niesamowicie wciąga. Jestem już dorosła, a nadal wspominam te książki z sentymentem. POLECAM!

Moim zdaniem najlepsza seria jaką napisała Meg Cabot. Polecam wszystkim nastolatkom, które lubią historie miłosne z lekkim dreszczykiem. Cała seria jest warta przeczytania. Niesamowicie wciąga. Jestem już dorosła, a nadal wspominam te książki z sentymentem. POLECAM!

Gdy zaczynałam czytać tą część w głowie uroiła mi się myśl "jak Suze mogła zakochać się w Jessie, skoro nie pojawia się w książce tak znowu często"? Faktem jest, że autorka wspomina o nieopisanych rozmowach i sytuacjach w "międzyczasie", pomiędzy tą dwójką, zostawiąjąc pole wyboraźni czytelnikowi i jego domysłom. Książki także nie należą do najgrubszych, więc po prostu odniosłam wrażenie, że akcja i uczucia bohaterki są zbyt szybkie.

Jednak 4 tom rozwiał trochę moje wątpliwości i po jego przeczytaniu mogę zaakceptować taką kolej rzeczy. Choć ciężko i nadal sceptycznie, ale jeżeli tak autorka to sobie wymyśliła, to tak po prostu musi być.

Co do akcji w tej części. Nareszcie coś co się działo trochę z oderwania od szkoły Susannah. Histoia z pośrednikami trochę zagmatwana, ale domyślam się, że w póżniejszej historii się to rozwinie. Choć nadal zadziwia mnie siła i zręczność naszej głównej bohaterki. No ale powiedzmy, ze jest z niej taka spryciula :)

No i wielki ukłon za styl pisania pani Cabot, ze zwrotami w stronę czytelnika oraz dużą ilością ironizacji. Mój klimat, mój humor, moje uwielbienie. Zdecydowanie na plus.

Gdy zaczynałam czytać tą część w głowie uroiła mi się myśl "jak Suze mogła zakochać się w Jessie, skoro nie pojawia się w książce tak znowu często"? Faktem jest, że autorka wspomina o nieopisanych rozmowach i sytuacjach w "międzyczasie", pomiędzy tą dwójką, zostawiąjąc pole wyboraźni czytelnikowi i jego domysłom. Książki także nie należą do najgrubszych, więc po prostu...

Dla miłośników serii i Meg Carbot

Dla miłośników serii i Meg Carbot

Napiszę krótko i treściwie. Meg Cabot trzyma formę,a nawet z części na część jest coraz lepiej :)
Polecam.

Napiszę krótko i treściwie. Meg Cabot trzyma formę,a nawet z części na część jest coraz lepiej :)
Polecam.

czytałam z mamą na zmiane bo się też wciągnęła ;D

czytałam z mamą na zmiane bo się też wciągnęła ;D

Czy mówiłam już, że uwielbiam "Pośredniczkę"? :D

Czy mówiłam już, że uwielbiam "Pośredniczkę"? :D

Mimo elementów fantastyki naprawdę warto po nią sięgnąć ;)

Mimo elementów fantastyki naprawdę warto po nią sięgnąć ;)

Ach ten Paul...

Ach ten Paul...