To nie prawda, że na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Na początku Bóg odkręcił kran z czasem. Z czasem kran zaczął przeciekać, ale nikt o tym nie wiedział. Obok głównego nurtu,który był silny i regularny, kapały od czasu do czasu kropelki nieduże, cichutkie i nie wadzące nikomu. Życie w kropelkach toczyło się wolniej i spokojniej niż w głównym nurcie, a ludzie żyli tam dłużej i byli szczęśliwsi. Ktoś mógłby powiedzieć, że byli bękartami wszechświata, ale oni tak nie uważali. Mieli się za wybrańców losu, za szczęśliwców w czepku urodzonych.
Z początku nikt nie wiedział, że jest jakieś inne życie, jakiś inny, szybszy czas, ale nawet jak już wykryto, że tuż obok pędzi taka szalona lokomotywa dziejów, która zmywa po drodze wszystko i wszystko z sobą porywa – nawet wtedy nikt nie myślał o przeprowadzce. Zdarzały się oczywiście krótkie wypady, a nawet organizowano wycieczki do tego większego i szybszego świata, ale nikt nigdy nie przeprowadził się tam na stałe. Już prędzej zabierano z sobą kogoś stamtąd, a wtedy ten ktoś znikał ze swojego świata na zawsze i nawet najlepsza policja nie mogła go odnaleźć.
Kapały więc krople czasu jedna za drugą, jedna za drugą, a życie toczyło się w nich leniwie i spokojnie, aż któregoś dnia zaczęły kapać coraz szybciej, tak, że niemal utworzyły prawdziwy strumień. Wtedy Bóg wezwał hydraulika, a ten naprawił usterkę niestety zbyt dobrze. Kran zupełnie przestał przeciekać. Wypada mieć tylko nadzieję, że hydraulik nie był najlepszym fachowcem, i że wkrótce znowu pojawią się małe, szczęśliwe kropelki czasu, które nie gnają zbyt szybko, a ludzie w nich żyją spokojnie, nie śpiesząc się zbytnio.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Cierpię, gdy nie ma cię przy mnie. Czuję ból w miejscu, gdzie powinno bić moje serce. Nie wiem, jakim będę mężczyzną, lekarzem, mężem i wiem, że rzadko mówię ci słowa, które chciałabyś usłyszeć, ale wiem, że cię kocham. Całym sobą. Jesteś spoiwem, dzięki któremu wszystko się jakoś trzyma. Spędź ze mną wieczność. Wyjdziesz za mnie? Proszę...
Dbaj o siebie (...). Masz kochać. Masz przetrwać. Czasami śmiej się, czasami płacz. Czasami coś ci się uda, czasami nie, ale zawsze idź do przodu (...). I przez cały czas pamiętaj, że twoja matka cię kocha.
Podam przykład ze świata zwierząt, co prawda skrajny. Ryby głębinowe z gatunku matronicowatych. Samiec i samica, gdy się wreszcie w odmętach odnajdą, nie chcą się rozstać już nigdy, bo bezdenna jest samotność na dnie oceanu...Samiec składa głęboki pocałunek na ciele samicy i tak już pozostaje. Wgryza się w nią i z nią zrasta. Jego układ krwionośny podłącza się do krwiobiegu wyb...
RozwińInne cytaty z tagiem ludzie
Przyglądnij się każdemu człowiekowi z osobna, zastanów się nad ludzkością; nie ma człowieka, którego życie nie miałoby na widoku jutra. Co w tym złego? – pytasz. Nieskończenie wiele. Ludzie bowiem nie żyją, lecz dopiero mają żyć. Wszystko odwlekają. Choćbyśmy się nawet wysilali, to i tak życie nas wyprzedzi: teraz zwlekamy, życie przechodzi obok nas, jakby czyje inne, i choć ko...
RozwińOto epitafium dla zmarłego człowieka: Twoje bezwładne ręce milczą w kieszeniach. Jeśli chcesz wiedzieć, nigdy nas nie było. Jeśli chcesz wiedzieć, teraz też nas nie ma. To jest minuta ciszy po nas. I nawet jeśli się kochamy to tylko oddzielnie. Jesteś tak bardzo egoistyczny, że sam siebie tylko bierzesz.
. . . to rodzaj wewnętrznej potrzeby. Nie jestem w stanie się jej sprzeciwi ć. Posiadam te umiejętności, te dary, i nie mogę nie robić z nich użytku. Nie mógłbym, na przykład, siedzieć tutaj bezczynnie, mając świadomość, że gdzieś są ludzie, którzy potrzebują pomocy dokładnie takiej, jakiej ja mogę im udzielić. Musiałbym pośpieszyć im na ratunek.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Grzeczny i układny Tom z pewnością nie zawiódłby zaufania swego protektora i nie roztrwonił tych pieniędzy. Normalny Tom zrobił to z radością.
-Problemem nie jest zarabianie pieniędzy samo w sobie (...). Problemem jest zarabiać je, robiąc coś, czemu warto poświęcić całe życie.
Niemieckie dzieci bystro poszukiwały zgubionych na ziemi monet. Niemieccy Żydzi wypatrywali, czy ktoś ich nie łapie.