Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aneta Ormańczyk
2
8,7/10
Pisze książki: baśnie, legendy, podania
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttps://nieustanne-wedrowanie.pl/
8,7/10średnia ocena książek autora
59 przeczytało książki autora
97 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mroczne tajemnice Dolnego Śląska. Przewodnik po miejscach, które żyją sekretami do dziś
Inessa Ormańczyk, Aneta Ormańczyk
7,8 z 45 ocen
134 czytelników 17 opinii
2023
O rycerzach, śmiertelnych intrygach i bajecznych majątkach
Inessa Ormańczyk, Aneta Ormańczyk
9,5 z 25 ocen
38 czytelników 13 opinii
2023
Najnowsze opinie o książkach autora
Mroczne tajemnice Dolnego Śląska. Przewodnik po miejscach, które żyją sekretami do dziś Inessa Ormańczyk
7,8
41/2024
Tym razem moje oczekiwania rozminęły się z propozycjami Autorek.
Tytuł tej publikacji zasugerował mi spotkanie z ciekawymi, mrocznymi właśnie, faktami związanymi z burzliwą historią Dolnego Śląska. Naiwnie wyobrażałem sobie, że poczytam coś np. o okresie wojen husyckich.
Nic z tych rzeczy.
Autorki historii sensu stricto dotykają w niewielkim stopniu, skupiają się natomiast na różnych podaniach, legendach i tym podobnych przekazach ginących w pomroce dziejów.
Poddają te treści analizom, z których często wynika, iż z realną historią wspólnego mają niewiele. Są za to ściśle związane z pasjami Autorek, które nie żałują sobie snucia własnych teorii na ich temat, jednych – ciekawszych, innych – mniej.
Nawet jako dziecko nie “wierzyłem” w istnienie smoków, gryfów, wampirów, bazyliszków i im podobnych wytworów ludzkiej wyobraźni sprzed wieków. Trudno więc, aby współczesne tropienie jednorożców na Dolnym Śląsku wywołało we mnie jakieś emocje ;)
Najciekawsza cześć książki to ta poświęcona mieszkańcom regionu uznanych wieki temu przez lokalną społeczność za wampiry, co zwykle kończyło się tragedią. Dość solidne oparcie w dokumentach pozwala dziś w miarę dokładnie poznać kulturowy i urzędowy aspekt tych oskarżeń, procesów oraz zwyczajów pogrzebowych panujących w faktycznie mrocznym okresie totalnego zabobonu.
Pozostałe rozdziały przykuły moją uwagę, mówiąc delikatnie, w stopniu umiarkowanym.
Być może swój wpływ miał na to styl narracji: literackiej odmiany języka tu niewiele, dominuje raczej styl, luźny, potoczny (“autor popełnił opracowanie”, “polubiłam gościa” itp.) charakterystyczny dla blogosfery.
Głębia i przenikliwość refleksji w stylu: “Istnieje wiele rodzajów miłości. Ci, którzy mają szczęście, kochają ze wzajemnością, a żywione przez nich uczucie jest budujące. Mniej szczęście mają zakochani jednostronnie lub miłujący w sposób niezrozumiały dla dużej części społeczeństwa. Jakoś tak wyszło, że nasz gatunek od wieków wykazuje się niepojętym dla mnie brakiem tolerancji wobec inności” - również nie pomagały mi w poważniejszym potraktowaniu tej publikacji.
Na koniec ciekawostka: książka poświęcona jest wedle tytułu tajemnicom Dolnego Śląska. Tymczasem na okładce widzimy fragment panoramy… Pragi, czeskiej stolicy.
Celowy zabieg (jeśli tak, to czym powodowany?),czy zwykła ignorancja? To taki kolejny sekrecik z “Dolnego Śląska” ;)
Mroczne tajemnice Dolnego Śląska. Przewodnik po miejscach, które żyją sekretami do dziś Inessa Ormańczyk
7,8
„Mroczne tajemnice Dolnego Śląska…” to książka napisana przez autorki bloga Nieustanne Wędrowanie: Anetę i Inness Ormańczyk. Obie panię łączą nie tylko więzy krwi, ale i zamiłowanie do historii oraz podróży, a przede wszystkim odkrywanie tajemnic kryjących się w legendach i podaniach.
Książka ta nie jest typowym przewodnikiem ani zbiorem opowieści. To coś pomiędzy. Czytając kolejne strony „zwiedzamy” Dolny Śląsk oraz odkrywamy jego tajemnice. Panie Aneta i Iness analizują legendy, szukając przysłowiowego ziarenka prawdy. Czy im się udało? Czy potwierdziły istnienie upiorów, konszachty ludzi z diabłem i inne niesamowite historie? O tym musicie przekonać się osobiście sięgając po książkę
Zdradzę jedynie, że lektura wciąga. Historie są opisane ciekawe, autorki dodają do nich swój komentarz i wyjaśnienie; podają również przypisy do znalezionych materiałów. Po przeczytaniu tych opowieści ma się ochotę samodzielnie wyruszyć, aby odkryć niewyjaśnione jeszcze tajemnice.
Polecam.