Profil użytkownika: Ola_NoweKonto
Biblioteczka
Opinie
Daję tej książce 6 gwiazdek niejako na zachętę, choć jako osobne dzieło moim zdaniem zasługuje na mniej. Skąd więc ta łaskawość? Ano dlatego, że poprzednia książka autora była znacznie gorsza. Po tej widzę, że stara się pracować nad stylem, opowiedzieć coś ważniejszego, w doroślejszy sposób. Co nie znaczy, że mu to wychodzi. Bo wygląda to tak, jakby napisał główny wątek,...
więcej Pokaż mimo to
Ku mojemu zaskoczeniu książeczka dotarła do mnie w piątek, choć spodziewałam się jej dopiero za 2 tygodnie, więc zabrałam ją ze sobą na weekend na działkę i przeczytałam w jedno popołudnie, bo jest stosunkowo krótka.
I jestem pod ogromnym wrażeniem, tym bardziej, że napisała ją 19-latka. Kojarzy mi się to z Masłowską i jej "Wojną polsko-ruską" - równie młode objawienie...
Rewelacyjna powieść, znacznie lepsza (i językowo, i fabularnie) od tych wszystkich comfort-gniotów, które obecnie zalewają nasz rynek jak fluidy z pękniętej rury kanalizacyjnej.
Czytałam poprzednią książkę autorki i uznałam ją za całkiem niezłą, ale ta jest naprawdę świetna. Jasne, rozgrywa się w Japonii, mimo że autorka jest Włoszką, ale zdaje się, że wynika to wyłącznie z...
Aktywność użytkownika Ola_NoweKonto
Daję tej książce 6 gwiazdek niejako na zachętę, choć jako osobne dzieło moim zdaniem zasługuje na mniej. Skąd więc ta łaskawość? Ano dlatego, że poprzednia książka autora była znacznie gorsza. Po tej widzę, że stara się pracować nad stylem, opowiedzieć coś ważniejszego, w doroślejszy sposó...
Rozwiń
Ku mojemu zaskoczeniu książeczka dotarła do mnie w piątek, choć spodziewałam się jej dopiero za 2 tygodnie, więc zabrałam ją ze sobą na weekend na działkę i przeczytałam w jedno popołudnie, bo jest stosunkowo krótka.
I jestem pod ogromnym wrażeniem, tym bardziej, że napisała ją 19-latka. K...
Rewelacyjna powieść, znacznie lepsza (i językowo, i fabularnie) od tych wszystkich comfort-gniotów, które obecnie zalewają nasz rynek jak fluidy z pękniętej rury kanalizacyjnej.
Czytałam poprzednią książkę autorki i uznałam ją za całkiem niezłą, ale ta jest naprawdę świetna. Jasne, rozgryw...
Tak jak zaznaczyła w recenzji Cas, ja również poczułam się oszukana przez opis. Ewidentnie wydawnictwo próbowało "sprzedać" książkę kotami i kawiarnią, astrologię upychając gdzieś między wierszami, podczas gdy bzdety rodem z hippisowskich środowisk i ruchu millenialnego wypełnia ...
Rozwiń
Co za lektura! Może wciąż jestem jeszcze "pod wpływem", ale serio, to chyba stanie się moją ulubioną lub jedną z najulubieńszych japońskich powieści!
Co ja mam powiedzieć? Świetna, po prostu świetna. Każde opowiadanie jest całkiem inne - jedne refleksyjna, inne zmysłowe, jeszcze ...
Kiedy zabrałam się za ten tom, nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Uwielbiam Kawabatę (przynajmniej z tych powieści, które u nas wyszły), czytałam także "Rękę", a tymczasem pierwsze utwory były... tragiczne. Nie wiem, czy to kwestia samego Kawabaty, czy przekładu, ale tu nie chodz...
RozwińNadrabiam zaległości z ostatnich trzech miesięcy i choć na kupce wstydu mam jeszcze tytuły starsze od tego, słyszałam o nim tyle dobrego, że po prostu musiałam dać mu pierwszeństwo. Niestety, chyba za bardzo nastawiłam się na piękną, wzruszającą powieść, jak to większość osób zachwalało. T...
RozwińNareszcie udało mi się przeczytać książkę, która przyszła do mnie krótko po Bożym Narodzeniu i która ciągnęła mnie, odkąd zobaczyłam w necie zdjęcia ze środka. Bo szczerze mówiąc, na architekturze (żadnej, nie tylko japońskiej) się nie znam i wahałam się, czy to będzie tytuł dla mnie, ale ...
Rozwiństatystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie