Najnowsze artykuły
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać291
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
C.S. Lewis
Znany jako: Clive Staples LewisZnany jako: Clive Staples Lewis
54
7,4/10
Urodzony: 29.11.1898Zmarły: 22.11.1963
Brytyjski pisarz i filolog. Znany jest ze swoich prac na temat literatury średniowiecznej, dzieł krytycznoliterackich oraz z zakresu apologetyki chrześcijańskiej, jak również cyklu powieści fantastycznych Opowieści z Narnii (1950–1956, pierwsze wyd. polskie 1985–1989).
Był jednym z najbliższych przyjaciół J.R.R. Tolkiena, wraz z którym wykładał na wydziale literatury angielskiej na Uniwersytecie Oksfordzkim. Wspólnie należeli do literackiej grupy Inklingów. Częściowo ze względu na wpływ Tolkiena, a także lektury Gilberta Keitha Chestertona Lewis wrócił do praktyk religinych. Jego prace zostały przetłumaczone na ponad czterdzieści języków i sprzedały się w ogromnym nakładzie (samych Opowieści z Narnii kupiono ponad 120 milionów egzemplarzy na całym świecie i szacuje się, że nadal sprzedają się w ilości miliona egzemplarzy rocznie). Lewis, Tolkien, Barfield oraz kilku ich przyjaciół z kręgu akademickiego utworzyli społeczność literacką, noszącą nazwę Inklingowie (The Inklings). Spotykali się w pubie Eagles and Child w Oksfordzie, gdzie przy piwie odczytywali swoje pierwsze dzieła i prowadzili dyskusje. Lewis od 1925 roku wykładał na Uniwersytecie Oksfordzkim oraz był częstym gościem oksfordzkiego klubu Sokratesa, w którym wierzący i niewierzący debatowali na tematy religijne. W 1936 roku opublikował Alegorię miłości, pracę naukową poświęconą średniowiecznej poezji miłosnej, która przyniosła mu wielką renomę. Po wybuchu drugiej wojny światowej Lewis usiłował powrócić do służby wojskowej, lecz nie został do niej dopuszczony. Od 1941 do 1943 roku prowadził cykl pogadanek radiowych dla BBC. Poruszał w nich tematy religijne. 2 maja 1941 w czasopiśmie The Guardian został zamieszczony pierwszy z 31 Listów starego diabła do młodego. 16 października 1951 został wydany pierwszy tom Opowieści z Narnii – Lew, czarownica i stara szafa. Cykl ten zawiera liczne nawiązania do chrześcijaństwa, lecz również do mitologii greckiej, rzymskiej, a także tradycyjnych baśni brytyjskich i irlandzkich. W 1954 roku Lewis zaakceptował posadę w nowo utworzonej katedrze literatury średniowiecznej i renesansowej w kolegium Magdalene na Uniwersytecie w Cambridge, gdzie pozostał do końca swojej kariery. Był silnie związany z Oksfordem, powracał tam aż do śmierci w 1963 roku. Istotną sprawą w późnym okresie życia Lewisa była przyjaźń, a następnie związek z Joy Gresham, amerykańską pisarką pochodzenia żydowskiego, która przeszła z judaizmu na chrześcijaństwo. Lewis poznał ją dzięki listom, które lubił wymieniać z czytelnikami. Gresham, zauroczona jego twórczością, postanowiła go osobiście poznać. Zrobiła ona na pisarzu ogromne wrażenie. 23 kwietnia 1956 roku Joy i C.S. Lewis zawarli cywilny związek małżeński, który umożliwiał Joy pozostanie na stałe w Anglii, a jej synom dawał obywatelstwo brytyjskie. Rok później u Joy wykryto raka kości, a małżeństwo przeniosło się na stałe do domu w Kilns. Wtedy zdecydowali się również na zawarcie sakramentalnego związku. Miało to miejsce w pokoju szpitala Wingfield. Joy zmarła 13 lipca 1960 roku, tuż po wycieczce małżeństwa do Grecji i nad morze Egejskie. Po śmierci Joy Lewis wciąż opiekował się jej synami z poprzedniego małżeństwa. Sfabularyzowany opis relacji Joy i Lewisa został przedstawiony w filmie Cienista dolina z Anthonym Hopkinsem i Debrą Winger w rolach głównych (1993).http://cslewis.drzeus.net/
Był jednym z najbliższych przyjaciół J.R.R. Tolkiena, wraz z którym wykładał na wydziale literatury angielskiej na Uniwersytecie Oksfordzkim. Wspólnie należeli do literackiej grupy Inklingów. Częściowo ze względu na wpływ Tolkiena, a także lektury Gilberta Keitha Chestertona Lewis wrócił do praktyk religinych. Jego prace zostały przetłumaczone na ponad czterdzieści języków i sprzedały się w ogromnym nakładzie (samych Opowieści z Narnii kupiono ponad 120 milionów egzemplarzy na całym świecie i szacuje się, że nadal sprzedają się w ilości miliona egzemplarzy rocznie). Lewis, Tolkien, Barfield oraz kilku ich przyjaciół z kręgu akademickiego utworzyli społeczność literacką, noszącą nazwę Inklingowie (The Inklings). Spotykali się w pubie Eagles and Child w Oksfordzie, gdzie przy piwie odczytywali swoje pierwsze dzieła i prowadzili dyskusje. Lewis od 1925 roku wykładał na Uniwersytecie Oksfordzkim oraz był częstym gościem oksfordzkiego klubu Sokratesa, w którym wierzący i niewierzący debatowali na tematy religijne. W 1936 roku opublikował Alegorię miłości, pracę naukową poświęconą średniowiecznej poezji miłosnej, która przyniosła mu wielką renomę. Po wybuchu drugiej wojny światowej Lewis usiłował powrócić do służby wojskowej, lecz nie został do niej dopuszczony. Od 1941 do 1943 roku prowadził cykl pogadanek radiowych dla BBC. Poruszał w nich tematy religijne. 2 maja 1941 w czasopiśmie The Guardian został zamieszczony pierwszy z 31 Listów starego diabła do młodego. 16 października 1951 został wydany pierwszy tom Opowieści z Narnii – Lew, czarownica i stara szafa. Cykl ten zawiera liczne nawiązania do chrześcijaństwa, lecz również do mitologii greckiej, rzymskiej, a także tradycyjnych baśni brytyjskich i irlandzkich. W 1954 roku Lewis zaakceptował posadę w nowo utworzonej katedrze literatury średniowiecznej i renesansowej w kolegium Magdalene na Uniwersytecie w Cambridge, gdzie pozostał do końca swojej kariery. Był silnie związany z Oksfordem, powracał tam aż do śmierci w 1963 roku. Istotną sprawą w późnym okresie życia Lewisa była przyjaźń, a następnie związek z Joy Gresham, amerykańską pisarką pochodzenia żydowskiego, która przeszła z judaizmu na chrześcijaństwo. Lewis poznał ją dzięki listom, które lubił wymieniać z czytelnikami. Gresham, zauroczona jego twórczością, postanowiła go osobiście poznać. Zrobiła ona na pisarzu ogromne wrażenie. 23 kwietnia 1956 roku Joy i C.S. Lewis zawarli cywilny związek małżeński, który umożliwiał Joy pozostanie na stałe w Anglii, a jej synom dawał obywatelstwo brytyjskie. Rok później u Joy wykryto raka kości, a małżeństwo przeniosło się na stałe do domu w Kilns. Wtedy zdecydowali się również na zawarcie sakramentalnego związku. Miało to miejsce w pokoju szpitala Wingfield. Joy zmarła 13 lipca 1960 roku, tuż po wycieczce małżeństwa do Grecji i nad morze Egejskie. Po śmierci Joy Lewis wciąż opiekował się jej synami z poprzedniego małżeństwa. Sfabularyzowany opis relacji Joy i Lewisa został przedstawiony w filmie Cienista dolina z Anthonym Hopkinsem i Debrą Winger w rolach głównych (1993).http://cslewis.drzeus.net/
7,4/10średnia ocena książek autora
45 692 przeczytało książki autora
41 387 chce przeczytać książki autora
1 717fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dopóki mamy twarze. Mit opowiedziany na nowo
C.S. Lewis
7,2 z 1088 ocen
2682 czytelników 133 opinie
2021
C. S. Lewis: Essay Collection and Other Short Pieces
C.S. Lewis
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2014
Powiązane treści
Aktualności
204
Aktualności
Anna Sierant
2566
Wyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na sierpień 2023
Aktualności
Ewa Cieślik
9
Animacja malarska na podstawie noblowskiej epopei „Chłopi” z oficjalnym teaserem
Aktualności
Anna Sierant
2566
Wyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na lipiec 2023
Nadszedł drugi miesiąc lata, a wraz z nim – kolejne wyzwanie Lubimyczytać. Czy tym razem będziemy zachęcać do sięgnięcia po książki o tematyce związanej z wakacjami, wypoczynkiem,...
Publicystyka
Anna Sierant
108
Gorsza książka, lepszy film? O ekranizacjach ciekawszych od literackich pierwowzorów
Miłośnikom czytania niekiedy (no dobrze, bywa, że często) trudno przyznać, że film czy serial może być lepszy od książki, na podstawie której dana produkcja powstała....
Aktualności
Anna Sierant
2566
Wyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2023
W końcu nadszedł przez wielu wyczekiwany czerwiec: miesiąc, w którym rozpoczynają się i lato, i wakacje, i oczywiście – szóste już w tym roku wyzwanie Lubimyczytać. Sprawdźcie, do...
Aktualności
Anna Sierant
220
„Moja ulubiona książka to…”: poznaj odpowiedzi pisarzy i pisarek i weź udział w konkursie!
Świętowanie Światowego Dnia Książki w Lubimyczytać trwa w najlepsze. Specjalnie dla użytkowniczek i użytkowników naszego serwisu, z pomocą polskich pisarzy i pisarek,...
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Przyjaźń rodzi się w momencie, gdy jedna osoba mówi do drugiej: "Co? Ty też? Myślałem, że tylko ja".
3007 osób to lubi
We read to know we are not alone.
268 osób to lubiMam nadzieję, że nikt z czytających tę książkę nie czuł się nigdy tak nieszczęśliwy jak Zuzanna i Łucja tej nocy; ale jeśli ktoś z was przeż...
Mam nadzieję, że nikt z czytających tę książkę nie czuł się nigdy tak nieszczęśliwy jak Zuzanna i Łucja tej nocy; ale jeśli ktoś z was przeżył kiedyś coś podobnego - jeśli płakał całą noc, aż zabrakło mu łez - to wie, że w końcu przychodzi pewien szczególny rodzaj spokoju.Człowiek czuje się tak, jakby już nic nigdy nie miało się zdarzyć.
189 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Ostatnia noc świata C.S. Lewis
8,1
Na niniejszą książkę składa się siedem esejów C.S. Lewisa publikowanych w brytyjskiej prasie w latach 50. i 60. minionego stulecia.
W „Skuteczności modlitwy” autor zastanawia się nad związkiem przyczynowym między prośbą a jej spełnieniem. Pewność, że jesteśmy wysłuchiwani (przez Boga) nie wynika z wiedzy naukowej, lecz „z osobistej więzi z tym, do kogo zwracamy się z prośbą; nie z tego, co o nim wiemy, ale z tego, że go znamy”.
W kolejnym eseju („O wytrwałości w wierze”) Lewis zauważa, że ateiści nie są zgodni co do źródeł religii, a mnogość ich koncepcji i zapał, z jakim ją zwalczają świadczyć może o jej prawdziwości („Nigdy nie uwierzę, że błąd, przeciw któremu trzeba było wytoczyć tak wiele i tak różnych dział, był od początku nieprawdopodobny”). W dalszych rozważaniach autor przywołuje klasyczny podział św. Augustyna. Otóż wyróżniał on trzy formy wiary:
1) Credere Deum esse (wierzyć, że Bóg istnieje),2) Credere in Deum (wierzyć w Boga),3) Credere Deo (wierzyć Bogu).
