Yakari i Wielki Orzeł

Okładka książki Yakari i Wielki Orzeł Derib, Job
Okładka książki Yakari i Wielki Orzeł
DeribJob Wydawnictwo: Podsiedlik-Raniowski i S-ka Cykl: Yakari (tom 1) Seria: Ale komiks! komiksy
46 str. 46 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Yakari (tom 1)
Seria:
Ale komiks!
Tytuł oryginału:
Yakari et Grand Aigle
Wydawnictwo:
Podsiedlik-Raniowski i S-ka
Data wydania:
2002-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Liczba stron:
46
Czas czytania
46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372129598
Tłumacz:
Hanna Wierzbicka
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Yakari. Pierwszy galop Derib, Job
Ocena 8,5
Yakari. Pierws... Derib, Job
Okładka książki Indianie! Czarny cień białego człowieka Dimitri Armand, Laurent Astier, Emmanuel Bazin, Émilie Beaud, Dominique Bertail, Michel Blanc-Dumont, Benjamin Blasco-Martinez, Jocelyne Charrance, Derib, Paul Gastine, Laurent Hirn, Jef, Hugues Labiano, Mathieu Lauffray, Jack Manini, Hervé Richez, Christian Rossi, Corentin Rouge, Oger Tiburce, Ronan Toulhoat
Ocena 6,5
Indianie! Czar... Dimitri Armand, Lau...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Studio Tańca - wyd. zbiorcze tom 1 Beka, Crip
Ocena 7,6
Studio Tańca -... Beka, Crip
Okładka książki Conan Wydanie Zbiorcze Tom 2 - Miasto Złodziei Kurt Busiek, Tomás Giorello, Michael Wm. Kaluta, Mike Mignola, Cary Nord, Timothy Truman
Ocena 7,9
Conan Wydanie ... Kurt Busiek, Tomás ...
Okładka książki Lucky Luke kontra Joss Jamon René Goscinny, Morris
Ocena 7,6
Lucky Luke kon... René Goscinny, Morr...
Okładka książki Narzeczona Lucky Luke’a Morris, Guy Vidal
Ocena 7,0
Narzeczona Luc... Morris, Guy Vidal
Okładka książki Marzi - 1 - Dzieci i ryby głosu nie mają Sylvain Savoia, Marzena Sowa
Ocena 7,7
Marzi - 1 - Dz... Sylvain Savoia, Mar...
Okładka książki Przygody Smerfów. Smerfy hazardziści Ludo Borecki, Luc Parthoens Thierry Culliford
Ocena 7,2
Przygody Smerf... Ludo Borecki, Luc P...

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
222
123

Na półkach:

Komiks opowiada i małym indianie. Tytułowy Yakari wykazuje niespotykaną zdolność - rozumie mowę zwierząt. Wielki orzeł, którego spotyka we śnie okazuje się jego przewodnikiem. Gdy spotyka go na żywo otrzymuje jego pióro. Jednak zanim będzie mógł je oficjalnie nosić przy wszystkich, musi ma to zasłużyć. To wszystko popycha go do przeżycia niesamowitej przygody, która jest bardzo ładnie narysowana i pokolorowana.

Komiks opowiada i małym indianie. Tytułowy Yakari wykazuje niespotykaną zdolność - rozumie mowę zwierząt. Wielki orzeł, którego spotyka we śnie okazuje się jego przewodnikiem. Gdy spotyka go na żywo otrzymuje jego pióro. Jednak zanim będzie mógł je oficjalnie nosić przy wszystkich, musi ma to zasłużyć. To wszystko popycha go do przeżycia niesamowitej przygody, która jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1177
1145

Na półkach:

