Detektywi z Private
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Agencja Private (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Private U.S.
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2012-06-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-06-29
- Data 1. wydania:
- 2010-06-01
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376598635
- Tłumacz:
- Łukasz Dowgiełło
- Tagi:
- kryminał detektyw
Jack Morgan, były pilot helikoptera w amerykańskiej piechocie morskiej, po powrocie z Afganistanu przejmuje po ojcu agencję detektywistyczną Private. Dzięki bogatym klientom firma, której mottem staje się „maksimum dyskrecji, maksimum siły”, rozwija się w błyskawicznym tempie; jej oddziały otwierane są w kolejnych miastach świata. Detektywi z Private uczestniczą także w śledztwach pro publico bono, współpracując z miejscową policją. Najważniejsza sprawa, w której biorą udział, to seria kilkunastu zabójstw w Los Angeles. W ciągu dwóch lat z ręki seryjnego mordercy ginie kilkanaście nastoletnich dziewcząt, uczennic szkół średnich – każda zabita w inny sposób. Zabójca nie pozostawia żadnych śladów ani narzędzi zbrodni. Praca Jacka zaczyna niebezpiecznie przeplatać się z jego życiem prywatnym, gdy żona jego bliskiego przyjaciela, Shelby Cushman, zostaje brutalnie zastrzelona we własnym domu. Prowadząc oba dochodzenia, Jack musi wybierać pomiędzy zemstą, a działaniem w imię prawa...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 308
- 164
- 86
- 7
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Trochę za dużo chaosu
Trochę za dużo chaosu
Pokaż mimo toTo moje pierwsze zetknięcie z prozą Jamesa Pattersona (czy aby na pewno jego?) i chyba nie najlepiej trafiłam. Przeczytało się szybko, ale bez emocji. Osobiste problemy głównych bohaterów w ogóle mnie nie zainteresowały. Jeśli chodzi o prowadzone śledztwa, to chyba za dużo tego i w związku z tym zostało potraktowane powierzchownie. Jeśli jednak wziąć po uwagę cenę książki
czyli 9,99 to nie ma co narzekać. Może kiedyś spróbuję innej serii autora.
To moje pierwsze zetknięcie z prozą Jamesa Pattersona (czy aby na pewno jego?) i chyba nie najlepiej trafiłam. Przeczytało się szybko, ale bez emocji. Osobiste problemy głównych bohaterów w ogóle mnie nie zainteresowały. Jeśli chodzi o prowadzone śledztwa, to chyba za dużo tego i w związku z tym zostało potraktowane powierzchownie. Jeśli jednak wziąć po uwagę cenę...
więcej Pokaż mimo toJakby ktoś poprosił mnie abym przedstawił klasyczną sylwetke prywatnego detektywach moja odpowiedź brzmiałaby tak: Koleś koło 40 lub starszy , były policjant , lubiący piwo lub inne napoje alkoholowe , palący jak lokomotywa z początku XIX wieku , lewdo wiązący koniec z końcem , na bank rozwodnik lub skomplikowanym związku , z przeszłością która byłaby idealnym scenariuszem filmowym. Podejrzewam że wielu z Was tak samo by odpowiedziało. Do takiego wzoru przez lata i setki książek przyzwyczaili nas pisarze.
Tym czasem w książce panów Pattersona i Paetro jest ciut inaczej...a nawet trochę więcej niż ciut...
W “Detektywi z Private” mamy doczynienia z ciut innym podejściem do sprawy.
Private Investigations to nazwa zwykłego prywatnego biura detektywistycznego. Tak myślmy na początaku , aby po paru stronach przekonać się że Private to super biuro. Najszybsze komputery , najnowszy sprzęt do badań DNA , do badań daktylospopijnych. Cały sztab profesjonalnych naukowców , informatyków , hakerów , psychologów oraz detektywów.
Jednak nie ma co się dziwić kiedy klientami biura są najsłyniejsze gwiazdy filmowe a akcja książki dzieje się w samym sercu Hollwoodu.