Esej „Gnijące lilie” wyrasta z refleksji nad fragmentem Sonetu 94 Szekspira: „Zło rzecz najsłodszą przemienia w niemiłą. Lepiej chwast wąchać niźli lilię zgniłą”.
W tekście „Krętacz wznosi toast” mamy nawiązanie do słynnych „Listów starego diabła do młodego”. Znany z nich Krętacz – „bardzo doświadczony diabeł” odpowiada na przemowę dyrektora Ślinoryja (rzecz dzieje się w piekle, w Kolegium Kusicielskim dla młodych diabłów). Polemika Krętacza dotyczy rozmaitych strategii kuszenia.
Najciekawsze, bo bardzo aktualne, są obserwacje na temat idei równości, która szerzy się m.in. w edukacji: Duch maksymy „Nie jestem gorszy od ciebie” stał się już czymś więcej niż ogólnie panującym nastrojem społecznym. Zaczął oddziaływać także na angielski system edukacji (…) [Jej] podstawową zasadą (…) ma być to, że nie można matołkom i leniom dać odczuć, że są gorsi od inteligentnych i pracowitych uczniów. Byłoby to „niedemokratyczne”. Różnice między uczniami – bo są to oczywiście i niezaprzeczalnie różnice indywidualne – należy starannie ukrywać (…),np. należy tak formułować pytania egzaminacyjne, aby prawie wszyscy studenci dostawali dobre oceny. Egzaminy wstępne (…) skonstruować tak, aby wszyscy mogli się dostać na studia. (…) Uczniów zbyt głupich lub zbyt leniwych, trzeba wysyłać na zajęcia dawniej wypełniające czas wolny. Niech robią na przykład babki z błota i nazywają to ceramiką. Ale ani przez chwilę nie można choćby napomknąć, że są one w jakiś sposób gorsze od dzieci, które rzeczywiście się uczą. (…) Anglicy już używają tego określenia – „równość szans”. Można by nawet wdrożyć drastyczniejszy program. Dzieci kwalifikujące się do następnej klasy byłyby specjalnie zatrzymywane w niższej, żeby inne nie doznały traumy – na Belzebuba, cóż to za użyteczne słowo! – że je pozostawiono. Zdolny uczeń będzie w ten sposób demokratycznie przykuty do swojej grupy wiekowej na cały okres kariery szkolnej i chłopiec, który mógłby czytać Dantego albo Ajschylosa, będzie zmuszony słuchać, jak jego rówieśnik nieudolnie literuje „Ala ma kota”.
Powyższa prognoza okazała się trafna, obecnie równościowa edukacja dominuje w całej Europie, także w polskiej szkole. A cytowany szkic ukazał się w numerze „Saturday Evening Post” z 1959 r.
W eseju „Dobre uczynki i dobra robota” Lewis zastanawia się nad etyką pracy. Powołuje się na zalecenie św. Pawła – „Każdy powinien nie tylko pracować, ale pracując, wytwarzać co jest dobrego”. Autor pisze, że „pierwotnie przedmioty wytwarzano po to, by ich używać albo się nimi cieszyć, albo też w obu tych celach jednocześnie". Obecnie (w 1959 r.) „idea dobrej roboty jest od samego początku niemal wykluczona”, ponieważ „planowane starzenie się produktu staje się ekonomiczną koniecznością. Przedmiot musi zostać wyprodukowany tak, żeby po roku czy dwóch rozpadł się na kawałki i żeby trzeba go było zastąpić”.
Postulat „dobrej roboty” myśliciel odnosi także do dziedziny sztuki, ubolewając, że „wiele współczesnych powieści, wierszy i obrazów, do których doceniania jesteśmy zmuszani (…) to kałuże rozlanej wrażliwości albo refleksji".
