- Witajcie, moje śliczne maleństwa - przemówił głosem jak spiż. - Jak leci ogólnie?
- Pysznie! - kwiknęły obie małe Pyziakówny i zaniosły się chichotem, trącając się przy tym łokciami.
- Nie będę - oświadczył Gwiazdor - odpytywać was z paciorka oraz znajomości kolęd. Wiem albowiem skądinąd, że jesteście pod tym względem prawidłowo wyedukowane. Natomiast... - tu zawiesił głos.
- Taaak? - pisnęły dziewuszki, udając wielki przestrach.
- Natomiast - ponuro rzekł Tomcio - przed rozdaniem wam prezentów, na które, śmiem mieć nadzieję, zasłużyłyście, odpytam was z tabliczki mnożenia!
- Pomysł jest do chrzanu! - wrzasnęła Pyza. - Myśmy tego jeszcze nie przerabiali!
- A ja - zaznaczyła dobitnie jej siostra - jeszcze w ogóle nie wiem, co to jest tabliczka mnożenia!
- To z czego ja mam was odpytać?
- Z łaciny! - odrzekły chórem obie wnuczki Ignacego Borejki.
- O - rzekł skonsternowany Tomcio. - U nas łacina wychodzi z użycia.
- To znaczy gdzie? - spytała Pyza, śmiejąc mu się bezczelnie w nos. - W niebie?
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Cierpię, gdy nie ma cię przy mnie. Czuję ból w miejscu, gdzie powinno bić moje serce. Nie wiem, jakim będę mężczyzną, lekarzem, mężem i wiem, że rzadko mówię ci słowa, które chciałabyś usłyszeć, ale wiem, że cię kocham. Całym sobą. Jesteś spoiwem, dzięki któremu wszystko się jakoś trzyma. Spędź ze mną wieczność. Wyjdziesz za mnie? Proszę...
Dbaj o siebie (...). Masz kochać. Masz przetrwać. Czasami śmiej się, czasami płacz. Czasami coś ci się uda, czasami nie, ale zawsze idź do przodu (...). I przez cały czas pamiętaj, że twoja matka cię kocha.
Podam przykład ze świata zwierząt, co prawda skrajny. Ryby głębinowe z gatunku matronicowatych. Samiec i samica, gdy się wreszcie w odmętach odnajdą, nie chcą się rozstać już nigdy, bo bezdenna jest samotność na dnie oceanu...Samiec składa głęboki pocałunek na ciele samicy i tak już pozostaje. Wgryza się w nią i z nią zrasta. Jego układ krwionośny podłącza się do krwiobiegu wyb...
RozwińInne cytaty z tagiem ludzie
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Zdziwiłaby się, jak wielu milionerów sprzedałoby własną matkę za dziesięć tysięcy dolarów.
Musiało minąć sporo czasu, zanim pozbyłam się mentalności biedaka i zrozumiałam, że moja kondycja finansowa zależy ode mnie, nie jest dziedziczna, ani ustalona raz na zawsze. Uwierzyłam, że bogactwa wystarczy dla mnie i dla innych ludzi (...) Kiedy zmienisz swój sposób myślenia o pieniądzach, zmienią się Twoje dochody. (...) Mentalność bogacza nie oznacza, że wygrywa się koszte...
RozwińDługo zastanawiałem się, gdzie schować pieniądze. Nie wiem, czy znaleźliście się kiedyś w podobnym kłopocie: gdzie schować pieniądze we własnym mieszkaniu. To skomplikowana sprawa, bo rozumujesz jak osoba, która chce je schować, a jednocześnie myślisz jak złodziej, który ich szuka.