Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marek Wolski
1
5,7/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Urodzony: 1984 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,7/10średnia ocena książek autora
43 przeczytało książki autora
19 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Na żywo z lombardu Marek Wolski
5,7
Gdy zamawiałem tę książkę nie zwróciłem uwagi na jej kieszonkowy format, co mnie nieco zaskoczyło gdy otworzyłem paczkę. Gdy dodać do tego, iż liczy około 170 stron, a sporo z nich zadrukowana jest tylko w części (cześć praktycznie pusta) daje nam to wieczór lub maksymalnie dwa lektury. Mało jak za taką cenę.
Nie jest to zła książka, ale bardzo dobra też nie. Ot zbiór historyjek mniej lub bardziej ciekawie opisanych. Myślę, że gdyby trafiła w odpowiednie ręce, na jej podstawie mógłby powstać całkiem dobry film.
Ciężko napisać coś więcej, bo zaraz sama recenzja będzie dłuższa niż recenzowany obiekt xD
Na żywo z lombardu Marek Wolski
5,7
Przede wszystkim za droga! Za 47 PLN z przesyłką kupujemy kilkanaście anegdotek, jeden niedługi wieczór.
Po drugie oczy bolą od zmarnowanej przestrzeni... Żeby przeznaczać całą stronę na jedno bezsensowne zdanie???
Po trzecie, treść. Co prawda mamy jakiś tam obraz patologicznej części społeczeństwa. Są też dwie, trzy historie osób z poza tego kręgu. Jednak całość tworzą momenty błahe, infantylne, w większości bez głębszego sensu. Są to historie, które można by zebrać z miesiąca, góra dwóch pracy lombardu. Na próżno szukać tu czegoś wstrząsającego, kontrowersyjnego, czegoś wyszukanego. Ot kilka na szybko spisanych scenek.