-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "decyzja" [295]
[ + Dodaj cytat]Wybór. Wybór, który trzeba uszanować, bo to święte i niepodważalne prawo każdej kobiety. Emocje nie mają tu znaczenia. Miała niepodważalne prawo do decyzji, podjęła ją.
Jeśli wybierasz pielęgniarstwo z przypadku, jesteś przegrany. To cholernie trudny, odpowiedzialny i mało płatny zawód. Trzeba być pojebanym, żeby się na niego zdecydować.
... słuszne postępowanie nie zawsze musi się opierać na racjonalnej decyzji ani na zapisanych zasadach, które pięknie sprawdzają się na papierze. Czasami jednak najlepiej jest odejść.
Każdy ma niezbywalne prawo do spierdolenia sobie życia na własne życzenie.
Nie mamy wpływu na to, kim się rodzimy. Nie mamy wpływu na to, kim jesteśmy. Możemy tylko decydować o swoim życiu.
,,Nie chcę pracy po nocach, nieograniczonej dostępności, wykonywania czegoś za kogoś, kto zbiera owoce. Nie ma tego, bo ja tak decyduję".
Nie szukamy na rynku wiedzy o pracodawcy, tylko pewności, że podejmiemy właściwą decyzję i dostaniemy dobrą dla nas pracę.
Zmiana zdania wobec nowych okoliczności nie jest niczym niezwykłym.
[Pan ciemności do Brązowego smoka] Idziesz wraz z nami, lub umierasz wraz z nimi. Trzeciej opcji nie ma. Decyduj, brązowy smoku.
- Azazelu, poza swoim głupim zachowaniem teoretycznie nie popełniłeś żadnego przestępstwa...
- No właśnie - potwierdził gorąco diabeł.
- Podejrzewam, że jakieś dobre intencje jednak miałeś.
- No właśnie.
- Odbyłeś już dość długą resocjalizację.
- No właśnie!
- Więc możesz wyjść z więzienia w terminie, czyli za tydzień.
- No właśnie!!!
- Ale będziesz pod nadzorem kuratora.
- No wła... że co?! - Z wrażenia Azazel aż usiadł.
- Przez następny rok będziesz miał nadzorcę.
- Nie podoba mi się ten pomysł - oświadczył diabeł.
- A mnie bardzo - odparował Archanioł.