(...) odrębność człowieka polega na pojmowaniu i osądzaniu idei ogólnych i wyciąganiu rzeczy nieznanych z nauk i sztuk. To wszystko jest w m...
Najnowsze artykuły
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel1
- ArtykułyW dobrym true crime czytelnik sam ma wyrobić sobie zdanie – twierdzi John GlattAgata Teperek3
- ArtykułyMiliony dla spółki Olgi Tokarczuk. Chodzi o technologię do tworzenia gierKonrad Wrzesiński21
- ArtykułyKto zdobędzie literackiego Nobla 2024? Wytypuj i wygraj książki!LubimyCzytać45
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Awicenna
Znany jako: Ibn Sina
5
7,5/10
Urodzony: 01.01.0980Zmarły: 01.01.1037
Abu Ali Hussein ibn Abdullah ibn Sina (w wersji perskiej: Abu Ali Hussein ebn Abdallah ebn-e Sina),znany w Europie jako Awicenna - persko-arabski lekarz, filozof i uczony.
Urodził się w rodzinie perskiej na terytorium dzisiejszego Uzbekistanu.
Jego nauczycielem był słynny filozof z Persji, Mohammad ibn Mohammad ibn Uzalagh al-Farabi.
Już jako osiemnastolatek cieszył się sławą wyśmienitego lekarza. Leczył samego władcę Persji.
Prowadził także zaawansowane badania geologiczne, łącznie z podziałem minerałów.
Poglądy filozoficzne Awicenny zakładały, że świata nie stworzył bezpośrednio Bóg, gdyż Bóg jest jednością, a z jedności może powstać tylko jedność.
Awicenna przyczynił się także do rozwoju dowodu kosmologicznego.
W Polsce dostępne są przekłady niektórych dzieł uczonego
Najwybitniejszy uczony świata islamu.
Wybrane dzieła Awicenny: "asz-Szifa" ("Księga uzdrowienia"),"al-Iszarat wa at-tanbihat" ("Księga wyjaśnień i uwag"),"al-Kanun fi at-tibb ("Kanon medycyny"),"Ujun al-hikma" ("Źródło mądrości").http://
Urodził się w rodzinie perskiej na terytorium dzisiejszego Uzbekistanu.
Jego nauczycielem był słynny filozof z Persji, Mohammad ibn Mohammad ibn Uzalagh al-Farabi.
Już jako osiemnastolatek cieszył się sławą wyśmienitego lekarza. Leczył samego władcę Persji.
Prowadził także zaawansowane badania geologiczne, łącznie z podziałem minerałów.
Poglądy filozoficzne Awicenny zakładały, że świata nie stworzył bezpośrednio Bóg, gdyż Bóg jest jednością, a z jedności może powstać tylko jedność.
Awicenna przyczynił się także do rozwoju dowodu kosmologicznego.
W Polsce dostępne są przekłady niektórych dzieł uczonego
Najwybitniejszy uczony świata islamu.
Wybrane dzieła Awicenny: "asz-Szifa" ("Księga uzdrowienia"),"al-Iszarat wa at-tanbihat" ("Księga wyjaśnień i uwag"),"al-Kanun fi at-tibb ("Kanon medycyny"),"Ujun al-hikma" ("Źródło mądrości").http://
7,5/10średnia ocena książek autora
103 przeczytało książki autora
231 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Wyróżniamy pięć podstawowych gałęzi wiedzy, a mianowicie: logikę, która w naukach daje równowagę; fizykę, która obejmuje rzeczy postrzegane ...
