rozwińzwiń

Powiedziałabym ci, że cię kocham, ale...

Okładka książki Powiedziałabym ci, że cię kocham, ale... Ally Carter
Okładka książki Powiedziałabym ci, że cię kocham, ale...
Ally Carter Wydawnictwo: Amber Cykl: Dziewczyny z Akademii Gallaghera (tom 1) literatura młodzieżowa
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Dziewczyny z Akademii Gallaghera (tom 1)
Tytuł oryginału:
I'd Tell You I Love You, But Then I'd Have to Kill You
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2010-03-30
Data 1. wyd. pol.:
2010-03-30
Data 1. wydania:
2006-05-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324136322
Tłumacz:
Aleksandra Kubiak
Tagi:
Ally Carter Dziewczyny z Akademii Gallaghera romans sensacja
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
451 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
53
49

Na półkach:

Po takie pozycje sięgam od święta a że chyba właśnie to był ten okres pokusiłem się o przeczytanie. Lektura lekka i przyjemna o tematyce, która jest dla mnie zawsze interesująca. Pozycja zdecydowanie dla młodszych czytelników ale i Ci starsi znajdą pewną dozę frajdy.

Po takie pozycje sięgam od święta a że chyba właśnie to był ten okres pokusiłem się o przeczytanie. Lektura lekka i przyjemna o tematyce, która jest dla mnie zawsze interesująca. Pozycja zdecydowanie dla młodszych czytelników ale i Ci starsi znajdą pewną dozę frajdy.

Pokaż mimo to

avatar
1711
92

Na półkach: , ,

Gdybym miała 10 lat mniej to pewnie spodobałaby mi się bardziej.
Trafiłam na nią przez przypadek i się wciągnęłam pewnie dlatego że to coś innego. Czyta się szybko przez większość czasu przyjemnie.
Dodatkowa gwiazdka za to że bohaterkami są dziewczyny...

Gdybym miała 10 lat mniej to pewnie spodobałaby mi się bardziej.
Trafiłam na nią przez przypadek i się wciągnęłam pewnie dlatego że to coś innego. Czyta się szybko przez większość czasu przyjemnie.
Dodatkowa gwiazdka za to że bohaterkami są dziewczyny...

Pokaż mimo to

avatar
417
52

Na półkach:

Lekka lektura do poduszki która zapewni nieprzespaną noc ;)
Książka wciąga bawi oraz przede wszystkim pokazuje nam coś co owiane jest nie jaką tajemnicą - życie agenta. Na drugim planie znajduje się zwykła dziewczyna żadna księżniczka tylko trochę taka szara myszka a może kameleon, który nie wysuwa się jakoś specjalnie na pierwszy plan poza oczywiście pierwszym zakochaniem wokoło którego kręci się akcja.
Nie mniej czyta się bardzo dobrze i mimo że grupą docelową są nastolatki nawet starsze osoby mogą być mile zaskoczone.

Lekka lektura do poduszki która zapewni nieprzespaną noc ;)
Książka wciąga bawi oraz przede wszystkim pokazuje nam coś co owiane jest nie jaką tajemnicą - życie agenta. Na drugim planie znajduje się zwykła dziewczyna żadna księżniczka tylko trochę taka szara myszka a może kameleon, który nie wysuwa się jakoś specjalnie na pierwszy plan poza oczywiście pierwszym zakochaniem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
319
118

Na półkach: , ,

O książce "Powiedziałabym ci, że cię kocham, ale..." nie dowiedziałabym się, gdyby nie poleciła mi jej koleżanka. Spodziewałam się świetnej historii, a przeczytałam...

Cammie jest córką dyrektorki Akademii Gallagher, szkoły dla szpiegów. Potrafi biegle posługiwać się czternastoma językami, łamać kody CIA, z każdego przedmiotu uczynić narzędzie do obrony, lecz zupełnie nie potrafi poradzić sobie, kiedy poznaje pewnego zwykłego chłopaka.

