Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Też przeczytane przez Mistypopa, na comixology, co jest smutne, bo nawet tego pdfa nie mam na własność. Ech... Komiks jest, jeśli chodzi o warstwę obrazową, bardzo wystylizowany. Postacie są karykaturalne, ale niezatracające ludzkich cech, całość jest kolorowa i dynamiczna. Fabularnie komiks opowiada o dziewczynie, na której morderstwo nagle ktoś zrobił zrzutkę na kickstarterze (wszystko zgodnie z prawem). Czyta się przyjemnie, choć GB jest irytującym wrzodem na dupie, pewnych jej działań za Chiny nie rozumiem, a i całość trochę za bardzo skacze po wyjaśnieniach i nieco się gubię. Vita, jej ochroniarka ratuje zarówno sytuację, jak i tyłek GB. Choć ma też swoje potknięcia, to dużo ciekawiej czyta mi się o niej. Pewnie wrócę do tematu, jak wyjdzie zbiorczo drugi tom i będzie obniżka na stronie.