Szczenięciem będąc, gdy uczęszczałem do szkoły podstawowej, najbardziej nie lubiłem w ciągu tygodnia środy. Czemu? Bo wtedy szkolna biblioteka oraz czytelnia były zamknięte. Tak, należę do grupy ludzi, którzy w praktyce spędzili całe życie w literkach, tak trochę na przekór losowi, bowiem mam ogromne problemy z ich rozpoznawaniem. O interpunkcji i stylistyce już nie wspominając, co zapewne stali bywalcy tego bloga doskonale widzą. Choć naprawdę się staram, czytając napisane teksty, to jednak zawsze coś przeoczę. Dlaczego jednak wybiegam tak daleko w przeszłość? Bowiem to w szkolnej bibliotece poznałem masę naprawdę interesujących komiksów. Nie wiem jak było w innych placówkach, ale nasza podstawówka miała bardzo różnorodną literaturę, a w czytelni były całe kosze z komiksami, nie tylko tymi dla berbeci. Jednak to w nim znajdował się pierwszy tom Yakari, wydany jeszcze w 1991 roku. Niestety był on jedyny, bowiem tom drugi pojawił się dopiero w 2002 gdy powtarzałem w liceum trzecią klasę. Po niemal trzydziestu latach, wydawnictwo Egmont zdecydowało się wznowić serię i wydało na start dwa tomy. Dziś pokrótce omówimy pierwszy z nich, gdzie nasz Yakari poznaje Wielkiego Orła. Swojego opiekuńczego ducha.

Yakari to młodzieniec należący do plemienia Siuksów, który posiada dar rozmawiania ze zwierzętami. Pierwszy tom zapoznaje czytelnika z tym bohaterem oraz dwoma głównymi postaciami zwierzęcymi, towarzyszącymi mu w tej serii. Mowa o wspomnianym w tytule Wielkim Orle oraz dzikim mustangu imieniem Mały Piorun. Pierwszy z nich jest duchem opiekuńczym naszego indiańskiego koleżki. Najpierw objawia mu się w jego snach, aż ostatecznie przychodzi do niego na jawie. Niestety plemię nie wierzy Yakariemu, a posiadanie tam orlego pióra uważa się za zaszczyt. Tymczasem Mały Piorun to dziki mustang, którego bezskutecznie ludzie próbują złapać. Ten jednak jest dla nich za sprytny i kocha wolność. Jeśli komuś przypomina to historię z pewnej animacji, to poniekąd ma dobre skojarzenia.

Seria powstała jednak w 1973 roku i jest rozwijana po dziś dzień. W latach 1982-1983 powstała nawet 52 odcinkowy serial animowany, opisujący przygody dzielnego Indianina i jego zwierzęcych przyjaciół. Były to krótkie, około 10 minutowe odcinki, zatem idealne dla małych dzieci. W 2005 zabrano się za kolejną ekranizację przygód Yakariego, która przyjęła się znacznie lepiej i była rozwijana do 2016 roku. Zresztą tą właśnie serię animowaną dość łatwo można znaleźć w sieci, choćby na TVP VOD (czyli odpłatnej platformie telewizji państwowej). Zatem jeśli ktoś ma małe dzieci, które lubią tego typu komiksy, to warto im podsunąć tą serię. Serial, szczególnie ten drugi, też jest niczego sobie, jednak w mojej opinii komiks wypada dużo lepiej.

Szczenięciem będąc, gdy uczęszczałem do szkoły podstawowej, najbardziej nie lubiłem w ciągu tygodnia środy. Czemu? Bo wtedy szkolna biblioteka oraz czytelnia były zamknięte. Tak, należę do grupy ludzi, którzy w praktyce spędzili całe życie w literkach, tak trochę na przekór losowi, bowiem mam ogromne problemy z ich rozpoznawaniem. O interpunkcji i stylistyce już nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
971
264

Na półkach: ,

Komiks dla dzieci, który miał być u nas zamiennikiem dla Asteriksa. Jest jednak przeznaczony dla troszkę młodszego czytelnika. Niemniej piękna kreska, sympatyczny główny bohater i barwne opowieści z florą i fauną w roli głównej robią robotę.

Komiks dla dzieci, który miał być u nas zamiennikiem dla Asteriksa. Jest jednak przeznaczony dla troszkę młodszego czytelnika. Niemniej piękna kreska, sympatyczny główny bohater i barwne opowieści z florą i fauną w roli głównej robią robotę.

Pokaż mimo to

avatar
245
142

Na półkach: , , ,

Odkryłem na stare lata - ale zdołałem obudzić w sobie dziecko (bo raczej do nich to skierowane) i przeczytać z dużym zainteresowaniem. - Historia ze świata Indian; klasyczna, przygodowa, mocno autentyczna (acz z elementami wierzeń; rozmowy ze zwierzętami i te rzeczy),a zarazem nie przerażająca okrutnie w żadnym miejscu... 44 kolorowe plansze, rysunki może lekko schematyczne, ale bardzo ładne i pełne szczegółów. - Bez wątpienia sięgnę po kolejne zeszyty, a tym bardziej chętnie podsunę dzieciom... Myślę, że mają szansę dobrze się bawić - a zarazem zastanowić się, jak można być samodzielnym; jakie to trudne, ale i piękne - morał i materiał do przemyśleń jak najbardziej są, acz nie nachalne. W swej kategorii -jednoznaczny plus!

