Droga @tree! Ileż czerpiesz radości z czytania :-)
Nie dość, że czytasz świetną literaturę, to jeszcze znakomicie się bawisz!
I na dokładkę zarażasz pozytywną energią. 
Właściwie wszystkie trzy książki mam w planach, ale wiesz jak to jest z moją czytelniczą drogą...  

Droga @tree! Ileż czerpiesz radości z czytania :-)
Nie dość, że czytasz świetną literaturę, to jeszcze znakomicie się bawisz!
I na dokładkę zarażasz pozytywną energią. 
Właściwie wszystkie trzy książki mam w planach, ale wiesz jak to jest z moją czytelniczą drogą...  

@awito no tak, inaczej sobie czytania nie wyobrażam. Dla mnie to od zawsze była przyjemność a nie przymus a biorąc pod uwagę to, że z reguły książek nie porzucam w trakcie czytania, moje wybory są mocno przemyślane. Mam ulubionych Autorów, serie i Wydawnictwa, bardzo uważnie śledzę zapowiedzi, sprawdzając oceny książki która mnie zainteresuje na goodreads, gdzie są oceny i opinie z całego świata. Tam najlepiej widać jaką moc sprawczą ma Tłumacz. Zdarza się, że książka tam oceniana bardzo wysoko, zbierająca w świecie laury, u nas zdobywa oceny mierne bo Tłumaczowi zabrakło ... słów.
Z ocen i poleceń na instagramach polskich recenzentów biorę pod uwagę TYLKO Michała Nogasia (#nogasnastronie) i Wojtka Szota (#zdaniem_szota) bo reszta kadzi każdemu wydawnictwu i każdej książce, jakby za nielojalność uważali słabszą ocenę książki którą dostali za free. 
Ja po prostu ... lubię czytać. 😁

@awito no tak, inaczej sobie czytania nie wyobrażam. Dla mnie to od zawsze była przyjemność a nie przymus a biorąc pod uwagę to, że z reguły książek nie porzucam w trakcie czytania, moje wybory są mocno przemyślane. Mam ulubionych Autorów, serie i Wydawnictwa, bardzo uważnie śledzę zapowiedzi, sprawdzając oceny książki która mnie zainteresuje na goodreads, gdzie są oceny i...

Wszystkie trzy czekają na stosiku przyszlosciowym, tylko ode mnie zależy co akurat wybiorę spośród tej wieży chwilowego niespełnienia, mam nadzieję że z każdą będzie warto!

Wszystkie trzy czekają na stosiku przyszlosciowym, tylko ode mnie zależy co akurat wybiorę spośród tej wieży chwilowego niespełnienia, mam nadzieję że z każdą będzie warto!

Brud. Cuchnąca historia higieny[bookLink]4988560|Brud. Cuchnąca historia higieny[/bookLink] dodaję do przeczytania 

Brud. Cuchnąca historia higieny[bookLink]4988560|Brud. Cuchnąca historia higieny[/bookLink] dodaję do przeczytania 

Ja też dodałem do przeczytania i do oglądania.

Ja też dodałem do przeczytania i do oglądania.

Miło Cię będzie mieć w gronie współczytaczy „Pogody…” 😍
Ja już zaczęłam, ale docieram dopiero do 100 strony i na razie w takim spowolnionym tempie zapowiada się moje czytanie. Liczę, że w święta przyspieszę.
Na razie czyta się dobrze. 😊

Miło Cię będzie mieć w gronie współczytaczy „Pogody…” 😍
Ja już zaczęłam, ale docieram dopiero do 100 strony i na razie w takim spowolnionym tempie zapowiada się moje czytanie. Liczę, że w święta przyspieszę.
Na razie czyta się dobrze. 😊

@wiola a czy ta Pogoda, to coś z grupy Na wschód, czy zupełnie inna bajka?

@wiola a czy ta Pogoda, to coś z grupy Na wschód, czy zupełnie inna bajka?