Czytając tę książkę wielokrotnie w duchu myślałem że autorzy wzorowali się na Batmanie. Bogaty właściel agencji detektywistycznej i jego cholernie drogie zabawki
Są detektywi - są sprawy do rozwiązania. Tu mamy aż 3.
Nie będę ich opisywał bo nie chce spoilerować. Od siebie mogę dodać że od pana Pattersona , którego czytałem wcześniej wielokrotnie spodziewałem się lepszych zagadek.
Podsumując “Detektywi z Privte” to fajna odskocznia dla osób którzy poraz enty czytają o deketywach którzy wypalają paczke papierosów dziennie , liczą każdy grosz aby byli w stanie zapłacić rachunek za prąd oraz jeżdzą zdezelowaną skodą.
Jakby ktoś poprosił mnie abym przedstawił klasyczną sylwetke prywatnego detektywach moja odpowiedź brzmiałaby tak: Koleś koło 40 lub starszy , były policjant , lubiący piwo lub inne napoje alkoholowe , palący jak lokomotywa z początku XIX wieku , lewdo wiązący koniec z końcem , na bank rozwodnik lub skomplikowanym związku , z przeszłością która byłaby idealnym scenariuszem...
więcej Pokaż mimo to"Detektywi z Private" Jamesa Pattersona i Maxine Patero to bardzo ciekawa książka składająca się z wielu wątków.
Jack Morgan były pilot wojenny odziedzicza po swoim znienawidzonym ojcu agencję detektywistyczną cieszącą się świetną renomą. Na brak pracy nie może narzekać bo ma wiele zleceń i w książce sam detektyw rozwiązuje trzy sprawy.
1.Korupcja w amerykańskim futbolu. Porachunki mafijne i tego typy sprawy.
(Jak dla mnie najnudniejsza sprawa i gdyby nie to, to dla mnie książka zyskała by większe oceny, no bo co mnie obchodzą jacyś napakowani gogusie, którzy płaczą nad wynikiem?). Niestety Jack Morgan nie może odmówić, bo w tą sprawę jest jeszcze wciągnięty jego wujek-Fred.
2.Zabójstwo byłej dziewczyny i przyjaciółki Jack'a. Kobieta zostaje znaleziona martwa w sypialni z ranami po wystrzału. Policja podejrzewa męża, co jest normalne w takich przypadkach. (Historia jak dla mnie ciekawa, Shelby która okazuje się nie tą Shelby którą wszyscy znali. Mąż ofiary, który również jest przyjacielem detektywa. Szkoda tylko, że w tą sprawę również wmieszana była mafia).
3.Zabójstwa na nastolatkach. Młode dziewczyny zostają brutalnie zamordowane często jeszcze zgwałcone. Tymi sprawami głównie zajmuje się Justine-była dziewczyna Jack'a, a obecnie pracownica DETEKTYWI PRIVATE.
Justine jest zdesperowana znaleźć sprawcę, a razem z nią pani z policji Cronin. Na początku między kobietami jest zatarg, ale później obie przezwyciężają do siebie niechęć byleby znaleźć sprawcę tych brutalnych mordów na trzynastu ofiarach. (Jak dla mnie ta sprawa była najbardziej ciekawa i wolałabym aby książka opierała się głównie na tym).
Dodatkowo opisane jest w sporej części życie prywatne Jack'a. Jego zmagania się ze "złym" bratem bliźniakiem, który ciągle z nim rywalizuje. Jack ma żal do ojca za wstyd jaki przeżył przez niego, oraz, że to przez niego on i Tommy (starszy brat bliźniak) oddalili się od siebie.
Życie uczuciowe Jack'a, kobieta z którą jest związany i chce czegoś więcej a on nie jest na to gotowy.
W dużej mierze wspomnienia z wojny w Afganistanie (najciekawszy wątek z życia prywatnego). Jack ma lukę w pamięci i próbuje sobie przypomnieć co działo się przed tym jaki "pierwszy raz umarł". Były pilot cierpi na traumę i szuka sposobu, aby sobie z nią poradzić.
