Baśnie afrykańskie

- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Baśnie Etniczne
- Tytuł oryginału:
- African Folktales
- Wydawnictwo:
- G+J
- Data wydania:
- 2012-06-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-06-13
- Liczba stron:
- 436
- Czas czytania
- 7 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375960488
- Tłumacz:
- Klaudyna Hildebrandt
- Tagi:
- Baśnie Afryka folklor
Zebrane tutaj opowieści pochodzą z głębokich puszcz i bezkresnej sawanny, z obozów, kraali i wiosek ponad czterdziestu plemion Czarnej Afryki. Wybitny badacz folkloru, Roger D. Abrahams wybrał dziewięćdziesiąt pięć historii wywodzących się z ogromnego regionu geograficznego. Stojąc w obliczu tak wielkiej różnorodności, wybrał opowieści najlepiej ilustrujące wspólnotę kulturową mieszkańców bezkresnych przestrzeni, które rozciągają się na południe od Sahary.
Afrykańscy bajarze rozwijają przed naszymi oczami barwną tkaninę, na którą składają się mity o stworzeniu świata, epickie opowieści o czynach mężnych wojowników, przerażające historie o duchach, a także pikantne powiastki o wyczynach przeróżnych łotrzyków, czarodziejów i kuglarzy ze świata zwierząt i ludzi.
Wykorzystując źródła tak różne, jak zapiski wczesnych misjonarzy oraz najnowsze prace antropologów i etnografów, Roger D. Abrahams opowiada afrykańskie historie w stylu żywej gawędy – językiem, w którym wciąż brzmią echa plemiennych pieśni i tanecznych rytmów, i w którym nietrudno usłyszeć głos emocjonalnego zaangażowania w uniwersalne problemy ludzkości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 174
- 53
- 38
- 6
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Trudno było mi się zdecydować na ocenę tej książki. Jest ona nietypowa, bo strasznie ciężko i długo mi się czytało, a jednocześnie uważam, że jest niesamowicie dobra. Dlaczego? Wytłumaczę w odwrotnej kolejności. Autor włożył dużo wysiłku w zebranie i spisanie wszystkich przedstawionych baśni. Co więcej podzielił je na kategorię, do których stworzył mini wstępy teoretyczne, dzięki którym Czytelnik z "pierwszego świata" mógł zrozumieć to, co czyta. Bo baśnie afrykańskie są zupełnie inne od tych które znamy. Największym zadziwieniem dla mnie było to, że raczej nie mają morału. Samo opowiadanie dziwnych, magicznych historii w afrykańskich plemionach jest taką rozrywką, że nic więcej nie trzeba! Wartości baśni można raczej szukać w zawartych w niej dziwach oraz zdolnościach opowiadacza - bo można spędzić cały wieczór w wiosce, słuchając jak kolejni bajarze opowiadają to samo, na różne sposoby. Dlatego źle mi się czytało :) Bo jestem z innej kultury, moje życie, doświadczenia i wychowanie są inne, co innego jest dla mnie wiedzą podstawową o świecie oraz mam zupełnie inny sposób postrzegania go, oceniania i opisywania niż przeciętny Afrykańczyk.
Już coraz trudniej jest pojechać do Afryki i trafić na dzikość, zobaczyć tradycję i kulturę. Czasem sobie myślę, że jesteśmy ostatnim pokoleniem, które ma na to szansę. Ale ta książka wręcz ocieka afrykańską kulturą, dzikością i odmiennością. Wejście w tą magiczną inność jest trudne - czasem czyta się ciężko i wolno. Ale w Afryce żyje się ciężko i wolno... Warto czytać powoli te baśnie, chwilę się przy nich zatrzymać i oddać refleksji i próbie zrozumienia tamtego świata.
Trudno było mi się zdecydować na ocenę tej książki. Jest ona nietypowa, bo strasznie ciężko i długo mi się czytało, a jednocześnie uważam, że jest niesamowicie dobra. Dlaczego? Wytłumaczę w odwrotnej kolejności. Autor włożył dużo wysiłku w zebranie i spisanie wszystkich przedstawionych baśni. Co więcej podzielił je na kategorię, do których stworzył mini wstępy teoretyczne,...
więcej Pokaż mimo to6/10 - niezła. Zbiór afrykańskich baśni, wyselekcjonowanych tematycznie, o treści edytowanej, dostosowanej do odbioru osobom spoza tego kręgu kulturowego, często transkrybowanej z rytmicznych, pół-śpiewanych gawęd charakterystycznych dla stylu opowieści "przy ognisku". Wersja nieocenzurowana, na dzisiejsze standardy zdecydowanie nie dla dzieci, momentami dość brutalna, choć nie jestem pewien czy w tym zakresie bardzo odbiegająca od pierwotnych wersji europejskich baśni, gdzie nie brakowało śmierci, głodu, okaleczenia, zdrad i zabójstw. Ciekawa lektura, pozwalająca zetknąć się z kulturami, które zastąpiły pisemną kodyfikację praw społecznościową opowieścią, mającą za zadanie formować postawy moralne, pamieć, wspólnotę i przynależność. A przy okazji niezła rozrywka.
