Dzienniki 1930-1939
Wydawnictwo: Czytelnik biografia, autobiografia, pamiętnik
484 str. 8 godz. 4 min.
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 1988-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1988-01-01
- Liczba stron:
- 484
- Czas czytania
- 8 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8307015790
- Tagi:
- nałkowska dziennik twóczość
Czwarty tom dzienników Zofii Nałkowskiej obejmujący lata jej największych sukcesów, największej sławy oraz licznych podróży.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 66
- 41
- 15
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Spore rozczarowanie.
Onegdaj obiecałem sobie wnikliwiej poszukać prawdy o 2 RP. Tym bardziej, że czuje się dziś, że zaczynają wiać, podobne do ówczesnych wiatry historii, zaś na krajowym boisku nie ustaje odwieczna walka między sanacją i frontem morges.
No i miast popatrzeć na sprawy oczami wnikliwego i bezlitośnie racjonalnego obserwatora wylądowaliśmy w jesieni życia egzaltowanej, hipochondrycznej baby, hodującej nieznośnie neurotyczne relacje z matką i niewydarzonym kochankiem, lub dla odmiany zakochującej się jak nastolatka i drobiazgowo relacjonującej swoje nastoletnie westchnienia. Nieustannie zdającej rachunki ze swoich debetów, kupionych futer, toalet i przebytych migren. Nuda.
Spore rozczarowanie.
więcej Pokaż mimo toOnegdaj obiecałem sobie wnikliwiej poszukać prawdy o 2 RP. Tym bardziej, że czuje się dziś, że zaczynają wiać, podobne do ówczesnych wiatry historii, zaś na krajowym boisku nie ustaje odwieczna walka między sanacją i frontem morges.
No i miast popatrzeć na sprawy oczami wnikliwego i bezlitośnie racjonalnego obserwatora wylądowaliśmy w jesieni życia...
Audiobook, czyta Blanka Kutyłowska.
Szukałem informacji o latach 30-tych. Niestety, nie było bardzo dużo konkretów, choć - owszem - były i to ciekawe. Sporo jest z tej atmosfery Polski przedwojennej, w której pozycja społeczna nie zależała od niczego innego jak od pozycji towarzyskiej: nie liczyły się pieniądze, wiedza, osiągnięcia. Stąd ciągłe przyjęcia, rauty, flirty, koterie, stroje itp.
Natomiast bardzo dużo jest o kłopotach finansowych ludzi o dużych ambicjach i małych możliwościach, o nieuświadomionej chyba nawet bezradności w gospodarowaniu majątkiem dawniejszej szlachty i o powodowanych tym zupełnie niewiarygodnych tarapatach ludzi stanowiących elitę.
No i życie erotyczne. Zastanawiające wręcz. Czy Pani Zofia była takim wyjątkiem? Chyba nie... Każdy z każdym. "Dynastia" nie sięga do pięt.
Audiobook, czyta Blanka Kutyłowska.
więcej Pokaż mimo toSzukałem informacji o latach 30-tych. Niestety, nie było bardzo dużo konkretów, choć - owszem - były i to ciekawe. Sporo jest z tej atmosfery Polski przedwojennej, w której pozycja społeczna nie zależała od niczego innego jak od pozycji towarzyskiej: nie liczyły się pieniądze, wiedza, osiągnięcia. Stąd ciągłe przyjęcia, rauty, flirty,...
Jak większość osób po maturze (jeszcze „starej”),znałam Zofię Nałkowską głównie z Granicy i Medalionów. No i z fotografii w podręcznikach lub prasie – dość wyniosła dama, loczek nad czołem, kołnierz z lisa, perły, szminka. Trzeba czasu, trzeba dojrzeć, żeby nabrać ochoty na zapoznanie się z szerszym tłem tego, o czym uczyli nas w szkole. Na początek wybrałam czwartą część jej Dzienników, niechronologicznie, ale ciekawa byłam jej opisu lat 30. XX w. Słuchałam audiobooka w wykonaniu Blanki Kutyłowskiej, której głos wprost idealnie pasuje do treści książki. Nałkowska zapisuje w dzienniku zdarzenia dnia codziennego, ale i refleksje polityczne, historyczne, filozoficzne. Ponieważ była nie tylko inteligentną literatką, ale i raczej próżną kobietą, bardzo czułą na wszelką obecność męską w swoim otoczeniu, notowała każde zainteresowane spojrzenie w swoją stronę, każdy komplement, ucałowanie dłoni, każdy przelotny flirt. Każdego nowo poznanego mężczyznę oceniała pod względem jego powierzchowności. Była taką kobietą, która musiała mieć obok siebie mężczyznę, o którym mogła marzyć, myśleć, analizować jego słowa i uczucia, inaczej więdła, marniała. W latach trzydziestych miała za sobą aż dwa nieudane małżeństwa. Po raz kolejny za mąż już nie wyszła, ale nie brakowało w jej życiu mniej lub bardziej trwałych romansów. Przez czwartą część Dzienników przewija się fascynujący zapis jej uwielbienia dla Karola Szymanowskiego (które zresztą dzieliła z wieloma paniami owej epoki),niezrozumienia i rozczarowania, że platoniczny romans czemuś się nie rozwija – nie wiedziała, że piękny i utalentowany Karol był homoseksualistą. Nałkowska przez całą przedwojenną dekadę borykała się z brakiem pieniędzy. Nie pracowała „na etacie”, nie miała męża, który by ją utrzymywał, jakiekolwiek fundusze otrzymywała wyłącznie z publikacji dzieł, tłumaczeń swoich utworów na inne języki, wystawiania swych sztuk w Polsce i za granicą. Tonęła w długach. Zmagała się z uciążliwymi dolegliwościami – po lekturze tego tomu mam wrażenie, że w latach trzydziestych nie było wręcz tygodnia, kiedy nie napisała słowa „bronchit”. Fascynujący jest dla mnie swoisty schyłkowy nastrój jej zapisków w latach trzydziestych – nie chodzi jednak o nastroje polityczne przed wojną, tylko o to, że Nałkowska była przekonana, że jest stara i zbliża się do śmierci, praktycznie już się na nią gotowała. Tymczasem, gdy zaczynała te zapiski, miała 46 lat… i miała żyć jeszcze 24. Co mnie zdumiało i rozczarowało w tym tomie Dzienników, to zupełny brak poczucia, że nadchodzi wojna. Raptem kilka aluzji już w samym roku 1939. Ten tom kończy się pod koniec sierpnia 1939 i gdyby ktoś nie wiedział, co nastąpiło we wrześniu, nigdy by się z owych zapisków tego nie domyślił. Teraz mam zamiar zapoznać się z jej dziennikami wojennymi – szkoda, że nie ma ich w wersji audio.
Jak większość osób po maturze (jeszcze „starej”),znałam Zofię Nałkowską głównie z Granicy i Medalionów. No i z fotografii w podręcznikach lub prasie – dość wyniosła dama, loczek nad czołem, kołnierz z lisa, perły, szminka. Trzeba czasu, trzeba dojrzeć, żeby nabrać ochoty na zapoznanie się z szerszym tłem tego, o czym uczyli nas w szkole. Na początek wybrałam czwartą część...
więcej Pokaż mimo to