Zdecydowanie inna bajka. 
Chociaż też o rodzinie, ale (jak na razie) w porównaniu z „Na wschód…” jest bardziej dosadnie, wprost, bez filozofowania. 
Na tym etapie, na którym jestem obecnie, odbieram „Pogodę…” jak całkiem niezłe czytadło - szybko się czyta, łatwo wchodzi się w ten wykreowany świat i klimat, i jest się ciekawym co dalej. Do tej pory, żadnego bohatera, nie  obdarzyłam sympatią, ale tak chyba ma być. Zobaczymy jak się dalej potoczą losy bohaterów, mam kilka pomysłów i jestem ciekawa, czy będzie tak jak myślę. 😊

Zdecydowanie inna bajka. 
Chociaż też o rodzinie, ale (jak na razie) w porównaniu z „Na wschód…” jest bardziej dosadnie, wprost, bez filozofowania. 
Na tym etapie, na którym jestem obecnie, odbieram „Pogodę…” jak całkiem niezłe czytadło - szybko się czyta, łatwo wchodzi się w ten wykreowany świat i klimat, i jest się ciekawym co dalej. Do tej pory, żadnego bohatera, nie...

Ja już w przyszłym tygodniu dołączę. Czasem dobrze zrelaksować się przy zwykłym czytadle🙂

Ja już w przyszłym tygodniu dołączę. Czasem dobrze zrelaksować się przy zwykłym czytadle🙂

Właśnie tak. Też tak uważam. 😊
Zresztą przeczytałam dopiero 1/8 część książki, więc trudno o jakieś podsumowania czy opinie. 😉
Czytam z zainteresowaniem i czekam na dalszy rozwój wydarzeń. 
Jestem ciekawa Waszych spostrzeżeń i odczuć, ale że z natury jestem cierpliwa, nie będę Was poganiać. 😁

Właśnie tak. Też tak uważam. 😊
Zresztą przeczytałam dopiero 1/8 część książki, więc trudno o jakieś podsumowania czy opinie. 😉
Czytam z zainteresowaniem i czekam na dalszy rozwój wydarzeń. 
Jestem ciekawa Waszych spostrzeżeń i odczuć, ale że z natury jestem cierpliwa, nie będę Was poganiać. 😁

A mnie się te dwie książki łączą poprzez Amerykę, losy rodzin walczących o szczęście i dobrobyt. Inne lata i inni bohaterowie, ale @wiola ma rację w Pogodzie jest mniej filozofowania.

A mnie się te dwie książki łączą poprzez Amerykę, losy rodzin walczących o szczęście i dobrobyt. Inne lata i inni bohaterowie, ale @wiola ma rację w Pogodzie jest mniej filozofowania.

Biorąc pod uwagę, że codziennie mruga do mnie Świat jako wola i przedstawienie, t. 1 - 2[bookLink]83657|Świat jako wola i przedstawienie, t. 1 - 2[/bookLink] i już nam w planach przeczytanie go w ramach noworocznych postanowień, to przyda mi się brak filozofowania😇

Biorąc pod uwagę, że codziennie mruga do mnie Świat jako wola i przedstawienie, t. 1 - 2[bookLink]83657|Świat jako wola i przedstawienie, t. 1 - 2[/bookLink] i już nam w planach przeczytanie go w ramach noworocznych postanowień, to przyda mi się brak filozofowania😇

Chyba w życiu nie zrozumiem, jak można nie mieć czasu na czytanie i jednocześnie czytać więcej niż jedną książkę. 
To nie jest absolutnie żaden personalny przytyk do Ciebie, to ogólne odczucie po cotygodniowej lekturze "Czytamy w weekend".

Chyba w życiu nie zrozumiem, jak można nie mieć czasu na czytanie i jednocześnie czytać więcej niż jedną książkę. 
To nie jest absolutnie żaden personalny przytyk do Ciebie, to ogólne odczucie po cotygodniowej lekturze "Czytamy w weekend".

Tutaj w wątku napisałam plany, które w żaden sposób się nie spełniły, ponieważ dziś jest 21 grudnia a ja wciąż nie przeczytałam żadnej książki w tym miesiącu. Pisząc na "Czytamy w weekend" mam nadzieję zmotywować siebie i zaplanować co będę czytać, absolutnie nie jest to coś co zrobię na 100%, ponieważ nie chcę się zmuszać do czytania.

Tutaj w wątku napisałam plany, które w żaden sposób się nie spełniły, ponieważ dziś jest 21 grudnia a ja wciąż nie przeczytałam żadnej książki w tym miesiącu. Pisząc na "Czytamy w weekend" mam nadzieję zmotywować siebie i zaplanować co będę czytać, absolutnie nie jest to coś co zrobię na 100%, ponieważ nie chcę się zmuszać do czytania.