Metal zgrzytnął, kiedy lew mlasnął językiem. Obrócił gałki oczne w moim kierunku.
- Słucham? - zapytał niechętnie.
- Dzień dobry, ja do diabła Azazela.
Nie miał ochoty mnie wpuszczać. Nie lubiliśmy się. Już parę razy go zirytowałam, a nawet dwukrotnie podstępem nakłoniłam go do otwarcia. Do dzisiaj nie mógł mi tego darować. Niby był tylko metalowymi drzwiami, ale pamięć miał doskonałą.
- A po co? - spytał.
- Chcę go zobaczyć.
- A po co?
- Z dobroci serca chciałam go odwiedzić - odpowiedziałam z westchnieniem.
Za każdym razem, kiedy tu przychodziłam, lew dopytywał się o motywy mojej wizyty. Podejrzewam, że chciał mnie zniechęcić, i robił to całkiem skutecznie. Ze wstydem muszę przyznać, że przez ostatnie dziesięć lat dość rzadko odwiedzałam Azazela.
- Godziny odwiedzin się kończą.
Zerknęłam znacząco na zegarek.
- Mam jeszcze czterdzieści minut - odparłam.
Metalowy lew nie był zbyt inteligentny, więc nie przyszła mu do głowy żadna kąśliwa riposta. Nadal bardzo chciał uniemożliwić mi wejście, ale nie miał pomysłu, jak to zrobić. Regulamin zabraniał wpuszczania gości na siedem minut przed końcem czsu odwiedzin. Sprawdziłam to wcześniej, więc nie zamierzałam dać się teraz spławić.
- No, kotku? - popędziłam go. - Czas leci. Chcę wejść.
- Jam jest drzwiami... - mruknął zrezygnowany bardziej do siebie niż do mnie.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Słowa, które mówią sobie kochankowie, są pisane na wietrze i wodzie.
Chciałam mu powiedzieć,że jest mi wszystko jedno,że to nieważne,bo to,co czuję,nie ma nic wspólnego z władzą,kontrolą czy ego.Chodzi wyłącznie o niego,I o mnie.I o to,w jaki sposób pomógł mi myśleć o mroku-nie jak o czymś,czego trzeba się bać,ale jak o czymś,co sprawia,że jasność nabiera intensywności.
Bo kiedy szczęście puka do drzwi, nie wolno się wycofywać. Bo nie będzie jutra, jeśli nie przeżyjemy dnia dzisiejszego. Szczęścia nie można odłożyć na później. A jeśli któregoś dnia to się zmieni, będę umiała cieszyć się tym, co przeżyłam, tym, że z tego nie zrezygnowałam, że wzięłam z tego, ile się dało.
Inne cytaty z tagiem ludzie
Plan jest jak dziecko w kołysce – daleko mu jeszcze do człowieka.
Ludzie dzielą się na realnie przeciętnych i nierealnie przeciętnych.
To ludzie, którzy starannie ukrywają się przed tobą, oni są tymi, którzy cię posiadają. Powstrzymują się od wyrażania swoich intencji, zawsze się wycofują, łudząc percepcję, a ty wiecznie ich ścigasz.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Wszystkie pieniądze są brudne. Gdyby były czyste, nikt by ich nie chciał.
Jako to się na świecie zawżdy dzieje, ułapiono go zaraz, bo za mało ukradł.
(...) pieniądze kto ma, idzie na komedię, a kto ich nie ma, w domu ma tragedię.