Wtedy znów Krzyś, który, z podbródkiem opartym na dłoni, dalej patrzył na świat, zawołał nagle: - Puchatku! - Co? - rzekł Puchatek. - A kiedy ja... Puchatku... kiedy ja... - Co, Krzysiu?
- Kiedy już przestanę nic nie robić... - Już zupełnie? - No, w każdym razie nie tak bardzo... Puchatek czekał na dalszy ciąg, lecz Krzyś zamilkł znowu. - Co, Krzysiu? Powiedz! - rzekł Puchatek. - Powiedz, Puchatku, kiedy ja już... rozumiesz... kiedy ja już przestanę nic nie robić, czy będziesz tu czasami przychodził? - Ja? - Tak, Puchatku. - A czy ty też tu będziesz? - Będę, Puchatku, będę naprawdę, przyrzekam ci. - To dobrze - rzekł Puchatek - Puchatku, przyrzeknij mi, że nigdy o mnie nie zapomnisz. Nawet kiedy będę miał sto lat. Puchatek pomyślał troszkę. - A ile lat ja wtedy będę miał? - zapytał. - Dziewięćdziesiąt dziewięć. Puchatek kiwnął łebkiem. - Przyrzekam - odpowiedział. Z oczyma ciągle zwróconymi na świat Krzyś wyciągnął rękę i poszukał łapki Puchatka. - Puchatku - rzekł Krzyś poważnie - jeśli ja... jeśli ja już nie będę... - tu urwał i zaczął znowu - ty zrozumiesz, prawda? - Co zrozumiem? - Ach, nic! - zaśmiał się Krzyś i zerwał się na nogi. - Chodźmy! - Dokąd? - spytał Puchatek. - Wszystko jedno dokąd - rzekł Krzyś. * * * I poszli, trzymając się za ręce. I dokądkolwiek pójdą i cokolwiek im się zdarzy po drodze, mały chłopczyk i jego Miś będą zawsze bawić się wesoło ze sobą w tym Zaczarowanym Miejscu na skraju Lasu.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Słowa, które mówią sobie kochankowie, są pisane na wietrze i wodzie.
Chciałam mu powiedzieć,że jest mi wszystko jedno,że to nieważne,bo to,co czuję,nie ma nic wspólnego z władzą,kontrolą czy ego.Chodzi wyłącznie o niego,I o mnie.I o to,w jaki sposób pomógł mi myśleć o mroku-nie jak o czymś,czego trzeba się bać,ale jak o czymś,co sprawia,że jasność nabiera intensywności.
Bo kiedy szczęście puka do drzwi, nie wolno się wycofywać. Bo nie będzie jutra, jeśli nie przeżyjemy dnia dzisiejszego. Szczęścia nie można odłożyć na później. A jeśli któregoś dnia to się zmieni, będę umiała cieszyć się tym, co przeżyłam, tym, że z tego nie zrezygnowałam, że wzięłam z tego, ile się dało.
Inne cytaty z tagiem ludzie
Przyglądnij się każdemu człowiekowi z osobna, zastanów się nad ludzkością; nie ma człowieka, którego życie nie miałoby na widoku jutra. Co w tym złego? – pytasz. Nieskończenie wiele. Ludzie bowiem nie żyją, lecz dopiero mają żyć. Wszystko odwlekają. Choćbyśmy się nawet wysilali, to i tak życie nas wyprzedzi: teraz zwlekamy, życie przechodzi obok nas, jakby czyje inne, i choć ko...
RozwińOto epitafium dla zmarłego człowieka: Twoje bezwładne ręce milczą w kieszeniach. Jeśli chcesz wiedzieć, nigdy nas nie było. Jeśli chcesz wiedzieć, teraz też nas nie ma. To jest minuta ciszy po nas. I nawet jeśli się kochamy to tylko oddzielnie. Jesteś tak bardzo egoistyczny, że sam siebie tylko bierzesz.
. . . to rodzaj wewnętrznej potrzeby. Nie jestem w stanie się jej sprzeciwi ć. Posiadam te umiejętności, te dary, i nie mogę nie robić z nich użytku. Nie mógłbym, na przykład, siedzieć tutaj bezczynnie, mając świadomość, że gdzieś są ludzie, którzy potrzebują pomocy dokładnie takiej, jakiej ja mogę im udzielić. Musiałbym pośpieszyć im na ratunek.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Grzeczny i układny Tom z pewnością nie zawiódłby zaufania swego protektora i nie roztrwonił tych pieniędzy. Normalny Tom zrobił to z radością.
-Problemem nie jest zarabianie pieniędzy samo w sobie (...). Problemem jest zarabiać je, robiąc coś, czemu warto poświęcić całe życie.
Czasem są koszty, których nie da się spłacić pieniędzmi.