6/10 - niezła. Zbiór afrykańskich baśni, wyselekcjonowanych tematycznie, o treści edytowanej, dostosowanej do odbioru osobom spoza tego kręgu kulturowego, często transkrybowanej z rytmicznych, pół-śpiewanych gawęd charakterystycznych dla stylu opowieści "przy ognisku". Wersja nieocenzurowana, na dzisiejsze standardy zdecydowanie nie dla dzieci, momentami dość brutalna, choć...
więcej Pokaż mimo toW niczym innym, jak tylko w baśniach dostrzeżemy odmienny system wartości innych kultur. A na dodatek gdy pomyślimy o tym, że treści te przedstawiane są małym dzieciom i to na nich wychowują się ci ludzie osobiście jestem w niemałym szoku. Tyle zabójstw, chytrości, obcinania sobie dowolnych części ciała nie tylko w celu napiętnowania ale także by zwyczajnie pożywić się "mięsem". Inne postacie rodzą się niezwyciężone i ruszają na bój z całym światem a giną przez głupie błędy... Książka z pewnością warta przeczytania ale jest mało wartościowa dla naszej rodzimej kultury. Na pewno nie przeczytał bym jej swoim własnym dzieciom, bo bym je przeraził. Osobiście uważam te baśnie za zbyt brutalne i niezrozumiałe co jeszcze bardziej pogłębia przepaść pomiędzy mną a mieszkańcami afryki bo zwyczajnie nie umiem, nie potrafię mimo tego że bardzo chcę stwierdzić "co autor miał na myśli?" pisząc tę baśń i chodzi tu o każdą pozycję z osobna.
Przeczytajcie sami
Adrian Jeżak
W niczym innym, jak tylko w baśniach dostrzeżemy odmienny system wartości innych kultur. A na dodatek gdy pomyślimy o tym, że treści te przedstawiane są małym dzieciom i to na nich wychowują się ci ludzie osobiście jestem w niemałym szoku. Tyle zabójstw, chytrości, obcinania sobie dowolnych części ciała nie tylko w celu napiętnowania ale także by zwyczajnie pożywić się...
więcej Pokaż mimo toBardzo interesujący zbiór baśni, a do tego zaskakujący dla polskiego czytelnika. W naszej kulturze jesteśmy bowiem przyzwyczajeni do tego, że z każdej baśni wynika morał, baśnie afrykańskie często zaś zapraszają do dalszej dyskusji i nie rozstrzygają dylematów moralnych. Poza tym uczą, w przeciwieństwie do naszych baśni, że w życiu wygrywa najczęściej spryt a nie dobro.
Polecam wszystkim zainteresowanym nie tylko Czarnym Lądem, ale w ogóle innymi kulturami! Książka naprawdę jest godna polecenia, moją ocenę obniżyły tylko liczne literówki, które moim zdaniem nie powinny mieć miejsca w żadnych książkach, a tym bardziej tych opatrzonych logiem National Geographic.
Bardzo interesujący zbiór baśni, a do tego zaskakujący dla polskiego czytelnika. W naszej kulturze jesteśmy bowiem przyzwyczajeni do tego, że z każdej baśni wynika morał, baśnie afrykańskie często zaś zapraszają do dalszej dyskusji i nie rozstrzygają dylematów moralnych. Poza tym uczą, w przeciwieństwie do naszych baśni, że w życiu wygrywa najczęściej spryt a nie...
więcej Pokaż mimo toInteresująca książka dzięki której poznajemy niezwykłe baśnie i podania ludów afrykańskich. Wraz ze wstępami autora dowiadujemy się wiele o kulturze mówionej tego kontynentu. Obowiązkowa lektura dla każdego kto interesuje się Czarnym Lądem.
Interesująca książka dzięki której poznajemy niezwykłe baśnie i podania ludów afrykańskich. Wraz ze wstępami autora dowiadujemy się wiele o kulturze mówionej tego kontynentu. Obowiązkowa lektura dla każdego kto interesuje się Czarnym Lądem.
Pokaż mimo toKto z nas nie miałby ochoty wyjechać gdzieś na południe? Nie, nie mam na myśli krajów europejskich… A do Afryki chociażby? Zobaczyć wspaniałą naturę i codzienne życie tamtejszych mieszkańców, tak bardzo różniące się od naszego. Chyba wielu, jednak większość musiało do tej pory zadowolić się jedynie opowieściami i ciekawostkami z programów przyrodniczych. I to wszystko? Tylko tyle? Nic bardziej mylnego. Zwłaszcza, że National Gographic wychodzi nam na przekór i wydaje spis 94 opowieści i przypowieści z afrykańskich zakątków i wiosek.
