Nie tak dawno temu zyly sobie dwie siostry : Neil i Eve. Rodzice wychowywali je w dosc niekonwencjonalny sposob : dziewczynki nie chodzily do szkoly, mieszkaly i uczyly sie w domu, ktory rodzice dziewczynek zbudowali z dala od wszelkiej cywilizacji, gdzies w lesie w polnocnej Kaliforni. Starsza Neil pozerala ksiazki i wybierala sie na studia w Harvardzie, a mlodsza Eve, podobnie jak jej mama, uwielbiala taniec i marzyla o wstapieniu do szkoly baletowej. Brzmi troche jak bajka, ale bajka w pewnym momencie sie urywa : milknie radio a z nim muzyka, nie wiadomo dlaczego wylaczaja prad, az w koncu nastepuje blackout. Nie dowiemy sie, co doprowadzilo do takiej sytuacji, autorke interesuje bowiem bardziej, jak siostry odnajda sie w nowej rzeczywistosci, bez pomocy doroslych, Internetu i nowoczesnych technologii, muzyki, kontaktow ze znajomymi. Ksiazka napisana w formie pamietnika zmusza nas do refleksji nad naszym stylem zycia, niepochamowanym konsumpcjonizmem, uzaleznieniem od technologii, i pokazuje jednoczesnie, ze wszystko co potrzebne do zycia, mamy na wyciagniecie reki, musimy tylko rozwaznie z tego korzystac.

Nie tak dawno temu zyly sobie dwie siostry : Neil i Eve. Rodzice wychowywali je w dosc niekonwencjonalny sposob : dziewczynki nie chodzily do szkoly, mieszkaly i uczyly sie w domu, ktory rodzice dziewczynek zbudowali z dala od wszelkiej cywilizacji, gdzies w lesie w polnocnej Kaliforni. Starsza Neil pozerala ksiazki i wybierala sie na studia w Harvardzie, a mlodsza Eve,...