rozwińzwiń

Renata Pażusinska

Renata Pażusinska
Źródło: arteszkaa
7
9,2/10
9,2/10średnia ocena książek autora
41 przeczytało książki autora
28 chce przeczytać książki autora

Książki i czasopisma

  • Wszystkie
  • Książki
  • Czasopisma
Mała Wu wyznacza granice
2023
Mała Wu wyznacza granice
Renata Pażusinska
10,0 z 2 ocen
8 czytelników 2 opinie
2023
Mała Wu i odwaga
2022
Mała Wu i odwaga
Renata Pażusinska
8,3 z 10 ocen
22 czytelników 5 opinii
2022
Mała Wu, miś Domi i wiosna
2022
Mała Wu, miś Domi i wiosna
Renata Pażusinska
9,0 z 9 ocen
20 czytelników 5 opinii
2022
Mała Wu i Magiczne Święto AUDIOBOOK
2021
Mała Wu i Magiczne Święto AUDIOBOOK
Renata Pażusinska
9,7 z 3 ocen
4 czytelników 0 opinii
2021
Mała Wu i Magiczne Święto
2021
Mała Wu i Magiczne Święto
Renata Pażusinska
8,8 z 8 ocen
15 czytelników 5 opinii
2021
Mała Wu, złoty orzech i Miś
2020
Mała Wu, złoty orzech i Miś
Renata Pażusinska
8,9 z 20 ocen
32 czytelników 12 opinii
2020
Magiczna Wyspa Domirea AUDIOBOOK
2020
Magiczna Wyspa Domirea AUDIOBOOK
Renata Pażusinska
9,5 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2020

Popularne cytaty autora

  • I mała wiewiórka wtuliła się w ramiona dużego niedźwiedzia, poczuła ciepło jego miękkiego futerka i bicie wielkiego serca. Rozpłakała się. A...

    I mała wiewiórka wtuliła się w ramiona dużego niedźwiedzia, poczuła ciepło jego miękkiego futerka i bicie wielkiego serca. Rozpłakała się. A były to łzy szczęścia. – Mój Misiu… chlip… chlip… Dziękuję. – Nie ma sprawy, kruszynko. Wszystko będzie dobrze. Teraz już śpij spokojnie. Jutro będzie nowy dzień. Najlepszy czas na spełnienie marzeń.

    1 osoba to lubi
  • Jednak dzieci tylko smutno szurały łapkami po drewnianej powierzchni stołu i nikt nic nie mówił. Nagle… – Mam pomysł! – Domi zerwał się na r...

    Jednak dzieci tylko smutno szurały łapkami po drewnianej powierzchni stołu i nikt nic nie mówił. Nagle… – Mam pomysł! – Domi zerwał się na równe łapy. – Chodźcie, mam dla nas prezenty! Dużo prezentów! Najwięcej na świecie! – Aż tyle?! Naprawdę? Poważnie? – Zwierzątka trochę nie dowierzały Domiemu, ale poczuły, że wraca im dobry nastrój. – Och, jak bardzo poważnie! Najpoważniej na świecie! – odpowiedział Domi i wybiegł z gawry. Reszta pobiegła za nim. Miś wdrapał się na dach, a reszta podążyła jego śladem.

    1 osoba to lubi
Zobacz więcej cytatów

Najnowsze opinie o książkach autora