forum Oficjalne Aktualności
Japonia nie do opisania, czyli książki nie tylko na czas igrzysk
Istnieje prawdopodobieństwo, że gdy czytacie te słowa, Polska zdobyła wreszcie jakiś medal na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Ale gdy piszę to kilka dni wcześniej, wciąż jesteśmy w smutnej i dobrze znanej sytuacji – rozbuchanych marzeń o worku z medalami, który nijak nie chce się otworzyć i sportowców, którzy stale się starają, lecz wychodzi im to jak zwykle. Może więc zamiast nieprzespanych nocy z transmisjami z igrzysk lepiej poczytać dobre książki o Japonii?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [27]
Przeczytałam Japoński wachlarz pod pewnymi względami lektura była ciekawa... Nie bardzo przypadło mi do gustu przedstawienie kultury w pewien sposób. Znam także Ganbare! Warsztaty umierania książka była bardzo interesująca, ale nie łatwa do przebrnięcia ze wględu na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJest jeszcze taka pozycja "Życie codzienne w Tokio" - która dokumentuje czasy które do niedawna były współczesnością.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZ książkami o Japonii mam taki problem, że trudno jest znaleźć coś naprawdę wartościowego i wyjątkowego, co równocześnie będzie przyjemne w odbiorze a nie będzie stanowiło masowej papki powielającej stereotypy. Dużo z książek dostępnych na rynku wg mnie nie powinna zostać wydana, szczególnie te bazujące na kontrowersji dotyczących kraju czy jego mieszkańców. Albo próbujące...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMam podobnie. Często autorzy pisząc o Japonii popadają ze skrajności w skrajności. Albo wszystko jest cukierkowe i raj na ziemii albo nikt nie szanuje kobiet i wszyscy umierają z przepracowania. Ciężko jest znaleźć coś co to wypośrodkowuje ten obraz.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCo do "Morza Wewnętrznego" - kiedy pan Donald pisze że chętnie by sobie przygwałcił nastoletnią loliltkę, odechciało mi się to czytać dalej kompletnie. Ale domęczyłem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDo tego momentu jeszcze nie doszłam, zdecydowanie się nie dziwię, że ochota do czytania odeszła po tym fragmencie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOgólnie rzecz biorąc książka dupy nie urywa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja polecam Bezsenność w Tokio. To moje pierwsze zetknięcie z książkami o Japonii, które zapadło mi w pamięć na zawsze.
Druga mniej znana książka to króciutka historia Z pokorą i uniżeniem
Bezsenność w Tokio
Z pokorą i uniżeniem
A ja bym poleciła trochę prozy japońskiej. Niby fikcja, ale pokazuje odległe nam geograficznie i kulturowo społeczeństwo niejako od środka:
Ukochane równanie profesora, Wyznania gejszy, Kwiat wiśni i czerwona fasola
"Made in Japan" Tomańskiego nie ma ŻADNYCH przypisów. Nie pojmuję jak można wydawać i promować takie "reportaże". Poza tym książka jest wyjątkowo paskudnie wydana i pełna orientalizacji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMade in Japan kuleje nie z powodu braku rzetelności, a powtórzeń. Konstrukcja książki jest zła, nie treść. Autor ma kanał na YT: Środek od środka, najłatwiej tam trafić wpisując w youtubową szukarkę tytuł Dziewczyna z konbini. Kanał o Dalekim Wschodzie głównie. Całkiem inteligentne wywody, przyjemnie się słucha.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Przeczytałam dwie książki z tego zestawienia - "Ganbare! Warsztaty umierania" - rzeczywiście przytłaczająco świetny reportaż, który co prawda opowiada tylko o wycinku rzeczywistości, ale pokazuje ducha tego narodu.
"Kwiaty w pudełku" - jeden z najgorszych reportaży, jakie przeczytałam w życiu. Maksymalnie stronniczy, pełen feministycznego zcietrzewienia, pisany jakby pod...
Japonia utracona brzmi ciekawie. Ja czytałem Japonia. Subiektywny przewodnik nieokrzesanego gaijina i również polecam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Japonia nadal mnie fascynuje.
Polecam esej filozoficzno-podróżniczy Nicolasa Bouviera
Kronika japońska. Pustka i pełnia. Zapiski z Japonii 1964-1970. Powojenna Japonia widziana oczami wrażliwego Europejczyka.
Dziękuję za przypomnienie. Wciąż czeka na "japońskiej półce" :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSerio, to polecacie? Orientalistyczny bełkot Bator i Tomańskiego, 80-letnią książkę antropolożki, która w życiu w Japonii nie była, wybiórczą i bardzo jednostronną książeczkę Bednarz? Z tego wszystkiego jedyną naprawdę dobrą książką jest "Ganbare", tyle że to reportaż nt. jednego konkretnego aspektu, czyli katastrofy w Fukushimie, a nie całej Japonii. Dajcie spokój i nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejBędę wdzięczna za podpowiedzi innych tytułów. Chętnie powiększę zestaw lektur
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo zależy, czego się oczekuje po książce. Rzetelny i aktualny obraz kultury i społeczeństwa daje większość książek Wydawnictwa UJ z serii Ex Oriente, zwłaszcza "Kultura japońska" i "Japończycy. Kultura i społeczeństwo" - ale to pozycje naukowe i mimo przystępnego języka do poczytania na plaży się nie nadają. Łatwe w odbiorze i pouczające mogą być np. "Planeta K" Piotra...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJeśli kogoś interesuje Japonia od środka, warto sięgnąć po obie książki Jacka Adelsteina. Do zestawienia dodałbym jeszcze Życie jak w Tochigi Anny Ikedy i Listy z Japonii Kiplinga.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDziękuję za podpowiedzi kolejnych tytułów do czytania
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Do zestawienia kwalifikuje się jeszcze "Morze wewnętrzne" i książki wydawnictwa Kirin, które specjalizuje się w temacie: https://kirin.pl/tytuly
Akurat na temat Japonii literatury jest masa, gorzej że nie ma prawie nic o Hongkongu, Singapurze czy Tajwanie. To i owo człowiek wie, ale chciałby się zatopić w tych realiach. Poza tym wyszła niedawno książka Bootha: "Japonia,...
W klimacie dawnej Japonii Księżniczka i szogun
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postI coś o współczesnej Japonii Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPo przeczytaniu książki Milewskiego o Islandii - a szło mi to ciężko - doszedłem do wniosku, że to takie pisanie aby pisać, które powinno zostać w szufladzie jako prywatne zapiski.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post