Toast za temidę

Okładka książki Toast za temidę Jacek Skowroński, Katarzyna Szewczyk
Okładka książki Toast za temidę
Jacek SkowrońskiKatarzyna Szewczyk Wydawnictwo: Pi Seria: Super kryminał kryminał, sensacja, thriller
219 str. 3 godz. 39 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Super kryminał
Wydawnictwo:
Pi
Data wydania:
2012-06-19
Data 1. wyd. pol.:
2012-06-19
Liczba stron:
219
Czas czytania
3 godz. 39 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362781768
Tagi:
literatura wspólczesna literatura polska kryminał opowiadanie
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zaginiony rękopis Jacek Skowroński, Maria Ulatowska
Ocena 6,8
Zaginiony rękopis Jacek Skowroński, M...
Okładka książki Kobiety Rawenów Jacek Skowroński, Maria Ulatowska
Ocena 7,0
Kobiety Rawenów Jacek Skowroński, M...
Okładka książki Tajemnica willi Sielanka Jacek Skowroński, Maria Ulatowska
Ocena 7,3
Tajemnica will... Jacek Skowroński, M...
Okładka książki Taki krótki urlop Jacek Skowroński, Maria Ulatowska
Ocena 6,4
Taki krótki urlop Jacek Skowroński, M...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
15
15

Na półkach:

Niestety, jestem zawiedziony. Po książkę sięgnąłem aby kontynuować lekturę doskonałych, moim zdaniem, sensacyjnych kryminałów Jacka Skowrońskiego (przeczytałem "Muchę" oraz "Był sobie złodziej") - to jest ostatnio takie moje odkrycie (nie towarzyskie lecz literackie).
Bardzo szybko się jednak zorientowałem, że "Toastu za Temidę" nie pisał pan Skowroński (nie ten styl, nie ta forma, nie ten rodzaj narracji, nie to poczucie humoru i nie ta wrażliwość pokoleniowa).
Kto w takim razie jest autorem? Zapewne Katarzyna Szewczyk, będąca formalnie współautorką - pan Jacek prawdopodobnie jedynie dodał wątki kryminalne.
Ponieważ książka została napisana w 2012 roku, gdy pani Katarzyna miała zaledwie 20 lat, więc teraz już wszystko mi się zgadza...
Oczywiście ja sobie zdaję sprawę, że są ludzie zachwyceni przykładowo filmami i serialami Patryka Vegi, który potrafi taśmowo produkować głupie komedyjki, i mimo wszystko ktoś to ogląda.
W podobnej kategorii umieściłbym książkę "Toast za Temidę" -
nawet ten tytuł nie pasuje do treści. Są jednak gusta i guściki. Pewnie znajdzie się wielu amatorów tak lekkiej rozrywki i takiego humoru, typowo szkolnego, który dla mnie jest niestrawny.
Podam jeden przykład z tej książki. Można się nie obawiać, że zdradzę za wiele gdyż nie przebrnąłem przez całą książkę, zatrzymałem się gdzieś na 70 stronie.
Otóż bohater książki, Rafał, jedzie nad polskie morze gdzie wynajmuje kwaterę a jego partnerka ma dojechać do niego za kilka dni. Nastoletnia córka właścicielki domu, gdzie wynajmowany jest pokój, gdy tylko dowiedziała się, że Rafał jest detektywem, usilnie stara się zostać kimś w rodzaju jego asystentki. Robi to jednak w sposób natrętny, dlatego Rafał próbuje jej dać nauczkę aby się jej pozbyć. Gdy pewnego razu ktoś skrada się do jego pokoju, ten sądząc, że to namolna nastolatka, zarzuca jej koc na głowę, bierze na kolana, ściąga jej majtki i pasem wymierza na gołe pośladki stosowną karę. Okazuje się jednak, że skrzywdzoną niewiastą nie jest
natrętna nastolatka lecz partnerka Rafała, Ela, która postanowiła mu zrobić niespodziankę i pojawiła się dzień wcześniej. Na tym nie koniec. Po pewnym czasie, gdy Rafał i Elka już się pogodzili, poszli na plażę, oddzielnie, i chcąc sobie zrobić kawał, lub zrewanżować się za poprzedni incydent, poczynili pewne działania, w rezultacie
których oboje wylądowali na plaży bez ubrania. Ela w stroju Ewy napotkawszy wspomnianą nastolatkę zmusiła ją do tego, żeby ta oddała jej swoją sukienkę i zaczekała na nią, po czym w nieswojej sukience Ela zjawia się na kwaterze u Rafała i ...
ponownie dochodzi do identycznego samosądu, gdyż Rafał znowu bierze ją za nastolatkę, zarzuca koc na głowę, kładzie na kolano, zdejmuje majtki i wymierza klapsy, zupełnie nie orientując się, iż znęca się nad pośladkami własnej kobiety a nie tej nastolatki, którą zamierzał ukarać (widocznie figurę miały podobną a pośladki identyczne).
Mamy tutaj ciągle powtarzany ten sam schemat i ten sam rodzaj szkolnego humoru.
Mimo, że motyw klapsów na goły tyłek powtarza się w kilku książkach Jacka Skowrońskiego, z którymi się zetknąłem, to tutaj jest to zdecydowanie przerysowane aż do znudzenia i ośmieszenia, niczym karykatura.
Lektury tej książki już pewnie nie dokończę gdyż kieruje się zasadą: nie czytaj książek dobrych, czytaj książki bardzo dobre, ponieważ na przeczytanie wszystkich dobrych nie wystarczy ci życia.