DETEKTYWI Z PRIVATE to bardzo ciekawa książka, ale niestety mam swoje "ale". Przede wszystkim gdyby nie to, że na okładce jest napisane nazwisko Pattersona to w życiu bym nie pomyślała, że to jego autorstwa. Jeśli pani Patero pisała w większej części to się wcale nie zdziwię. Pomysły zabójstw są w stylu Pattersona, ale samo autorstwo? Zabrakło mi akcji, szoku dla mnie przy zakończeniu. Każdy rozdział krótki był napisany w przewidujący sposób, tak, że nawet nie było się ciekawym co będzie dalej. Według mnie w tej książce za dużo mafiozów, a za mało przesłuchań świadków, taka jest prawda, że gdyby nie te nowoczesne urządzenia to detektywi z PRIVATE leżeliby i kwiczeli. Mimo wszystko polecam.
"Detektywi z Private" Jamesa Pattersona i Maxine Patero to bardzo ciekawa książka składająca się z wielu wątków.
więcej Pokaż mimo toJack Morgan były pilot wojenny odziedzicza po swoim znienawidzonym ojcu agencję detektywistyczną cieszącą się świetną renomą. Na brak pracy nie może narzekać bo ma wiele zleceń i w książce sam detektyw rozwiązuje trzy sprawy.
1.Korupcja w amerykańskim futbolu....
bardzo fajna, choć przyznaję, że nie jestem fanką aż tak zawiłej fabuły, za wiele spraw, zbyt wielu bohaterów, trzeba się skupić żeby się nie pogubić w tym wszystkim. Koniec końców rozwiązania spraw dosyć zaskakujące.
bardzo fajna, choć przyznaję, że nie jestem fanką aż tak zawiłej fabuły, za wiele spraw, zbyt wielu bohaterów, trzeba się skupić żeby się nie pogubić w tym wszystkim. Koniec końców rozwiązania spraw dosyć zaskakujące.
Pokaż mimo toTo druga taka książka w ciągu ostatniego miesiąca. Pierwsza „poleciała” po 27 stronach, w tej nie dociągnąłem nawet do tego miejsca. Mógłby ktoś zapytać: a co można powiedzieć o książce po 20 stronach? Odpowiadam poniżej.
Mniejsza już o maksymę, wedle której „życie jest zbyt krótkie, by czytać dobre książki, należy czytać te bardzo dobre”, bo kategoria nawet zbliżona do „dobre” jest nieosiągalna dla „Detektywów…”, tak jak Stolnikówna dla Jacka Soplicy. Czytam naprawdę dużo, przeczytałem pewnie już dziesiątki tysięcy stron książek dobrych i słabych, i chyba doszedłem właśnie do wniosku, że skoro mam już czytać coś dla przyjemności, to raczej nie powinno mnie to męczyć. A „Detektywi…” męczą. Męczą schematyzmem i przewidywalnością, męczą tanim blichtrem i prostactwem, męczą - w końcu – nudą. Czy ktoś chce czytać nudne kryminały? No, myślę, że nie sądzę, a to jest nudne i słabe, jak ostatnie filmy ze Stevenem Segalem. Przypomina skrzyżowanie „Dynastii” z „Warsaw Shore”. Szkoda czasu nawet na opisywanie treści, bo to nawet poniżej poziomu wprawek literackich Harlana Cobena. Tamto „dzieło” jednak zmogłem – i to w całości, tego wytworu duetu Patterson – „ktoś tam” nie zdzierżyłem.
A wszystkiemu - jak zawsze - winny pieniądz, mamona, złoty cielec. Dzieła spółek autorskich wywołują u mnie – na ogół – stan podwyższonej odporności na chałę, bo to rzadko oryginalna twórczość, a zwykle wykorzystywanie znanego nazwiska do promocji badziewia. Książki mało znanych autorów „w cudowny” sposób stają się owocem współpracy ze starszym i bardziej doświadczonym kolegą i dojenie naiwniaków trwa w najlepsze.
Pierwszy raz z takim „lewarowaniem” sprzedaży spotkałem się wiele lat temu przy książkach sygnowanych nazwiskiem Alistaira Macleana. Potem podczepiano się pod Ludluma, pod wspomnianego już wcześniej Cobena, ale chyba najwięcej takich kooperacji zaliczył właśnie Patterson. Po co? „Kasa misiu” jak mawiał nieoceniony specjalista od „golenia frajerów”, kiedy był jeszcze trenerem kopaczy nożnych w Nowym Dworze Mazowieckim.