PS Jedyny mankament to nazwa opisywanego plemienia - "Siuksowie". Słowo do języków europejskich dotarło właśnie przez francuski, można więc zrozumieć autora. Dla tłumacza zaś to zapewne drobiazg trudny do wychwycenia - jednak jest to słowo wybitnie obraźliwe. Absolutnie nie jestem maniakiem polit-poprawnej nowo-mowy; widać to chyba choćby po tym, że piszę "Indianie", a nie "rdzenni Amerykanie" (oni sami zresztą często wybierają tę krótszą nazwę). Jednak ten konkretny przypadek jest jednoznaczny - Francuzi poznali to plemię pod nazwą używaną przez lud ich wrogów. Zresztą potem słowo to zniekształcili - ale pierwotna nazwa znaczy... "małe żmije"! Jest więc jednoznacznie agresywna. - To oczywiście drobiazg, ale denerwujący dla kogoś posiadającego tę wiedzę; to jakby ktoś w dobrej woli zrobił ciekawy i życzliwy komiks o Polakach, ale nazywał ich tam "polaczkami"... Właściwa nazwa plemienia bohatera naszego komiksu to "Dakota", względnie "Lakota". Miło by pamiętać o tej "ciekawostce"...

Odkryłem na stare lata - ale zdołałem obudzić w sobie dziecko (bo raczej do nich to skierowane) i przeczytać z dużym zainteresowaniem. - Historia ze świata Indian; klasyczna, przygodowa, mocno autentyczna (acz z elementami wierzeń; rozmowy ze zwierzętami i te rzeczy),a zarazem nie przerażająca okrutnie w żadnym miejscu... 44 kolorowe plansze, rysunki może lekko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1967
1143

Na półkach: , ,

To komiks raczej dla młodszych czytelników, ale kreskę ma na tyle sympatyczną, że dobrze się go czyta bez względu na wiek. A i klimat opowieści ze świata indiańskich obyczajów i wierzeń jest całkiem ciekawy.

To komiks raczej dla młodszych czytelników, ale kreskę ma na tyle sympatyczną, że dobrze się go czyta bez względu na wiek. A i klimat opowieści ze świata indiańskich obyczajów i wierzeń jest całkiem ciekawy.

Pokaż mimo to

avatar
566
438

Na półkach:

"Yakari: Yakari i Wielki Orzeł" to pierwszy album słynnej przygodowo-humorystycznej opowieści o małym Indianinie, które zapoczątkował scenarzysta Job (André Jobin) oraz rysownik Derib (Claude de Ribaupierre). Cykl ukazuje się od sześćdziesięciu lat, a mimo to nadal bawi i wcale się nie zestarzał, gdyż zawiera treści uniwersalne i ważne w każdej epoce. Obecnie liczy prawie czterdzieści tomów.

André Jobin - urodził się w Delémont, w Szwajcarii. Został dziennikarzem. W 1964 roku założył "Le Crapaud à lunettes", magazyn dla dzieci. Obecnie jest szwajcarskim frankofońskim twórcą komiksów. Prawdopodobnie najbardziej znany jest z komiksów dla dzieci o Yakarim, jakich scenariusze pisał od 1973 roku do 2016 roku.

Claude de Ribaupierre - urodził się w La Tour-de-Peilz, w Szwajcarii. Jest szwajcarskim rysownikiem. Narysował dwie serie komiksów o Indianinach na zachodnich terenach Stanów Zjednoczonych, Yakarim i Buddy Longwayu. Dzieła Claude de Ribaupierre zawsze przemawiają przeciwko przemocy cielesnej i seksualnej.

Yakari, kilkuletni chłopiec z plemienia Siuksów, marzy, aby zostać mężczyzną i wejść do grona wojowników. Nie wie, jak tego dokonać, na szczęście w jego snach pojawia się Wielki Orzeł, duch opiekuńczy, który krok po kroku będzie kierował poczynaniami Yakariego. Od tej pory bohatera czekają pełne magii i niebezpieczeństw przygody. Pozna też Małego Pioruna, szybkiego jak wiatr konika, który zostanie jego przyjacielem i wiernym towarzyszem. A że Yakari jest odważny i rozumie mowę zwierząt, wyjdzie cało z każdego zagrożenia!