Seria baśni etnicznych ukazuje tajemnice i historie rodem z dzikich krain. W tym przypadku pan Abrahams, jako wybitny badacz stworzył spis 94 takich opowieści, podzielonych pod kątem tematycznym w odpowiednich częściach, które zdobył w trakcie swojej podróży po bezkresnych puszczach, sawannach i afrykańskich wioskach. Z pozoru każda z nich jest powiązana w sposób dość istotny do każdej kolejnej, a mimo to widoczna jest ich odrębność i oryginalność. Historie te są naprawdę bardzo specyficzne, przez co wciągają już od pierwszej strony. Gdyby nie mała czcionka, przy której niestety oczy się szybko męczą, pochłonęłabym je jednego dnia. Dzięki „Baśniom afrykańskim” mamy możliwość w dość niekonwencjonalny, ale i bardzo ciekawy sposób poznać Afrykę „od kuchni” i mogłabym się również pokusić o stwierdzenie od „głównego źródła”.
Okładka jest dość specyficzna. Już na pierwszy rzut oka widać, z czym mamy do czynienia. Niby nie ma tutaj przerostu formy nad treścią, ale mimo swojej „ubogości” w idealny sposób ukazuje treść książki. Nie powiem, że się nią zachwyciłam, ale również nie zawiodłam. Przyciąga wzrok – to na pewno, ale czy jest idealna? Tego bym nie powiedziała.
Styl i język powieści może i nie jest taki, jak to w baśniach bywa, ale mimo to ciekawy. Nie nadaje wszystkiemu takiej ogromnej dawki surrealizmu. Jest to raczej jedna wielka powieść podzielona na kilkadziesiąt mniejszych fragmentów – równie wspaniała w całości, jak i w częściach. Z jednej strony całość tworzy wzór idealny, ale również z pojedynczych tekstów da się wynieść spore przesłanie i morały. Plusem jest fakt, że nie trzeba czytać jej od deski do deski, a można się pokusić o wybieranie pojedynczych treści mniej lub bardziej interesujących.
Widać, że autor naprawdę się poświęcił swojej pracy i stworzeniu tak odmiennej książki i już od razu widać, że się naprawdę napracował przy jej tworzeniu. Nie jest to coś, stworzone pod wpływem chwili. Nie zdziwiłby mnie fakt, gdyby okazało się, ze była ona tworzona latami i nie jeden raz zmieniana i poprawiana – a to tylko działa na jej korzyść. Minusem są jednak te straszne przedmowy, które samym swym byciem mnie odrobinę zniechęcały, ponieważ wolałam czytać baśnie, a nie teksty, które mi nie przypadają – a wszelakie wprowadzenia, przedmowy i tym podobne działają na mnie odstraszająco.
Nie są to jednak powieści dla dzieci, a raczej dla starszego grona odbiorców. Zwłaszcza, ze na okładce jest również informacja na ten temat. Jeśli chodzi o pozostałych, to uważam, że dla fanatyków podróży i tajemniczych przypowieści jest to litera obowiązkowa. Przyznaję, że dla mnie to była naprawdę miła odmiana od tych wszystkich książek młodzieżowych i fantastycznych pełnych wampirów, latających stworów i całej reszty paranormalni. Czyta się z wielką przyjemnością i znając życie byłaby to też dobra opcja na opowieści „przy kominku” – mile spędzony czas, a i nie tylko…
Kto z nas nie miałby ochoty wyjechać gdzieś na południe? Nie, nie mam na myśli krajów europejskich… A do Afryki chociażby? Zobaczyć wspaniałą naturę i codzienne życie tamtejszych mieszkańców, tak bardzo różniące się od naszego. Chyba wielu, jednak większość musiało do tej pory zadowolić się jedynie opowieściami i ciekawostkami z programów przyrodniczych. I to wszystko?...
więcej Pokaż mimo tojedne lepsze, inne gorsze ale ogólnie ciekawa pozycja
jedne lepsze, inne gorsze ale ogólnie ciekawa pozycja
Pokaż mimo toDużo ciekawych i mądrych opowiadań z czarnego lądu,jeśli ktoś się interesuję tymi rejonami koniecznie niech sprawdzi ten tytuł.
Dużo ciekawych i mądrych opowiadań z czarnego lądu,jeśli ktoś się interesuję tymi rejonami koniecznie niech sprawdzi ten tytuł.
Pokaż mimo toNie rozumiem dlaczego +18. Bardzo mało krwawych scen, a jeśli już się pojawiają to bardzo jałowe.
Nie rozumiem dlaczego +18. Bardzo mało krwawych scen, a jeśli już się pojawiają to bardzo jałowe.
Pokaż mimo toRozumiem co autor chciał przekazać, ale przyznam szczerze, liczyłam na coś bardziej interesującego i spójnego. Jest to specyficzny typ narracji i tylko czasami zbiegał się z moim poczuciem estetyki.
Wstęp był przydługi i nudny.
Rozumiem co autor chciał przekazać, ale przyznam szczerze, liczyłam na coś bardziej interesującego i spójnego. Jest to specyficzny typ narracji i tylko czasami zbiegał się z moim poczuciem estetyki.
Pokaż mimo toWstęp był przydługi i nudny.