Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant6
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński45
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać426
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marcos Martin
42
6,6/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
410 przeczytało książki autora
264 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Amazing Spider-Man Vol 1 # 656 - Big Time - No One Dies, Part Two: Resolve
Dan Slott, Marcos Martin
6,7 z 3 ocen
5 czytelników 1 opinia
2011
Amazing Spider-Man Vol 1 # 655 - Big Time - No One Dies, Part One of Two: Awakening
Dan Slott, Marcos Martin
7,0 z 3 ocen
5 czytelników 1 opinia
2011
Amazing Spider-Man Vol 1# 620 - Brand New Day, The Gauntlet: Mysterioso - Part 3 - Smoke & Mirrors
Dan Slott, Marcos Martin
6,5 z 2 ocen
4 czytelników 1 opinia
2010
Amazing Spider-Man Vol 1# 618 - Brand New Day, The Gauntlet: Mysterioso, Part 1: Un-Murder Incorporated
Dan Slott, Marcos Martin
6,5 z 2 ocen
4 czytelników 1 opinia
2010
Amazing Spider-Man Vol 1# 619 - Brand New Day, The Gauntlet: Mysterioso Part 2: Re-Appearing Act
Dan Slott, Marcos Martin
6,0 z 2 ocen
4 czytelników 1 opinia
2010
Amazing Spider-Man Vol 1# 579 - Brand New Day: Unscheduled Stop Part 2
Mark Waid, Marcos Martin
6,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
2009
Amazing Spider-Man Vol 1# 578 - Brand New Day: Unscheduled Stop Part 1
Mark Waid, Marcos Martin
6,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
2009
Amazing Spider-Man Vol 1# 559 - Brand New Day, Peter Parker, Paparazzi! - Part 3: Photo Finished
Dan Slott, Marcos Martin
6,0 z 1 ocen
3 czytelników 1 opinia
2008
Amazing Spider-Man Vol 1# 559 - Brand New Day, Peter Parker, Paparazzi! - part 1: Money Shot
Dan Slott, Marcos Martin
6,0 z 1 ocen
3 czytelników 1 opinia
2008
Amazing Spider-Man Vol 1# 559 - Brand New Day, Peter Parker, Paparazzi! - Part 2: Flat Out Crazy
Dan Slott, Marcos Martin
6,0 z 1 ocen
3 czytelników 1 opinia
2008
Najnowsze opinie o książkach autora
Friday. Księga druga: W zimową mroźną noc Ed Brubaker
7,9
W poszukiwaniu dziewczyny za drzewami
Nie spodziewałem się, że będę aż tak bardzo zadowolony z lektury drugiego tomu "Friday". Pan Ed Brubaker zna się na swojej robocie i wie jak kreślić scenariusz w taki sposób, aby opowieść z jednej strony trzymała tempo, z drugiej aby nie skręcała w kierunku sztampowej i bazującej na prostej sensacji przygodówki. Z posłowia możemy wyczytać, że historia Friday Fitzhugh to historia przemyślana i bardzo mocno ową scenariuszową planowość można odczuć w trakcie lektury. Wątki zarysowane w tomie pierwszym są umiejętnie rozwijane, wzbogacane a przy tym nie popadające w przesadę.
No dobrze, końcówka drugiego albumu lekko mnie zaskoczyła. Przypuszczałem, że wątek magiczny - określmy go słowem 'magiczny' dla uproszczenia; gdyż ten wątek tak naprawdę wykracza poza zwykłą magię - będzie miał znaczenie dla fabuły, ale nie sądziłem, że będzie aż tak mocno eksponowany. Z finalną oceną tego fabularnego posunięcia wstrzymam się do zakończenia serii, lecz na dzień dzisiejszy jest zadowolony. Lubię historie zahaczające o tematykę okultystyczną. Prastare rytuały, zakazane księgi, tajne stowarzyszenia, etc. Te tematy zawsze podkręcały moją wyobraźnię. Mam nadzieję tylko, że ekipa odpowiedzialna za "Friday" nie przeszarżuje. Nie chciałbym, aby komiks przerodził się w jakieś mroczne fantasy. Niech zostanie kryminałem z elementami nadprzyrodzonymi.