W tekście „Religia i rakiety” Lewis porusza frapującą teologiczną kwestię: Czy jeśli okaże się, że nie jesteśmy sami w kosmosie, chrześcijańska doktryna Wcielenia („Bóg dla nas i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba i stał się człowiekiem”) utraci swój sens?
I wskazuje na szereg kolejnych problemów, wynikających z powyższego:
1) Czy gdziekolwiek poza ziemią istnieją zwierzęta?
2) Jeśli istnieją, to czy którekolwiek z tych zwierząt mają to, co nazywamy duszą rozumną?
3) Jeśli nie są „zwierzętami duchowymi”, to czy miałoby sens ofiarowanie im daru, którego ze swej natury nie byłyby zdolne ani pragnąć, ani przyjąć? Wszakże „uczymy czytać dzieci, a nie psy”.
4) Jeśli istnieją gatunki, i to gatunki rozumne, inne niż ludzie, to czy wszystkie są upadłe jak my? Żadna istota zasługująca na Odkupienie nie potrzebowałaby, żeby ją odkupić. „Nie potrzebują lekarza zdrowi”. Chrystus umarł za ludzi właśnie dlatego, że ludzie nie są warci tego, by za nich umierać: umarł, by stali się tego warci.
5) Jeśli wszystkie te istoty albo tylko niektóre z nich są upadłe jak my, to czy odmówiono im udziału w Odkupieniu za sprawą Wcielenia i Męki Chrystusa? Odwieczny Syn mógł wcielić się w innym świecie niż Ziemia i w ten sposób zbawić inne rasy niż ludzka.
6) Gdybyśmy znali odpowiedzi na pytania 1, 2, 3 – a poza tym gdybyśmy wiedzieli, że Odkupienie przez Wcielenie i Mękę nie zostało dane stworzeniom, które go potrzebowały – to czy bylibyśmy pewni, że Odkupienie może się dokonać tylko w jeden sposób?
Wreszcie w zamykającym zbiór tytułowym eseju „Ostatnia noc świata” Lewis dotyka tajemnicy paruzji. Czy Jezus nie pomylił się, mówiąc: „Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie”? (Mk 13, 30). I dlaczego po chwili przyznał się do niewiedzy w temacie: „Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec”? (Mk 13, 32). Błąd i przyznanie się do niewiedzy stoją o krok od siebie?
Nawiasem mówiąc ta sprzeczność świadczy na korzyść historycznej wiarygodności Ewangelii. Podobnie jak wołanie Jezusa z krzyża „Czemuś mnie opuścił?” (Mk 15, 34). Ewangeliści „posiadają pierwszą, najważniejszą cechę uczciwych świadków: przytaczają fakty, które są na pierwszy rzut oka sprzeczne z ich główną tezą”.
Autor „Opowieści z Narnii” nawiązuje do motywu theatrum mundi, przekonując, że określenie momentu końca świata przekracza nasze możliwości: „To próba odgadnięcia przez nas fabuły dramatu, w którym jesteśmy postaciami. Tylko jak postacie mogą odgadnąć fabułę? Nie jesteśmy autorem sztuki ani jej reżyserem, ani nawet publicznością. Występujemy w spektaklu. Dobre odegranie scen, w których bierzemy udział, jest dla nas o wiele ważniejsze niż zgadywanie, co będzie się działo w następnych”.
Dopóki mamy twarze. Mit opowiedziany na nowo C.S. Lewis
7,2
Książka słynnego autora "Kronik Narnii" Clive'a Staplesa Lewisa, która wykorzystując koncepcję fantastyki przedstawia problemy relacji międzyludzkich, wzajemnych wpływów religii i władzy, a przy tym w oryginalnej formie jeden z mitów Starożytnej Grecji.
Osobiście najbardziej zaciekawiły mnie historia głównej bohaterki i jej przemyślenia. Niestety, żeby uniknąć zdradzenia kluczowych dla mnie aspektów opowieści, mogę jedynie w tym momencie szczerze ją polecić, jako studium ludzkiej duszy i duchowości.
Warta przeczytania nie tylko przez fanów tego autora.
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi C.S. Lewis?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad