Czytamy w weekend


W ten weekend Mateusz czyta książkę pewnej rosyjskiej autorki, a Ewa przegląda fotografie, na których uwieczniono historię kobiet. Adam będzie z kolei poznawał polskie przemiany społeczne ostatnich lat, a Paweł sprawdzi na własnej skórze, czym jest dentofobia, czyli lęk przed dentystami, w tym wypadku – sprzed wieków.
Zobacz pełną treśćLista wypowiedzi [181]


Kwiat wiśni i czerwona fasola,
Dziewczyna z konbini obydwie dobre książki,ale gdybyś mógł przeczytać tylko jedną to zdecydowanie polecam
@Agnieszka W - jesteś drugą osobą, której bardziej podobał się Kwiat wiśni i czerwona fasola, ale zapewne przeczytam obydwie.
Obie książki z Serii z Żurawiem sa wspaniałe. Ja Ci polecam Pszczoły i grom w oddali



Kończę absolutnie genialną Saturnin. Po niej, czekając na listopadowe wyzwanie LC przeczytam sobie
Odrobina czarów

Nadal świetny Upadek gigantów oraz
Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli i powrót po latach do

Czytam sobie Moja Jugosławia i książka mi się podoba. Ale czy jest to literatura na miarę Angelusa, hmmm. Tematyka w każdym razie przypadła mi do gustu. Jakoś tak się złożyło, że dotąd nie miałam okazji poczytać o wojnie na Bałkanach. Mam w domu jeszcze
Właśnie dzisiaj skończyłam Moją Jugoslawię i mam podobne odczucia, ale ciekawe podejście do tematu samotności i wpływu konfliktów narodowościowych na kolejne pokolenia.
Chyba też zamówię Moją Jugosławię . Książek bałkańskich autorów na specjalnej półce mam coraz więcej, na razie bezowocnie dopominają się uwagi...
O wojnie w Jugosławii, do tego wokół noblowskiego "Mostu na Drinie", traktuje Jak żołnierz gramofon reperował pół Serba, pół Boszniaka Saszy Stanisića, napisana ... po niemiecku a także ze specyficznej perspektywy - Koczownicy ostatniego Jugosławianina Nenada Velićkovića. A...
więcej
@Aguirre
Dzięki serdeczne za te podpowiedzi. Nie wiem, czy dam radę teraz je przeczytać, ale zapisuję sobie :)
@wiedenka: Jestem w 3. rozdziale "Mojej Jugosławii", czyta się dobrze, ale zawsze będę uważała, że Wojtek nie został doceniony za reporterski styl i oko.


Ja zakończyłem ciekawą przygodę z chorwacką pisarką Dubravką Ugrešić :
Lis
A teraz klasyka, czyli Martin Luther King :
Letter from Birmingham Jail

Kroniki kota podróżnika czytałem niedawno. Całkiem przyjemna książka, idealna na poprawę humoru.


Ja właśnie kończę Ostatnia arystokratka, przepyszną czeską satyrę. To mnie pozytywnie nastawiło do literatury naszych południowych sąsiadów, więc może
Hana albo
Ostatnia arystokratka nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia, jak te dwie następne pozycje, po które zamierzasz sięgnąć. Polecam obie, warto;)


W ten weekend czytam Katedra w Barcelonie oraz
Królowa cukru.
Zastanawiam się jeszcze nad Marina

Kończę
Gomorra. Podróż po imperium kamorry
Święty Wrocław
Dziewczyna z konbini
Użytkownicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPotem coś z trójcy: