Najnowsze artykuły
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
- ArtykułyTargi Książki i Mediów VIVELO już 16–19 maja w Warszawie. Jakie atrakcje czekają na odwiedzających?LubimyCzytać1
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Henryk Zieliński
2
6,6/10
Pisze książki: powieść historyczna, historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
20 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia Polski 1914 - 1939 Henryk Zieliński
5,8
Większych zarzutów nie można stawiać jedynie warstwie technicznej, gdyż całkiem solidnie wykorzystano podejście do zagadnienia, łącząc metodę chronologiczno-problemową. Ja jednak wolałbym obranie jednej z tych metod, ponieważ uważam, że lepiej wpływałaby na odbiór zawartych treści.
Z pozytywnych opinii to by było na tyle. Ażeby rozpocząć od opinii najogólniejszej, muszę przestrzec, szczególnie młodzież, przed niezbyt ukrywaną manipulacją pod postacią pewnych nadużyć czy przemilczeń. Manipulacja ta bezpośrednio wiążę się z rokiem wydania, który miał miejsce w czasach PRL-u (1983). A więc naturalnie wyolbrzymiana oraz częstokroć podkoloryzowana jest rola Komunistycznej Partii Polski. Niech świadczy o tym fakt, iż autor poświęcał jej więcej miejsca niż Polskiej Partii Socjalistycznej, Polskiemu Stronnictwu Ludowemu czy Narodowej Demokracji! Partii, która przecież ówcześnie stanowiła rodzaj planktonu politycznego i czymś naturalnym było, że posiadała najwyżej kilku parlamentarzystów.
Z szeregu manipulacji należy jeszcze wymienić przedstawianie niemieckich komunistów jako "głównych" konkurentów nazistów. Wystarczy przestudiować wyniki wyborów parlamentarnych z tamtych czasów, aby dowiedzieć się, że największym konkurentem nie byli bynajmniej komuniści, a socjaliści z SPD. Nie sposób pominąć wyraźnego relatywizowania paktu Ribbentrop-Mołotow, któremu prof. Zieliński poświęcił raptem dwa zdania, absolutnie nie informując o podziale Polski przez III Rzeszę i Związek Radziecki. Bezczelnym dopełnieniem stało się pominięcie faktu najazdu ZSRR na Polskę 17 września. Nie pozostaję mi nic innego, jak tylko namawiać do omijania tej pozycji.