Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Rozum
22
6,7/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
39 przeczytało książki autora
47 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Scooby-Doo! Nawiedzony Kemping Scott Cunningham
6,0
Powyższy zbiór kryje w sobie aż 18 komiksów o przygodach Tajemniczej Spółki i nie tylko! W środku znajdziecie również instrukcje jak narysować poszczególne postaci, a Velma opowie Wam o potworach świata.
Od dziecka jestem ogromną fanką Scooby'ego-Doo, obejrzałam większość filmów o tym poczciwym psiaku, dlatego też musiałam sięgnąć po komiks 😁 Czy się zawiodłam? Cóż... i tak i nie.
Komiks na pewno jest dużo płytszy niż bajki czy filmy. Większość z historii tu zawartych jest bardzo krótka - do tego stopnia, że przewracając następną stronę nie byłam pewna czy czegoś nie ominęłam, bo akcja tak szybko się zmieniała i bohaterowie zaczynali mówić o czymś innym. Przez to wszystko czasem było trudno się zorientować o co właściwie chodzi.
Do tego sam podtytuł "Nawiedzony kemping" nie ma żadnego sensu, gdyż kemping czy nawet wakacje w ogóle się tu nie pojawiły. Nie jest to jakiś ogromny minus, jednak nastawiłam się na inną tematykę.
Są też oczywiście plusy. W niektórych opowieściach mamy szansę sami zgadnąć, kto jest tajemniczym oprychem, śledząc różne wskazówki. Do tego te wszystkie wstawki, o których mówiłam na początku, są fajnym urozmaiceniem komiksu.
W środku pojawiła się najdłuższa historia - Wyluzuj, Scooby-Doo! - traktująca o śnieżnym potworze. Miała ona najwięcej sensu i szczegółów. Powstał nawet identyczny film fabularny zatytułowany "Scooby-Doo!" i Śnieżny stwór", który oglądałam i mogę polecić 😉
Myślę, że ten zbiór spodoba się młodszym czytelnikom, a szczególnie fanom Scooby'ego. Ja mam mieszane uczucia - komiks mnie nie zachwycił, ale nie był też specjalnie nieudany. Ot, czytadło na popołudnie. Jedno wiem na pewno. Zdecydowanie bardziej podobają mi się filmowe adaptacje o "wścibskich dzieciakach i ich kundlu"! 😁🤭