Wyróżniamy pięć podstawowych gałęzi wiedzy, a mianowicie: logikę, która w naukach daje równowagę; fizykę, która obejmuje rzeczy postrzegane zmysłami w ruchu i zmianie; astronomię badającą podstawy świata, ruchy niebios i gwiazd, albowiem zostało udowodnione, że należy poznać istotę tych ruchów; muzykę, by wskazać przyczyny harmonii i dysharmonii dźwięków i zasady kompozycji; oraz naukę o tym, co jest poza naturą – czyli metafizykę.
osób to lubiSzerokość życia jest ważniejsza niż długość życia.
osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Alchemia miłości. Wybór myśli sufickich praca zbiorowa
8,5
Tu poezja została wypełniona muzyką a potem obie, sprzymierzywszy się ze sobą, wprowadziły mnie do odmiennego świata wrażeń. Na próżno by szukać jakichkolwiek porównań z rzeczywistością znaną mi z przeżyć ludzi współczesnej epoki. Cokolwiek by się o nich napisało, to i tak pozostanie uczucie niedosytu, łaknienie jeszcze większej głębi emocji. A to wszystko pomimo niezaprzeczalnie ogromnej esencjonalności sufickiej poezji. Zapamiętam jej różnorodne kolory i niespotykane nigdy wcześniej dźwięki. Z lubością będę sobie przypominał skomplikowaną fakturę dotykanych przeze mnie kształtów. Toż to nieprawdopodobnie kunsztownie utkana z poezji materia świata dawno przez nas zapomnianego. To sacrum, świętość wynikająca nawet nie tyle z jej boskich odniesień, ile z poczucia specyficznego podejścia do najwspanialszego uczucia jakim jest miłość.
Twórczość sufich nazwałbym podążaniem za dylematami duszy, szukaniem sensu w oceanie powszedniości i próbami przyglądania się życiu. Oni sami często wspominają o podnoszeniu tajemniczej zasłony ale bardzo wyraźnie zaznaczają, że jej całkowite odsłonięcie może być katastrofalne w skutkach. Poezja suficka uczy jak spalać się, kształtuje umiejętność topnienia na sam dźwięk prawd przez nią przekazywanych. Celowo odniosłem się do pojęcia prawdy chociaż uważam, że żadna twórczość nie powinna mieć na nią monopolu. Jednak w wypadku tych wierszy występuje uniwersalność ich przesłania. Można je przypisać względem każdej kultury i zbierać owoce jej pracy. "Alchemia Miłości" nie uchroni od odczuwania ogromnych nacisków ze strony pragnień, jednak potrafi zminimalizować skutki ich często niszczących działań.
Ciekawe jest spojrzenie perskich poetów na ludzką egzystencję:
"Jako że nic nie może się równać
z nieistnieniem,
przestań już skupiać się
na samym sobie"
Według nich czas skończyć z przyziemnością, wynikającą z upijania się sprawami zbyt prozaicznymi dla całości istnienia. W rytmie ich myśli widać otwarcie na serce, bo sama wiedza nie wystarczy aby być szczęśliwym. Cały świat posiada duszę, której warto poszukać. Chociażby po to, żeby potem zdumiony stanąć przed ogromem różnorodności i zrozumieć, jak wiele się do tej pory przeoczyło. Rumi oraz pozostali sufici pragną wyzwolić tą poezją z umysłowej ciasnoty i namawiają do ponownego zweryfikowania definicji własnego "ja".
Trucizna to czy lekarstwo? Pewnie niejedna osoba posiada bardzo ambiwalentne odczucia związane z przeżywaniem poezji należącej do zupełnie odmiennego kręgu kulturowego. Jedno jest pewne, ta twórczość może stanowić pewnego rodzaju odtrutkę na szaleństwo bezrefleksyjnego podejścia do sfery współczesnej konsumpcji. Nadmiernej eksploatacji powierzonych nam dóbr przyrody jak i posługiwania się naszym umysłem w celu zapełniania go całkiem nieprzydatnym szumem informacyjnym. W tym oto znaczeniu "Alchemia Miłości" spełnia rolę antidotum na problemy konsumpcyjnego świata i wcale się nie dziwię, że zyskuje obecnie tak wielu zwolenników w krajach Zachodu. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko dać się ponieść tym odmiennym poglądom na doczesność i zagubić się w poezji sufickich mistyków.
