Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik264
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tomasz Lewgowd
2
6,9/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
38 przeczytało książki autora
88 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Szortal fiction Jewgienij T. Olejniczak
6,4
"Szortal Fiction" to bardzo specyficzna książka. Bo jak inaczej nazwać zbiór 165. dwu, trzy stronicowych tekstów o tematyce fantastycznej? Te miniopowiadania są tak skrajnie różne, że ciężko wydać jednoznaczną opinię, ale po lekturze można wyciągnąć pewne wnioski. Po pierwsze, większość tekstów jest humorystyczna, co nie wszystkim może pasować (choć bywa też melancholijnie). Po drugie, nie warto tego czytać od deski do deski, bo liczba bohaterów, pomysłów i stylów zleje się w nierozróżnialny chaos. Po trzecie, książka powinna pasować osobom, które lubią czytać, ale nie mają za dużo czasu. Wtedy warto sięgnąć po "Szortal Fiction" i w ciągu paru minut przeczytać dwie albo trzy historie. Jednak ja, w każdej innej sytuacji, wolałbym sięgnąć po zwyczajną powieść.
Po 100 słowie. Szortal Fiction 2 Romuald Pawlak
7,3
Teksty literackie są tworami osobliwymi - poziom trudności w ich tworzeniu wzrasta logarytmicznie wraz ze skracaniem objętości. Potężne, opasłe papierowe kobyły liczące sobie tysiące stron stworzyć łatwo (o ile ma się w planach uśmiercenie czytelnika nudą wionącą ze stronic). O dobre, krótkie opowiadania już trudno, zaś opowieści zawarte w stu słowach (bo tyle liczą sobie opowieści zebrane w "PoStoSłowiu") to już prawdziwe majstersztyki. Jak ta sztuka udała się autorom tekstów opublikowanych pierwotnie w Szortalu?
"PoStoSłowie" liczy sobie blisko pięćset stron - by uświadomić sobie ilość "szortów" zebranych w recenzowanej antologii wystarczy dodać, że każdy z nich zajmuje jedną stronę. I mimo iż nie oznacza to, że czytelnicy zapoznają się z próbką twórczości takiej samej ilości autorów (wielu z nich otrzymało w antologii kilkanaście, a niekiedy nawet kilkadziesiąt stron),to i tak w jednym tytule udało się zawrzeć kilkaset różnych historii - co byłoby niemożliwe w żadnym innym przypadku.
Więcej: http://szortal.com/node/6260