Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Brian Lumley
Źródło: Wikipedia/ Wikimedia Commons, Macwhiz
52
6,3/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, horror, kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna, komiksy
Urodzony: 02.12.1937
Zafascynowany w młodości twórczością H.P. Lovecrafta, pisywał początkowo opowiadania a następnie powieści z gatunku horroru i mystery. Nie zyskały one większego rozgłosu. Przełom w jego pisarskiej karierze nastąpił po wydaniu książki Psychomech (1984),zauważonej przez krytykę. Do dziś najbardziej znanym dziełem pisarza pozostaje zapoczątkowany w 1986 roku cykl Nekroskop. Lumley łączy w swej twórczości elementy mitologii Cthulhu, zjawisk paranormalnych (ESP),a w cyklu Nekroskop także ludowe mity o wampirach, wilkołakach, "złym oku" i inne. Po części usystematyzował je w dość spójnej, choć odległej od rzeczywistości wizji świata. Ze względu na wątki udziału tajnych rządowych agencji w zmaganiach ludzkości z istotami o nadludzkich możliwościach, bywa nazywany "Ludlumem horroru".http://brianlumley.ovh.org/
6,3/10średnia ocena książek autora
3 229 przeczytało książki autora
7 428 chce przeczytać książki autora
157fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Przemiana Tytusa Crowa
Brian Lumley
Cykl: Tytus Crow (tom 2)
5,5 z 47 ocen
141 czytelników 5 opinii
2006
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Podejrzewam, że kiedy Twój ojciec Cię robił, to, co najlepsze, wyciekło z dziurawej gumy i spłynęło po nodze Twojej matki prosto na podłogę ...
Podejrzewam, że kiedy Twój ojciec Cię robił, to, co najlepsze, wyciekło z dziurawej gumy i spłynęło po nodze Twojej matki prosto na podłogę burdelu.
12 osób to lubi
Koncentracja może prowadzić do klęski: wystarczy przekroczyć pewien pułap skupienia, a prędzej czy później człowiek odkrywa, że koncentruje ...
Koncentracja może prowadzić do klęski: wystarczy przekroczyć pewien pułap skupienia, a prędzej czy później człowiek odkrywa, że koncentruje się na swojej koncentracji, nie zaś na tym, co ma robić.
5 osób to lubiJestem jak pisklę w skorupie - nie wydostanę się dopóki nie będę musiał.
5 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Dotyk Brian Lumley
6,8
W większości tomów cyklu „Nekroskop” głównymi antagonistami były wampiry. W tym tomie postanowiono wprowadzić nowych przeciwników. Czy taka zmiana wyszła na dobre?
Akcja rozgrywa się przed wydarzeniami z tomów 11-13. Scott St. John niedługo po śmierci swojej żony zyskuje zdolności Nekroskopa. Wkrótce odkryje, że przyjdzie mu powstrzymać zagrożenie z kosmosu.
Zarys fabuły przypomina trochę wątek Jake’a Cuttera z tomów 11-13 – Scott również stracił ukochaną i uczy się nowych zdolności. Niestety w przypadku Scotta nie udaje się tego wszystkiego przyozdobić jakąś ciekawą intrygą i szybko staje się to powtarzalne i nużące.
Bardzo obiecujący byli kosmiczni antagoniści. Można się dowiedzieć całkiem dużo o ich pochodzeniu, zdolnościach i motywacji. Jednakże tutaj też można zauważyć, że tak naprawdę niewiele się różnią od wampirów. Na dodatek wrogowie nie są tak wyraziści jak wampiry z poprzednich tomów i mogą się zlać ze sobą mniej uważnemu czytelnikowi. Wszyscy mają jedną zdolność, która na początku robi wrażenie, ale z czasem zaczyna nużyć. Z kolei ich motywacja jest bardzo wydumana.
Wydział E i inne nawiązania do wcześniejszych tomów wydały mi się tu bardzo na siłę. Sama mowa umarłych pojawia się dopiero pod koniec. Odnoszę wrażenie, że miała to być osobna książka, ale autor szybko wprowadził parę dodatkowych elementów i podpiął ją pod resztę cyklu.
Jest to na razie najsłabsza odsłona cyklu. W każdej poprzedniej odsłonie mogłem znaleźć to coś. Tutaj niestety jedynie parę krwawych scen pozostanie w pamięci.
Latry Brian Lumley
5,2
Akcja książki obsadzona jest w post-apokaliptycznym świecie. Mieszkańcy ziemi ukrywają się pod ziemią. Za dnia promieniowanie jest tak wysokie, że pali na wiór zaś nocą na świat wychodzą zmutowane, krwiopijcze istoty zwane Latrami. Ludzie narażeni są na conocne walki a tylko o tej porze mogą zdobywać zapasy i eksploatować pobliskie tereny. Pewnego dnia kończy się woda i rozpoczyna się wędrówka po nieznanym. Czy uda się znaleźć bezpieczne miejsce i zwyciężyć ze złem?
⬇️
Po książkę sięgnęłam ze względu na autora. Brian Lumley napisał serie Nekroskop, która jest podobno świetna ( nie czytałam bo ilość 18 części mnie odstrasza). Pomyślałam moje klimaty, biorę 🤣 Książka jest bardzo krótka. Ma równo 200 stron przez co odbija się to na całej historii. Wątki poprowadzone są bardzo szybko i nie sposób się w nie dogłębnie wczuć. W dzień bohaterowie odpoczywają i śpią a nocą wędrują i walczą. Trudno się przyzwyczaić do bohaterów bo ich zachowania są płytkie i bez charakteru. Głowna postać Garth jest grzecznym chłopczykiem, któremu wszyscy mówią co ma robić. Zatem ich wędrówka się dłuży i męczy. Sam opis zmutowanych istot też pozostawia wiele do życzenia. Są to wysokie postacie o cieńkich czaszkach, ociekające mazią. Książka idealna dla zabicia czasu aczkolwiek nie wzbudza większych odczuć.