Trzeci dywan perski praca zbiorowa
7,8
Wydawać by się mogło, że ta poezja zatraci się w oglądaniu nieba. Tak wielka może być siła sugestii naszego niepozbawionego stereotypów zachodniego spojrzenia na barwny, orientalny świat. Jednak kiedy przyjrzymy się pełnym ludzkich problemów wersom, to z łatwością odkryjemy poufne znaczenie kwitnących jaśminów, a jeśli jeszcze zdołamy wydestylować z szeptów róży i tchnienia wiatru wszystkie nas poruszające momenty, to już wiadomo.... W ten właśnie sposób pod postacią czystego piękna przemawia poezja, dotykająca sedna człowieczeństwa, tego bliskiego nam świata uczuć zabarwionego innymi, bo wschodnimi kolorami. Przyszła miłość i wszystko spłonęło, w trwodze przed niebytem ukazała sens życia. To jakby zobaczyć zarodek istnienia, w zainteresowaniu nim zatracić się w oglądaniu piękna i .... przemijania. Ponieważ taka jest natura czasu i on również bywa bohaterem "Trzeciego dywanu perskiego".
Miałem to szczęście, że wszedłem na pomost przerzucony pomiędzy poezją przepojoną mistycyzmem a zaangażowaną społecznie oraz spoglądającą na Europę. To ta chwila, kiedy dawne figury stylistyczne zaczynają ustępować nowej liryce. Odwieczny konflikt ciała i duszy jeszcze się tli, w konfrontacji uczuć z rozumem nadal nie ma wygranych. Jednak niektóre zasłony życia zaczynają opadać, odsłania się nieoglądany dotąd świat głębszych cielesnych pragnień. Miłość tu stąpa odmiennymi drogami, wytyczone od wieków szlaki zaczynają zarastać. Krótkie chwile wyglądają jak z bajki. Ponieważ wszystko jest snem, prowadzącym do przybytków miłości sennym widzeniem. A na straży stoi róża, uosobienie tego najpiękniejszego uczucia.
Poeci od wieków poszukują lekarstwa dla serca i nie sądzę, żeby to akurat lirykom Wschodu udało się znaleźć skuteczny środek na uśmierzanie bólu. Warto jednak się przyjrzeć ich próbom godzenia nauk sufickich z oficjalną doktryną islamu. Mistyczna miłość jest czysta a jej wysoko kierowane westchnienia wcale nie muszą oznaczać podążania w kierunku boskiego wstawiennictwa. Mistrzowie słowa tworzyli swoje wiersze w specyficznej konwencji, gdzie rymy są bardzo wyszukane i nie brak metafor oraz aluzji. W 'Trzecim dywanie perskim" można odnaleźć ślady poetów filozofów, łączących filozofię hinduską z perską. Z pewnością jest jedno, co łączy ich wszystkich. Wiara w niezmienny ruch ziemi i szacunek dla zmian. W poezji perskiej można zobaczyć więcej, niż nam się wydaje. To świetne miejsce, w którym ludzie Zachodu mogą odnaleźć przecinające się drogi rozumu i serca.
Porównałbym tę lekturę do przyprószonego ogniem spotkania z codziennym bytem. Odkrywanie sekretów świata duchowego i cielesnego to po prostu kosztowanie wszystkich smaków życia i na pierwszym miejscu w tym ogromnym zbiorze emocji widziałbym właśnie studiowanie namiętności. Rzeczywiście, pragnienie miłości wydaje się być tu nadzwyczaj silne. Jednocześnie panuje pogląd, że nie ma serca, które by nie zostało zranione. Gdzieś w tle majaczy przeczucie o istnieniu sprawiedliwości, przykryte przekonaniem, że "obraz bytu - płótnem jest z wystawy". To przywoływane przeze mnie wcześniej pojęcie o świecie jako złudzeniu, bardzo dobrze wpisuje się w nurt poezji przemijania. Zakosztować należy wszystkiego, okna naszego poznania trzeba otworzyć na oścież. Czeka nas brzask ale ostatnie promienie zachodzącego słońca mogą być równie ciekawe. Wystarczy jedynie podążyć w daleką podróż jaką jest życie, tak jak widzieli to perscy poeci.