Kryminałem? Tak, dokładnie. Jak patrzę na postać dociekliwej Friday przypomina mi się Frances McDormand z "Fargo" braci Coen. Nie wiem czy owe podobieństwo wynika z zaciętości obu bohaterek czy może z faktu, że obie wydają się takie zwyczajne, normalne. A może to ta małomiasteczkowa atmosfera? Naprawdę nie wiem, ale w sumie nie ma to chyba większego znaczenia. Najważniejsza jest tytułowa bohaterka, jej godna podziwu determinacja i droga, którą musiała przejść, aby zmusić się do działania. Pamiętajemy, że historia zamieszczona w tym albumie rozpoczyna się w momencie, gdy najlepszy przyjaciel Friday - dla przypomnienia: Lancelot Jones - zginął w tajemniczym pożarze. Na szczęście do tej pory nie doświadczyłem takiej straty ale zakładam, że nie jest łatwo po czymś takim stanąć na nogi a tym bardziej prowadzić śledztwo. Ok, w komiksie takim jak "Friday" wiele rzeczy idzie łatwo - w końcu ma to być pozycja dla nastolatków, jak pisze wydawca - ale mimo wszystko znajdzie się w nim kilka naprawdę poważnych kadrów. I za nie również panu Brubakerowi należą się brawa.
Od strony wizualnej komiks także wypada dobrze. Marcos Matrin [rysunki] i Muntsa Vicente [kolory] zadbali o odpowiednią oprawę graficzną oraz postarali się, abyśmy nie czuli się zbyt zagubieni podażąjąc za Friday. Biorąc pod uwagę charakter historii - jej okultystyczne ciągoty - pewnie mogli trochę bardziej zaszaleć i dać się ponieść fantazjom rodem z tekstów Lovecrafta, ale tego nie zrobili. I dobrze. Jak już powiedziałem: dla mnie niniejszy album to cały czas kryminał i wobec tego wymagam, aby opowieść była odpowiednio prowadzona, malowana, normalna. Przedstawiana krok po kroku. Od szczegółowej prezentacji bohaterki - uwzględniającej malujące się na jej twarzy emocje i przemyślenia - po jej zmagania z nieoczekiwanymi niebezpieczeństwami.
Podtytuł komiksu brzmi "W zimową, mroźną noc". Tak. Uważam, że ten komiks to doskonała lektura na czekające nas jesienne wieczory. Na tyle dobra, że na dniach wracam do albumu pierwszego. Teraz, kiedy wiem na co zwracać uwagę jego lektura może się okazać jeszcze wartościowsza. Nie wiem czy wyłapię wszystkie brubakerowe smaczki, ale spróbuję. Na trzeci tom "Friday" trochę poczekamy - z tego co widziałem w maju 2023 powstał dopiero siódmy zeszyt serii zatytuowany "What Really Happened That Night" - więc mam czas na przemyślenia.
Zapraszam na mojego fanpage Retro komiks
https://www.facebook.com/retrokomikspl
Friday. Księga druga: W zimową mroźną noc Ed Brubaker
7,9
Poprzedni tom "Friday" choć graficznie nie do końca trafił w moje gusta, to bardzo zaciekawił mnie fabularnie. Wiedziałam więc od razu, że będę chciała sięgnąć po kolejny tom. Nie rozczarowałam się.
.
To historia, która już od samego początku przyciąga czytelnika i trzyma go w napięciu do samego końca. Obserwujemy poczynania bohaterki, na początku jest smutno, jednak to nie jest dziewczyna, która od tak, godzi się z losem. Gdy bohaterka postanawia działać, akcja się rozpędza. Robi się niebezpiecznie. Tajemniczo. Im bliżej rozwiązania zagadki tym więcej pytań się pojawia. Nowe wątki wcale wiele nie wyjaśniają. Ale to nie znaczy, że jest zamieszanie. Spokojnie, bez problemu będziecie nadążać za fabułą.
.
Autor tak kieruje fabułą, że ani przez chwilę nie spodziewałam się, w którą stronę to zmierza. A zakończenie zostawiło jeszcze więcej znaków zapytania i ciekawości, niż pierwszy tom. Na pewno sięgnę po kontynuację. I tak sobie myślę, że choć może na początku czułam, że styl ilustracji nie do końca mi pasuje, to im dalej czytam, tym bardziej się do niego przekonuje. Przede wszystkim idealnie pasuje do klimatu tej historii. Fabuła i ilustracje współgrają, a to sprawia tylko jeszcze więcej przyjemności z czytania.