rozwiń zwiń

Kupił „Harry’ego Pottera” za 30 pensów, rodzina sprzedała książkę za o wiele więcej

Anna Sierant Anna Sierant
18.07.2023

W lipcu 2023 roku sprzedano na aukcji kolejny egzemplarz „Harry’ego Pottera i Kamienia Filozoficznego”, wydrukowany w 1997 roku jako jedna z pierwszych pięciuset kopii. Choć właściciel książki kupił ją za grosze (a właściwie: za pensy), jego rodzina zarobiła na niej znacznie więcej.

Kupił „Harry’ego Pottera” za 30 pensów, rodzina sprzedała książkę za o wiele więcej Zdjęcie po prawej: stux (https://pixabay.com/pl/users/stux-12364/), Pixabay, zdjęcie po lewej: wydawnictwo Bloomsbury

Drogocenny egzemplarz ukryty w kartonach

J.K. Rowling nieraz podkreślała, że zanim udało jej się wydać pierwszy tom „Harry’ego Pottera”, spotkała się z wieloma odmowami. W końcu Bloomsbury zdecydowało się zaryzykować, drukując jedynie 500 egzemplarzy w twardej okładce. 300 z nich trafiło do bibliotek – i to właśnie w Wolverhampton Library pewien mężczyzna kupił swoją kopię. 55-latek ze Staffordshire zmarł nagle w tym roku. Jak wspomina jego siostra, sprzedawać i kupować książki zaczął jeszcze w czasach szkolnych. „Chodził na targi książki, odpusty kościelne i wracał z nich z naręczem książek i komiksów”.

Cztery lata temu mężczyzna się przeprowadził, a zgromadzone książki spakował do – jak podkreśla jego siostra – dosłownie setek pudeł. Część z nich trafiła do kontenerów i tak pozostawała nierozpakowana aż do śmierci kolekcjonera. Rodzina wiedziała, że ich krewny ma w swoim księgozbiorze cenne pierwsze wydanie „Harry’ego Pottera i Kamienia Filozoficznego”, ale nie potrafiła go odnaleźć. Skontaktowała się więc z Richard Winterton Auctioneers – zespołowi pracującemu nad organizacją aukcji udało się odnaleźć powieść J.K. Rowling wśród pozostawionej przez zmarłego kolekcji.

Jak powiedział Richard Winterton w rozmowie z „The Guardian”:

Po egzemplarzu wyraźnie widać, że był niejednokrotnie czytany, co też stanowi potwierdzenie na to, jak wielkim powodzeniem wśród czytelników cieszył się „Harry Potter” tuż przed czasami, gdy ta popularność przekroczyła granice Anglii, stając się zjawiskiem globalnym.

Mężczyzna dodał również, że wystawienie książki na aukcji 10 lipca 2023 roku było dla niego „magicznym momentem”. Egzemplarz zakupiła anonimowa osoba z Los Angeles za 10,5 tysiąca funtów. „Jesteśmy zachwyceni tym wynikiem”, dodał Winterton. Wcześniej szacowano, że książka sprzeda się za kwotę dwa razy mniejszą – około 5 tysięcy funtów.

Warto dodać, że to nie pierwszy raz, gdy któraś z pierwszych pięciuset kopii „Harry’ego Pottera i Kamienia Filozoficznego” trafia na aukcję. W marcu 2022 roku jeden z egzemplarzy sprzedano za 69 tysięcy funtów. Co ciekawe, jego właściciel po zakupie powieści chciał ją nawet zwrócić do księgarni, ponieważ kupił egzemplarz bez obwoluty, a jako kolekcjonerowi zależało mu, by mieć w zbiorach „pełnowartościowy” okaz. W tym samym roku, w grudniu, sprzedano natomiast specjalne wydanie tej samej powieści, które ukazało się z okazji 15. rocznicy jej premiery – anonimowa osoba wydała na książkę 8 tysięcy funtów.

Czytaliście „Harry’ego Pottera i Kamień Filozoficzny”, a także następne książki z cyklu? Gdybyście mieli (lub jeśli macie) wystarczającą ilość pieniędzy, która pozwalałaby na udział w takich aukcjach, zdecydowalibyście się przeznaczać te środki właśnie na unikatowe egzemplarze książek? Czy w waszych domowych biblioteczkach też znajdują się jakieś cenne zdobycze?


komentarze [6]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
tzaw  - awatar
tzaw 19.07.2023 22:29
Czytelnik

Jeśli chcecie bardziej absurdalnej anegdoty, to jakiś czas temu widziałem, jak w niemieckim antykwariacie pierwsze wydanie Kapitału Marxa poszło na aukcji za 60000€. Ironia losu.

Sam zbieram książki. Najbardziej cieszą mnie te, które zdobyłem za grosze. Pierwsze wydanie Cyberiady w świetnym stanie, debiut Leśmiana, debiut Myśliwskiego, debiut Hłaski, książka z osobistą...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dziadoszan  - awatar
Dziadoszan 19.07.2023 09:58
Czytelniczka

Mnóstwo bardzo cennych, choć niekoniecznie dla każdego, książek ląduje na śmietniku, bo rodzina zmarłego kolekcjonera, czytelnika, nie była w stanie rozpoznać realnej wartości jego zbiorów.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jula  - awatar
Jula 18.07.2023 16:43
Czytelniczka

Moje własne książki o Harrym Potterze są dla mnie znacznie więcej warte niż te pierwsze wydania sprzedawane za tysiące. Mają dla mnie wartość przede wszystkim sentymentalną, bo to właśnie z nimi dorastałam i to od nich zaczęła się moja przygoda z czytaniem. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Patmol  - awatar
Patmol 18.07.2023 10:16
Czytelnik

Serio nie wiem co jest takiego super w pierwszym wydaniu Harrego.
Gdyby to była książka ręcznie przepisywana z pięknymi zdobieniami, np. ręcznie malowane piękne smoki czy rośliny, lub jakaś, która nie został już potem wydana i posiada ciekawe przepisy czy informacje -no to jeszcze  rozumiem, że ktoś może jej pragnąć.
ale starą, używaną, wydrukowaną? nijak nie pojmuję tego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jerico  - awatar
Jerico 18.07.2023 11:13
Czytelnik

Wszystko jest tyle warte ile ktoś jest gotów za nie zapłacić. Tego wydania było mało, więc jak wszytko czego jest mało, zrobiło się cenne. I w sumie też nie wiem dlaczego z tego powodu miałoby być takie super. Na pewno jest łakomym kąskiem dla kolekcjonerów, dla których to będzie wyjątkowe, bo zależy im właśnie na egzemplarzu z tego konkretnego wydania, które ciężko zdobyć,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Anna Sierant - awatar
Anna Sierant 18.07.2023 10:00
Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post