-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "wierzenia" [38]
[ + Dodaj cytat]Grzechem głównym wiary wydawało mi się to, że wyprzedza ona doświadczenie
Czy wierzymy w słońce, w księżyc, w krzesło na którym siedzimy, w ziemię po której stąpamy? Jeśli ktoś posiada wiedzę, nie potrzebuje wiary.
Demon jest jedną z najbardziej niejasnych postaci w religii, ale bez wątpienia jest w niej obecny.
Spory tu tłok - obok typowych rezydentów hinduskiego panteonu są postaci zaproszone z innych wierzeń: młody Budda, przez część hinduskiej tradycji uważany za wcielenie Wisznu, oraz Chrystus. Stoją zadowoleni z sąsiedztwa, nikt tu nikomu nie przeszkadza. Być może kiedyś dołączy do nich Shah Rukh Khan, bollywoodzki gwiazdor, który już cieszy się boskim statusem.
(...) jeśli ludzie będą odwracać się od swoich wierzeń, zaczną samodzielnie myśleć, zamiast robić, co do nich należy...
...demony i boginki nie powstają ze szczęśliwych ludzi, którzy umierają w naturalny sposób. Bogowie przygarniają do siebie dusze topielców, samobójców, wisielców, poronców, kobiet zmarłych w połogu czy tuż przed ślubem. Mówiąc krótko: wszystkich, którzy umarli gwałtowną śmiercią.
Wierzenia mają to do siebie, że dopasowują się do czasów, zmieniają sens, cel, czasem zupełnie tracąc poprzedni, czasem stając w opozycji do rozumu".
- No widzisz, jak nasi bogowie pomagają nam nawet swoimi piszczelami! - podsumował Ints. - Potrafią jednak zdziałać więcej niż Jezus.
- No, nie wiem, Jezus też potrafi to i owo - sprzeciwił się Ott. - Wszyscy bogowie się do czegoś nadają. Kalevipoeg i Jezus, i Stary Piekielnik. Mądry człowiek wyciśnie z nich, co trzeba.
Pocieszanie zmyśleniem to najprostszy stabilizator struktur społecznych, zresztą ma on tę dobrą stronę, że wiele trwożnych oczekiwań opartych na znajomości deprymujących faktów jednak się nie spełnia, więc trzymając te fakty pod korcem, oszczędza się ludziom nerwów.
Według starych wierzeń gdy ktoś umarł, jego dusza pod postacią ptaka ulatywała ze świata żywych, a kierunek wyznaczała jej właśnie Droga Mleczna. Nazywana również ptasią drogą albo...
- Drogą dusz - szepnęła.