Komiksowa seria o Yakarim ukazuje się po francusku od 1973 roku, obecnie nakładem belgijskiego wydawnictwa Le Lombard. W Polsce historie o małym Indianinie z plemienia Siuksów ukazują się z przerwami od 1991 roku, nie ciesząc się dużą popularnością. Szkoda, bo to pozycje idealnie nadające się do zapoczątkowania u małego dziecka miłości do komiksów.

Przewodni bohater André Jobina i Claude de Ribaupierra o imieniu Yakari to Indianin z plemienia Siuksów. Pozornie nie odróżnia się od pozostałej części swoich rodaków, ale w głębi serca jest zupełnie inną osobą. Yakari posiada dar, za którego sprawą potrafi porozumiewać się ze zwierzętami. To umożliwia mu lepiej rozumieć otaczającą go naturę niż komukolwiek innemu. Dodatkowo chłopcu dotrzymuje towarzystwa Wielki Orzeł. Wielki Orzeł to totem malca. Doradza mu, a czasami ratuje z opresji. W pierwszej odsłonie przygód Yakariego, jest nam dane śledzić początki jego przyjaźni z Małym Piorunem. Mały Piorun jest najszybszym konikiem ze swojego stada. Nikomu jeszcze nie udało się złapać tego niesfornego zwierzęcia. I nic nie wskazuje na to, że ma się to zmienić.

Seria komiksów André Jobina i Deriba Claude de Ribaupierre'a rozgrywa się na tak zwanym Dzikim Zachodzie, czyli zachodnich terenach Stanów Zjednoczonych.

Przygodę Yakariego, ukazaną w albumie "Yakari: Yakari i Wielki Orzeł", scenariusza André Jobina, nie można nazwać powieścią charakteryzującą się dużą złożonością fabularną. Pierwszą część serii, wręcz odznacza prostota kluczowych zwrotów akcji. Pomimo tego, historię śledzi się z dużą przyjemnością. André Jobin przyczynił się do stworzenia ciekawego przewodniego bohatera, jak również postaci mu towarzyszących. Co więcej, opowieść o młodym Indianinie z plemienia Siuksów, ma za zadanie edukować, ukazując wierzenia i zwyczaje Indian, jak również zachowanie zwierząt. I robi do naprawdę dobrze. André Jobin ma też duże poczucie humoru, więc jest to nauka poprzez zabawę. Warto też mieć na uwadze, że dzieło zostało pozbawione zbędnych dłużyzn tekstu, co ułatwia młodszym odbiorcom zapoznawanie się z nim.

Na frankofońskim rynku komiksów, dzieło André Jobina i Deriba Claude de Ribaupierre'a cieszy się niesłabnącą popularnością, ale nie taką jak serie "Asteriks" René Goscinny'ego, Alberta Uderzo, albo "Lucky Luke" Maurice'a De Bevere'a. Mimo że ich strona wizualna ma ze sobą wiele wspólnego. Mocna, wyrazista i przejrzysta kreska, jak również intensywna paleta kolorów. To za sprawą ilustracji Claude de Ribaupierre'a, historia André Jobina, staje się naprawdę bliska sercom jego odbiorców.

André Jobin i Derib Claude de Ribaupierre rozpoczęli tworzenie historii Yakariego w czasach, w jakich Dziki Zachód chętnie przenoszono na srebrny ekran. I choć popularne określenie zachodnich terenów Stanów Zjednoczonych spopularyzowała literatura, a później film, obecnie pozycji z nim związanych można szukać, jak przysłowiowej igły w stogu siana.

"Yakari: Yakari i Wielki Orzeł" to pierwszy album słynnej przygodowo-humorystycznej opowieści o małym Indianinie, które zapoczątkował scenarzysta Job (André Jobin) oraz rysownik Derib (Claude de Ribaupierre). Cykl ukazuje się od sześćdziesięciu lat, a mimo to nadal bawi i wcale się nie zestarzał, gdyż zawiera treści uniwersalne i ważne w każdej epoce. Obecnie liczy prawie...

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
6142
3443

Na półkach:

Druga połowa XIX wieku to czas powstania westernów. Opowieści o Indianach, konfliktach, życiu na prerii, obcowaniu z naturą zrobiły tak dużą furorę, że stały się osobnym gatunkiem literackim, a później filmowym bazującym albo na uprzedzeniach albo starających się zwalczyć stereotypy. Mimo upływu lat tematyka ta ciągle powraca w kolejnych odsłonach. Jest czymś w rodzaju XIX wiecznego Orientu w literaturze: dodaje egzotyzm zwyczajnym opowieściom o życiu i jego prawdach. Troszkę jak z super bohaterami i ich mocami, ale z przekonaniem, że to jest bardziej realne, ponieważ wynika z bliskiego obcowania z naturą. Podobną rolę pełniły też XIX wieczne opowieści o Oriencie: w lekko nieznanym klimacie toczyło się życie bohaterów przeżywających bliskie czytelnikom rozterki. Odmienna kultura z jej całokształtem zwyczajów i wierzeń jest bardzo atrakcyjna dla czytelnika i widza, dlatego takie motywy ciągle wracają. Aurę niezwykłości i tajemniczości potęguje to, że wiele pokazywanych przez twórców rzeczy już nie istnieje, inne przez duchową stronę są nęcące, czy styl życia, w którym nie trzeba chodzić do pracy na osiem godzin tylko wędrować po prerii.
Seria „Yakari” licząca sobie zaledwie czterdzieści albumów (z tego zaledwie pięć po polsku) doskonale wpisuje się w te cechy. Do tego znajdziemy w nim zwyczajnego, dziecięcego bohatera marzącego o tym, aby zyskać uznanie w swojej społeczności. Na to jednak musi zapracować. I mu się to udaje.
Ukazująca się od 1973 roku po francusku seria jest dziełem dwóch Szwajcarów: scenarzysty Joba (André Jobin) i rysownika Deriba (Claude de Ribaupierre). Obecnie wydawana jest przez Le Lombard. Po polsku ukazuje się z przerwami. W 1991 roku tom 1. opublikowało wydawnictwo Korona, tomy 1–4 w 2002 roku wydała oficyna Podsiedlik-Raniowski i S-ka, a od 2019 roku serię wydaje Egmont Polska i w końcu mają trafić do polskich czytelników wszystkie albumy, przez co mam nadzieję, że będę miała okazję poznać całą w polskim tłumaczeniu, a nie tylko w wersji francuskiej. Tym bardziej, że na podstawie komiksów „Yakari” powstał serial animowany.
Akcja serii rozgrywa się na Dzikim Zachodzie i opowiada o przygodach małego Indianina o imieniu Yakari. Pochodzący z plemienia Siuksów chłopiec marzy o byciu dorosłym wojownikiem cieszącym się uznaniem społeczności. W dążeniu do celu pomaga mu niezwykły dar, jaki posiada: umiejętność rozmawiania ze zwierzętami. To czasami mu pomaga, ale też przysparza kłopotów.
Ponad dwa miesiące temu ukazały się dwa pierwsze zeszyty. „Yakari i wielki orzeł” i „Yakari i biały bizon” zabierają nas do czasów, kiedy jeszcze współczesna technologia nie istniała, a ludzie potrafili żyć w zgodzie z naturą. Właśnie ta przyjaźń z przyrodą stała się podstawą do wytworzenia specyficznych wierzeń opartych na żywiołach i zjawiskach. Z perspektywy europejskiej kultury wręcz naiwne. Trzeba jednak pamiętać, że i nasz świat wyrósł na wierzeniach w wielu bogów, duchy i różnorodne stworzenia będące pośrednikami między ludźmi a sacrum. Przedchrześcijańskie kultury obfitowały w kult przyrody.
Z takim zjawiskiem spotykamy się w „Yakarim”, w którym jedną z ważniejszych rzeczy jest wiara w moc snów. Chłopiec pragnie poważania, uznania zasług. Sen o wielkim orle i lataniu rozbudza w chłopcu pragnienie dokonywania tego samego na jawie. Tym bardziej, że jego zwierzęcy przyjaciel obiecuje mu spotkanie już nie tylko w śnie. Warunek jest jeden: musi jak najbardziej upodobnić się do niego. Yakari interpretuje to zbyt dosłownie i przez to stajemy się świadkami jego biegania z rozstawionymi rękami, próby złapania zwierząt, zakładanie pióropusza. Próbę przynosi mu niespodziewanie koleżanka o imieniu Tęcza, która do indiańskiego obozu przynosi małą pumę. Pogoń za uciekającym zwierzęciem sprawi, że staną oko w oko z jego matką.
