Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Władysław Bortnowski
11
6,9/10
Urodzony: 12.11.1891Zmarły: 21.11.1966
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
49 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Łuna nad Solcem 1830. Blaski i cienie nocy listopadowej
Władysław Bortnowski
7,0 z 2 ocen
5 czytelników 0 opinii
1982
Wielki Książę Konstanty i Joanna Grudzińska
Władysław Bortnowski
6,6 z 14 ocen
41 czytelników 2 opinie
1981
Powstanie Listopadowe 1830-1831. Dzieje wewnętrzne. Militaria. Europa wobec powstania.
7,0 z 3 ocen
11 czytelników 2 opinie
1980
Kaliszanie: Kartki z dziejów Królestwa Polskiego
Władysław Bortnowski
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
1976
O Powstaniu Styczniowym: wybrane dokumenty, odezwy i wyjątki z opracowań i pamiętników
Władysław Bortnowski
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
1950
Dzieje wojskowości polskiej do roku 1831 (wypisy źródłowe).
Bohdan Baranowski, Władysław Bortnowski
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
1949
Najnowsze opinie o książkach autora
Wielki Książę Konstanty i Joanna Grudzińska Władysław Bortnowski
6,6
Bardzo dobra !
Szkoda, że tytuł jest mylący, bo to książka o Konstantym. O związku z księżną łowicką niewiele. Znalazłem tam też super opis nocy listopadowej. Wreszcie wiem, jak bardzo podchorążowie byli nieprzygotowani do powstania i jak wiele zniszczyli. Zniszczyli wszystko, co z wielkim trudem budowano przez 15 lat Królestwa, zniszczyli dobre relacje z carem, a przede wszystkim zniszczyli dobrą pamięć o Konstantym, który tak bardzo związał się z Polską. Konstantego w świetle książki powinniśmy uczcić jakąś ulicą, czy pomnikiem. Chociażby w Konstantynowie Łódzkim. :-)
Powstanie Listopadowe 1830-1831. Dzieje wewnętrzne. Militaria. Europa wobec powstania. Marek Tarczyński
7,0
Bardzo dobre kompendium wiedzy o Powstaniu Listopadowym. Praca zbiorowa wielu naukowców i pasjonatów. Dzieli się na trzy zasadnicze części – Dzieje wewnętrzne, Militaria oraz Europa wobec Powstania.
Każda z nich z kolei dzieli się na od kilku do kilkunastu rozdziałów – artykułów, z których każdy jest poświęcony innemu problemowi – np. w części pierwszej – Noc Listopadowa, Administracja Lokalna w Królestwie Polskim wobec powstania, Warszawska rebelia sierpniowa 1831 r. etc. Ozdobą części militarnej są natomiast opisy bitew pod Grochowem i Ostrołęką. Ale to już nasza narodowa specjalność – nikt tak dobrze nie opowiadał o własnych klęskach jak my. Absolutnym odkryciem jest natomiast rozdział pt. Generalicja Powstania Listopadowego. Oprócz informacji biograficznych zawiera on ocenę poszczególnych dowódców, zarówno naszych wojsk ,jak i rosyjskich. Autor dążąc do obiektywizmu wypracował schemat punktowy, stosując takie kryteria jak doświadczenie w zakresie dowództwa poszczególnych formacji, udział w bitwach, ukończenie szkoły wojskowej, studia i prace teoretyczne czy dowodzenia formacjami składającymi się łącznie z piechoty, artylerii i kawalerii. I cóż się okazało? Zarówno rosyjscy (w większości narodowości niemieckiej) dowódcy liniowi, jak i sztabowi pobili naszych w tej klasyfikacji na głowę (jak i w powstaniu zresztą).
Oczywiście pozycji daleko do ideału. Brak analiz potencjału ekonomicznego Królestwa Polskiego, zasobów broni i możliwości jej produkcji oraz porównania w tym zakresie z Rosją, stopnia poparcia ludności w miastach i na wsi, a szczególnie na kresach, zwanych wówczas Ziemiami Zabranymi. Tym niemniej jak na czas publikacji jest to naprawdę bardzo dobra pozycja.