...Niezbyt dobrze napisaną powieść obyczajową dla jedenastolatek z wątkiem... szpiegowskim bodajże. Wydarzenia w "Powiedziałabym ci[...]" nie mają sensu, a wątki nie łączą się ze sobą. Ponadto postacie są płaskie, iście papierowe i źle wykreowane, bohaterowie są niezbyt inteligentni i mają wyraźny problem z logicznym myśleniem. Na szczęście książka ta jest cienka i szybko się ją czyta, jednak brnięcie przez kolejne wydarzenia prowadzące donikąd to zadanie męczące. Nie polecam.

O książce "Powiedziałabym ci, że cię kocham, ale..." nie dowiedziałabym się, gdyby nie poleciła mi jej koleżanka. Spodziewałam się świetnej historii, a przeczytałam...

Cammie jest córką dyrektorki Akademii Gallagher, szkoły dla szpiegów. Potrafi biegle posługiwać się czternastoma językami, łamać kody CIA, z każdego przedmiotu uczynić narzędzie do obrony, lecz zupełnie nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
871
459

Na półkach: , , , , ,

Dziewczyny z Akademii Gallagher 1 t. Powiedziałabym ci, że Cię kocham, ale.. opowiada, o pozornie normalnej szkole dla bogatych dziewcząt :)W rzeczywistości jest to szkoła dla przyszłych szpiegów!!!!!!!! Cammie Morgan jest córką agentów. Jej mama jest dyrektorką szkoły i super agentką... Jej tata również był agentem, zginął na misji... Nie czytam takich powieści, ale ta seria bardzo mnie zainteresowała, wiele nauczyła:D Szkoda,że w Polsce są tylko 2 t... Gorąco polecam nie tylko dla fanów i fanek filmów szpiegowskich, to jest super powieść, akcja jest szybka, trzyma w napięciu!!!! Czyta się błyskawicznie!!!!! Naprawdę serdecznie zachęcam do tej lektury!!!! TO NA PEWNO NIE BĘDZIE ZMARNOWANY CZAS!!! :D

Dziewczyny z Akademii Gallagher 1 t. Powiedziałabym ci, że Cię kocham, ale.. opowiada, o pozornie normalnej szkole dla bogatych dziewcząt :)W rzeczywistości jest to szkoła dla przyszłych szpiegów!!!!!!!! Cammie Morgan jest córką agentów. Jej mama jest dyrektorką szkoły i super agentką... Jej tata również był agentem, zginął na misji... Nie czytam takich powieści, ale ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
672
159

Na półkach: ,

Przedziwny dobór lektury, zdaję sobie z tego sprawę. Gdyby nie przedziwne odrodzenie, jakie właśnie przeżywa ta powieść wśród osób obserwowanych przeze mnie na Twitterze czy Tumblrze, zapewne nigdy nie zaszczyciłabym pozycji ani jednym spojrzeniem. Bardzo niepozorna, drobna książka, licząca sobie nieco mniej niż 300 stron, za granicą wydana niemalże 10 (!) lat temu, z okładką, która raczej nie przyciąga wzroku dzisiejszych czytelników. "W sumie," pomyślałam "co mi szkodzi. Przynajmniej będę wiedziała, o czym wszyscy dyskutują." Czy rzeczywiście jest o czym mówić?

Dla postronnego obserwatora Akademia Gallagher to prywatna szkoła dla rozpuszczonych dziewcząt. Jednak to tylko fasada, a za murami skrywa się instytucja zgoła innego rodzaju. Za biurkiem dyrektorki zasiada była tajna agentka CIA, natomiast jej uczennice opanowują umiejętności posługiwania się czternastoma językami, doskonalą się w sztukach walki czy... szpiegostwa.

Cammie Morgan ma ksywkę Kameleon i to nie bezpodstawnie. Wiele dziewcząt może tylko pozazdrościć jej zdolności wtapiania się w tło, co sprawia, że często jest po prostu niezauważana. Jednak, jak sama mówi, to raczej przydatna umiejętność, zwłaszcza w Akademii Gallagher dla Wyjątkowych Dziewczyn. Tegoroczne rozpoczęcie roku szkolnego jest równoznaczne ze wzbogaceniem planu lekcji w kolejne, nietypowe zajęcia. W końcu Cammie i jej przyjaciółki, Bex oraz Liz, będą miały możliwość uczęszczania na tajne misje, i to z debiutującym, tajemniczym nauczycielem. Pierwsze akcje w terenie, skosztowanie nutki niebezpieczeństwa, adrenaliny i konsekwencji w wyniku źle wykonanego zadania, nowa uczennica, niespodziewane przyjaźnie i wyrzeczenia. Dziewczyna po raz pierwszy zazna smaczków życia zwykłej nastolatki, gdy zakocha się w normalnym chłopaku - który nigdy nie może poznać prawdy o jej szpiegowskim dziedzictwie.

"Powiedziałabym ci, że cię kocham, ale..." okazała się zadziwiająco przyjemną lekturą, idealną na leniwe popołudnie. Lekki styl autorki, przyprószony odrobiną nastoletniego entuzjazmu, sprawił, że połykałam kolejne strony w mgnieniu oka, a, zważając również na małą objętość, nim się obejrzałam, przewracałam ostatnią stronę. Carter nie zapomina o elementach humorystycznych, które, ku mojemu zaskoczeniu, nie wypadły ani niezręcznie, ani nie sprawiały wrażenia wymuszonych. Czyta się z mimowolnym uśmiechem na ustach.

Najbardziej spodobał mi się koncept Akademii Gallagher, w której podczas posiłków każdego dnia dziewczyny muszą mówić w innym języku, jeśli chcą prowadzić jakiekolwiek konwersacje, potem zgłębiają tajniki szpiegowania na lekcjach, by następnie wykorzystać wiedzę w praktyce. Carter fantastycznie wykreowała szkolną atmosferę, dodając gmachowi smaczku w postaci tajnych przejść, odkrywanych przez uczennice na własną rękę, wyjątkowych zajęć czy wieloletniej tradycji. Z zainteresowaniem zaczytywałam się w zwyczajach oraz historii Akademii i wydaje mi się, że to najbardziej dopracowany element pozycji, choć wiem, że pozostało jeszcze wiele do zgłębienia.

Niestety, taka objętość nie pozwala na pełne rozwinięcie wszystkich interesujących mnie wątków. Momentami miałam wrażenie, że autorka ominęła część wyjaśnień czy też niedostatecznie zaakcentowała powagę sytuacji, dlatego niekiedy nie potrafiłam wczuć się w akcję czy opisywane wydarzenia. Mniejsza liczba stron oznacza także bardzo słabą charakterystykę, nie wspominając o portretach psychologicznych postaci. O poczynaniach Cammie czytałam z prawdziwą przyjemnością, a podczas każdej akcji podziwiałam jej umiejętność wtopienia się w tło czy innowacyjne pomysły. Nawet jeżeli niewiele jestem w stanie powiedzieć o jej przyjaciółkach; o Bex i jej stanowczości; o Liz i jej genialnym umyśle, to autorka odniosła sukces w kreowaniu więzi między dziewczynami, relacji, do których w pewnym momencie czytelnik zwyczajnie się przywiązuje, zażyłości, która wzbudza emocje.

Główny trzon powieści stanowi tak naprawdę zauroczenie Cammie chłopakiem z pobliskiego miasteczka, pierwsze kroki stawiane jako zwyczajna nastolatka, kreowanie nowej tożsamości na rzecz Josha, który nie może się dowiedzieć, że jest jedną z dziewczyn Gallagher. Nie czerpałam zbyt wielkiej przyjemności z tego wątku, jako że momentami sprawiał wrażenie zbyt sztucznego albo zbyt spłyconego, bym nabrała chęci kibicowania młodym zakochanym. Zdaję sobie sprawę, że wykraczam już o kilka lat poza grupę docelową powieści, dlatego ów element nie przypadł mi do gustu.

W dużej mierze uratowało mnie podejście, w którym nie stawiałam pozycji wysokich oczekiwań, dzięki czemu pozycję będę wspominać ciepło i z uśmiechem. Ally Carter na kartach powieści wykreowała fantastyczną Akademię, której zakamarki poznawałam z ogromną przyjemnością. Detale dotyczące instytucji są na tyle szczegółowe, że sprawia ona wrażenie miejsca istniejącego naprawdę, a dziewczyny biegające po korytarzach w dopasowanych mundurkach z lekcji wiedzy o krajach na tajne misje kreują niepowtarzalną atmosferę, wykraczającą poza świat fikcyjny. Największy minus stanowi wyraźne spłycenie wielu wątków, co nie zawsze pozwoliło mi na czytanie z pełną przyjemnością. Dostrzegłam również kilka drobnych zgrzytów dotyczących tłumaczenia, m.in niektóre zdania brzmiały niezręcznie po polsku i bez trudu mogłam się domyślić, jak brzmiały w oryginale. Niemniej jednak tom otwierający serię o Akademii Gallagher wywołał we mnie zaskakujące pokłady sympatii i wzbudził pragnienie czegoś więcej. Polecam w szczególności dziewczynom do lat 13/14, a także osobom poszukującym książki lekkiej, trochę z przymrużeniem oka.

http://cmentarzysko-ksiazek.blogspot.com/

Przedziwny dobór lektury, zdaję sobie z tego sprawę. Gdyby nie przedziwne odrodzenie, jakie właśnie przeżywa ta powieść wśród osób obserwowanych przeze mnie na Twitterze czy Tumblrze, zapewne nigdy nie zaszczyciłabym pozycji ani jednym spojrzeniem. Bardzo niepozorna, drobna książka, licząca sobie nieco mniej niż 300 stron, za granicą wydana niemalże 10 (!) lat temu, z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2549
1978

Na półkach:

Może gdybym miała 12 czy 13 lat to zachwycałabym się tą książką, ale jak ma się więcej wiosen to nie polecam. Całkowita strata czasu.

Może gdybym miała 12 czy 13 lat to zachwycałabym się tą książką, ale jak ma się więcej wiosen to nie polecam. Całkowita strata czasu.

Pokaż mimo to

avatar
509
238

Na półkach: ,

Fajna, lekka książka, w sam raz na poświąteczne czytanie.

Fajna, lekka książka, w sam raz na poświąteczne czytanie.

Pokaż mimo to

avatar
20
14

Na półkach: ,

Wspaniała książka, czyta się ją bardzo dobrze. Bardzo ciekawe wątki dla każdego fanatyka zagadek. Mimo ciągłej akcji książka zaskakuje humorystycznym podejściem do niektórych sytuacji. Książka naprawdę dobra :)

Wspaniała książka, czyta się ją bardzo dobrze. Bardzo ciekawe wątki dla każdego fanatyka zagadek. Mimo ciągłej akcji książka zaskakuje humorystycznym podejściem do niektórych sytuacji. Książka naprawdę dobra :)

Pokaż mimo to

avatar
299
184

Na półkach:

Dawno takiego szajsu nie przeczytałam, ledwo, bo ledwo dobrnęłam do końca. Opis zachęcający, jednak w pewnym momencie czytania, miałam dość. Nie polecam, bo nie warto :(

Dawno takiego szajsu nie przeczytałam, ledwo, bo ledwo dobrnęłam do końca. Opis zachęcający, jednak w pewnym momencie czytania, miałam dość. Nie polecam, bo nie warto :(

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    641
  • Chcę przeczytać
    364
  • Posiadam
    126
  • Ulubione
    35
  • Teraz czytam
    10
  • 2012
    9
  • Ebooki
    8
  • 2011
    7
  • Z biblioteki
    6
  • Chcę w prezencie
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Powiedziałabym ci, że cię kocham, ale...


Podobne książki

Przeczytaj także