Pierwszy tom pokaże nam zwyczaje ujarzmiania mustangów oraz przyjaźń Yakariego z jednym z niezwykłych rumaków. Do tego chłopiec dostanie pióro od orła, przeżyje pożar, spotkanie z niedźwiedziem, wilkami, by w końcu uzyskać możliwość noszenia orlego pióra.
Drugi tom odkrywa przed nami trudności z jakimi borykali się Indianie w czasie przedłużającej się zimy. Śnieg i zimno uniemożliwiają rośnięcie roślinom, a to przyczynia się do migracji zwierząt, przez co ludzie nie mają co jeść. Jesienne zapasy się skończyły i wojownicy muszą wyruszyć na polowanie. To jednak nie jest takie łatwe, ponieważ trudno znaleźć ślady zwierząt, ponieważ zawędrowały one na pustynię, gdzie przesypujący się piasek szybko kryje szlag ich wędrówki. Yakari jednak ma proroczy sen pozwalający doprowadzić go do stada bizonów i przyprowadzić je w pobliże ludzkich osad.
W sprzedaży jest już też trzeci i czwarty tom, a w przygotowaniu dwa kolejne. „Yakari u bobrów” to opowieść o nawiązywaniu nowych przyjaźni, współpracy, życiu we wspólnocie i niesieniu sobie pomocy. W czasie swojej wędrówki młody Indianin dociera nad rzekę, na której bobry budują tamę. Po pierwszym starciu wynikającym z braku zrozumienia chłopiec dogaduje się ze zwierzętami i aktywnie uczestniczy w ich pracach. Dzięki temu budowę można skończyć wcześnie i rozpocząć świętowanie, ale w tym czasie ginie jeden z malców. Yakari oczywiście rusza na poszukiwania.
Czwarty tom pt. „Yakari i Nanabozo” zabiera nas do krainy białych niedźwiedzi, ale nim to się stanie chłopiec – niczym Alicja z książki Lewisa Carrola – kilka razy zmieni rozmiar i będzie podróżował w towarzystwie spieszącego się królika oraz na porożu łosia, a wszystko po to, aby znaleźć przyjaciółkę, która wyruszyła wcześniej i prawdopodobnie może grozić jej niebezpieczeństwo.
Prosta akcja, dziecięcy bohater i jego niezwykła umiejętność oraz kult bliskości i życia w zgodzie z naturą godzącą się na to, że czasami jedne osobniki są zabijane przez inne, aby zdobyć pokarm. W każdym tomie wielką rolę odgrywa sen i senne wizje. Jedna będą bardziej oczywiste, inne mniej, ale za każdym razem ten motyw się pojawia. Całość dopełniają świetne ilustracje i pouczające przesłanie. Dzięki interesującej i szybkiej akcji młodzi czytelnicy, do których adresowany jest komiks, nie będą się nudzić.

Druga połowa XIX wieku to czas powstania westernów. Opowieści o Indianach, konfliktach, życiu na prerii, obcowaniu z naturą zrobiły tak dużą furorę, że stały się osobnym gatunkiem literackim, a później filmowym bazującym albo na uprzedzeniach albo starających się zwalczyć stereotypy. Mimo upływu lat tematyka ta ciągle powraca w kolejnych odsłonach. Jest czymś w rodzaju XIX...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
183

Na półkach: ,

Komiks dla dzieci.

Komiks dla dzieci.

Pokaż mimo to

avatar
51
38

Na półkach:

W tej powieści zapoznają się dwaj główni bohaterowie przyjaciele Yakari i Mały Piorun

W tej powieści zapoznają się dwaj główni bohaterowie przyjaciele Yakari i Mały Piorun

Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajny komiks. Yakari przypomina Winnetou.

Fajny komiks. Yakari przypomina Winnetou.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    48
  • Chcę przeczytać
    15
  • Posiadam
    11
  • Komiksy
    9
  • Komiks
    3
  • Współpraca
    2
  • Dla szkrabów
    2
  • 52 książki 2022
    1
  • 2021
    1
  • Rok 2020
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Yakari i Wielki Orzeł


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także