Szczerze, z pełnym przekonaniem ostrzegam – szkoda czasu. Nie twierdzę, że ta książka nie znajdzie zwolenników, może nadaje się do pociągu, albo na plażę, albo też gdzieś indziej, ale – nie chcąc nikogo urazić – podejrzewam, że to będzie męka dla każdego, kto przeczytał w życiu trochę książek. Dla kogoś będącego na początku drogi czytelniczej może nie, ale naprawdę szkoda na nią czasu. Ja się dałem naciągnąć na wydatek – Was ostrzegam.
To druga taka książka w ciągu ostatniego miesiąca. Pierwsza „poleciała” po 27 stronach, w tej nie dociągnąłem nawet do tego miejsca. Mógłby ktoś zapytać: a co można powiedzieć o książce po 20 stronach? Odpowiadam poniżej.
więcej Pokaż mimo toMniejsza już o maksymę, wedle której „życie jest zbyt krótkie, by czytać dobre książki, należy czytać te bardzo dobre”, bo kategoria nawet zbliżona do...
Pomimo, że główny bohater nie do końca mnie przekonał do siebie, to jednak książkę czytało mi się miło i szybko. Wiele wątków sprawia, że się nie zanudziłam. Z niecierpliwością czekałam na rozwiązanie spraw i się nie rozczarowałam. Być może tytuł ten nie może tak do końca konkurować z najlepszymi częściami o Crossie, ale też jest wart uwagi. Polecam.
Pomimo, że główny bohater nie do końca mnie przekonał do siebie, to jednak książkę czytało mi się miło i szybko. Wiele wątków sprawia, że się nie zanudziłam. Z niecierpliwością czekałam na rozwiązanie spraw i się nie rozczarowałam. Być może tytuł ten nie może tak do końca konkurować z najlepszymi częściami o Crossie, ale też jest wart uwagi. Polecam.
Pokaż mimo toTakie sobie czytadło.
Takie sobie czytadło.
Pokaż mimo toPierwsza książka z serii Private. Ekskluzywna agencja detektywistyczna, dla której nie ma sprawy nie do rozwiązania. Najlepsi specjaliści, najlepszy i najdroższy sprzęt. Bohaterowie - przeważnie piękni, bogaci, z nienaganną formą wypracowaną na siłowni. Fabuła - nieco schematyczna, nie wszystkie sprawy prowadzone przez Private budziły moje zainteresowanie, a wręcz nudziły, ze względu na ich przewidywalność.
Z drugiej strony szybko tocząca się akcja pozwalała na dobrą niewymagającą relaksującą lekturę. I, mimo swoich mankamentów, bohaterowie książki Pattersona, i kilka otwartych wątków, wzbudzili na tyle moje zainteresowanie, że sięgnąłem po kolejną część... i nie żałuję...
Pierwsza książka z serii Private. Ekskluzywna agencja detektywistyczna, dla której nie ma sprawy nie do rozwiązania. Najlepsi specjaliści, najlepszy i najdroższy sprzęt. Bohaterowie - przeważnie piękni, bogaci, z nienaganną formą wypracowaną na siłowni. Fabuła - nieco schematyczna, nie wszystkie sprawy prowadzone przez Private budziły moje zainteresowanie, a wręcz nudziły,...
więcej Pokaż mimo tomoim zdaniem naprawdę niezła książka. Być może można się troszeczkę pogubić w wątkach, ponieważ dzieje się ich kilka na raz. Dla mnie jest to plusem, nie można narzekać na nudę i monotonię. Jak najbardziej polecam, dobrze się ją czyta.
moim zdaniem naprawdę niezła książka. Być może można się troszeczkę pogubić w wątkach, ponieważ dzieje się ich kilka na raz. Dla mnie jest to plusem, nie można narzekać na nudę i monotonię. Jak najbardziej polecam, dobrze się ją czyta.
Pokaż mimo to