-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant60
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński29
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Cytaty z tagiem "oszustwo" [149]
[ + Dodaj cytat]Bycie zdradzonym rodzi nienawiść, podsyca chęć zemsty. Człowiek oszukany pragnie rewanżu na bliskiej osobie, która niczym Ewa w raju nie potrafiła oprzeć się pokusie. Chce udławić ją jabłkiem przeznaczonym dla samego siebie.
Jeśli zaufam, to mogę zostać oszukany, zraniony, zdradzony. To prawda. Ale mam głębokie przekonanie, że lepsza jest naiwność niż podejrzliwość.
Bogdan de Barbaro.
Ojciec wmówił mi kiedyś ,że ziemia jest wstęgą Möbiusa, nie kulą. Twierdzi nadal ,że sam w to wierzy i z wielkim ceremoniałem wysyła londyńskim wydawcom rękopis, usiłując wydać książkę, która propagowałaby ten pogląd, ale ja wiem, że to tylko jeden z jego z jego wybryków, który sprawia mu nie lada frajdę,gdy zszokowani, pełni najwyższego niedowierzania,święcie oburzeni adresaci zwracają tekst pocztą. Dzieje się tak mniej więcej raz na trzy miesiące i zdaję sobie sprawę , że bez tego rytuału życie straciłoby dla ojca wiele ze swojego powabu.
Tak wygląda życie wynalazcy i innowatora: nie zrozumie jego ideji nikt, bo gdyby rozumiał, sam prędzej by to wszystko wynalazł; zatem prawdziwy innowator musi sobie zdobywać przymierzeńców charyzmą, brać ich na wiarę opartą na przeszłych jego sukcesach albo - albo właśnie tak: oszustwem, sprytem, bluffem olśniewającym.
Bądź uczciwy we wszystkich interesach. Nie oszukuj - i miej na celu wygraną.
To, że jesteś szarlatanem, to nie powód jeszcze, by wszystkich innych uważać za pozbawionych honoru.
Ja myślę, że piękno to oszustwo.
Jak morze w pogodny dzień. Albo zachód słońca. Albo niebo w nocy. To tylko puder maskujący potworność. Jeśli się go zmyje, pozostaniemy sam na sam z naszym przerażeniem.
Maska, którą nałożyłem na twarz, by oszukać samego siebie, nie była już dłużej maską, była częścią mnie. Noc ją ze mnie zdzierała, odsłaniając prawdę, która się pod nią dławiła; nikt tego jednak nie widział poza mną, a gdy dzień wstawał, maska sama, z własnej woli powracała.
Ale pominął pan kluczowy element zapytania o potwierdzenie. Nie poprosił nas pan o potwierdzenie konkretnej zmiany sytuacji. Obawiam się, że ten wzorzec zachowania jest mi nieobcy. Kiedy uczeń zadaje tego rodzaju pytanie swojemu mistrzowi, często wskazuje to na jedną z dwóch możliwości: albo oszukiwał, albo mu się poszczęściło.
Sam nie wiem, co o tym myśleć, jak powiedział król Dezmod, gdy przyłapano go na oszukiwaniu w karty.