Niestety, jestem zawiedziony. Po książkę sięgnąłem aby kontynuować lekturę doskonałych, moim zdaniem, sensacyjnych kryminałów Jacka Skowrońskiego (przeczytałem "Muchę" oraz "Był sobie złodziej") - to jest ostatnio takie moje odkrycie (nie towarzyskie lecz literackie).
Bardzo szybko się jednak zorientowałem, że "Toastu za Temidę" nie pisał pan Skowroński (nie ten styl, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
243
96

Na półkach: , , , ,

Toast za Temidę to zbiór krótkich opowiadań kryminalno-detektywistycznych. Każde z nich ma swój urok oraz każde posiada dawkę humoru. Książka ta jest świetna na rozluźnienie, jako coś lekkiego z humorem do czytania. Dobre na jeden wieczór, podróż. Czyta się te opowiadania bardzo szybko i zanim się spostrzeże już jest koniec. Myślę jednak, że będzie to książka, do której chętnie będę powracać, ponieważ te krótkie opowiadania są pisane z lekkością i pewną swobodą. Autorzy nie starali się, aby nie wiadomo jak dobierać słownictwo, co daje książce charakter bardzo potoczny.

" Widok wycelowanej w siebie broni ma niezwykłą moc odbierania inicjatywy."

Główni bohaterowi to Elka i Rafał, którzy są detektywami z bardzo dziwnymi usposobieniami i metodami. Jednak da się ich bardzo szybko polubić. Różnorodność zleceń pokazuje nam różne aspekty ich życia i postępowania. Muszę tu też dodać, że ta para detektywów pała do siebie także uczuciem i mieszkają ze sobą. Mimo to nie ograniczają przez to swoich sposobów na doprowadzenie sprawy do końca, po prostu sobie doskonale ufają.

"Ciało pulsowało bólem, mogłam jeszcze krzyczeć, ale coś podpowiadało mi, że on zdolny jest mnie zatłuc. A najgorsze, że wszystko mogło mu się udać, nikt nie będzie szukał luk w jego historii."


Jestem bardzo zadowolona, że ta książka trafiła w moje ręce. Przez ten krótki czas jaki na nią poświęciłam, niesamowicie się bawiłam. Trudno jest się przy niej nie uśmiać, a niektóre zlecenia naprawdę nieźle bawiły. Nie umiem teraz wybrać jednego opowiadania, które najbardziej mi się spodobało, ponieważ każde miało w sobie coś, co po prostu przyciągało. Polecam je każdemu. Można przy nich świetnie odpocząć i rozluźnić się, więc najbardziej nadają się na wieczór po przepracowanym dniu ;)

" - Pani pralka... wygląda w porządku.
- A jak pan to stwierdził?! Nawiązaliście kontakt telepatyczny?"

Za możliwość zapoznania się z tymi ciekawymi i zabawnymi historiami
dziękuję portalowi Zbrodnia w Bibliotece

Toast za Temidę to zbiór krótkich opowiadań kryminalno-detektywistycznych. Każde z nich ma swój urok oraz każde posiada dawkę humoru. Książka ta jest świetna na rozluźnienie, jako coś lekkiego z humorem do czytania. Dobre na jeden wieczór, podróż. Czyta się te opowiadania bardzo szybko i zanim się spostrzeże już jest koniec. Myślę jednak, że będzie to książka, do której...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1431
790

Na półkach: ,

Nie lubię czytać opowiadań. Są dla mnie stanowczo za krótkie i jak zaczyna mi się podobać, zaraz się kończą. Przychodzi jednak taki czas kiedy trzeba się zmierzyć z własnymi demonami. Tak było w przypadku trzynastej części serii Super kryminał.
Szybko zerknęłam na twórców "Toastu za temidę" i stwierdziłam, że warto zaryzykować. Katarzyna Szewczyk publikuje swoje opowiadania w magazynie SFFiH, QFANT, Lśnienie oraz współpracuje jako felietonistka z wydawnictwem Fu Kang. Natomiast Jacek Skowroński jest autorem powieści sensacyjno- kryminalnych tj. "Był sobie złodziej" czy "Mucha". To dało mi nadzieję, że opowiadania będą napisane w dobrym tonie, z sensem, z umiejętnością zaintrygowania czytelnika.

Muszę przyznać, że "Toast za temidę" podobała mi się najbardziej (do tej pory) z całej serii.

Książka składa się z dziesięciu opowiadań: Takie dni, Odwiedziny nie w porę, Herbatka z melisy, Nocą wszystkie koty są... rude, Wszystko ma cenę, Zapłatę lepiej brać z góry, Przygodna znajomość, Czego oczy nie widzą, Bo będę Cię straszyć, Ślady na piasku. Wszystkie są ze sobą powiązane. Łączy je para prywatnych detektywów, Elka i Rafał. Tych dwoje wiąże nie tylko praca ale i uczucie. Mieszkają razem, żyją razem i kochają się :) Każde z tych opowiadań ukazuje jedną ze spraw, które prowadzą. Zlecenia są rozmaite, od odszukiwania zaginionych osób, sprawców kradzieży, morderstw oraz machlojki rozgrywane na wysokim szczeblu politycznym. Opowiadania te są pisane raz z perspektywy Rafała a raz z punktu widzenia Elki. Mamy okazję spojrzeć na zawód detektywa raz kobiecym a raz męskim okiem. Ciekawie wypadło to zestawienie.
Historie są bardzo przewrotne, nieprzewidywalne, pełne humoru, czasami przerysowane. Fabuła każdej z nich jest zaskoczeniem a finał- wisienką na torcie. Autorzy potęgują napięcie, dołączają elementy zaskoczenia poprzez gwałtowne zwroty akcji, poruszają emocje w punkt, idealnie trafiając w moje serce.

"Toast za temidę" przeczytałam w dwie godziny i to były najlepsze dwie godziny w ciągu całego dnia. Polecam :)

Nie lubię czytać opowiadań. Są dla mnie stanowczo za krótkie i jak zaczyna mi się podobać, zaraz się kończą. Przychodzi jednak taki czas kiedy trzeba się zmierzyć z własnymi demonami. Tak było w przypadku trzynastej części serii Super kryminał.
Szybko zerknęłam na twórców "Toastu za temidę" i stwierdziłam, że warto zaryzykować. Katarzyna Szewczyk publikuje swoje opowiadania...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    26
  • Przeczytane
    10
  • Posiadam
    6
  • Teraz czytam
    1
  • Z Półki 2013
    1
  • Ebook do kupienia
    1
  • Super Kryminał
    1
  • Ulubione
    1
  • ~2013~
    1
  • Polscy autorzy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Toast za temidę


Podobne książki

Przeczytaj także