Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński28
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tom Dyckhoff
1
7,2/10
Pisze książki: publicystyka literacka, eseje
Urodził się w 1971 roku. Jest historykiem i krytykiem architektury. Prowadzi programy radiowe i telewizyjne o architekturze, publikuje w prasie codziennej i magazynach, takich jak: „Blueprint”, „Architects’ Journal”, „GQ”, „Monocle”.
7,2/10średnia ocena książek autora
52 przeczytało książki autora
152 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Epoka spektaklu. Perypetie architektury i miasta XXI wieku.
Tom Dyckhoff
7,2 z 44 ocen
209 czytelników 6 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Epoka spektaklu. Perypetie architektury i miasta XXI wieku. Tom Dyckhoff
7,2
To nie tak, że ta książka jest zła. Ona po prostu za bardzo w moich oczekiwaniach miała być o mieście i wpływie architektury, a wyszło, że jest na odwrót. Bardzo istotne kwestie są tu poruszone - prawa do miasta, gentryfikacji, globalizmu, problemów z dobrami i humanitarnym podejściem. No i o bulwersującym zawodzie w sprawie zawodu architekta. Momentami niestety przydługawa i męcząca w moim odczuciu.
Epoka spektaklu. Perypetie architektury i miasta XXI wieku. Tom Dyckhoff
7,2
Po ludzku o architekturze i architektach. Nawet jeśli mowa o realizacjach w mało ludzkiej skali. Najcenniejsze w niej jest to, że napisana została przez człowieka prawdziwie zakochanego w tym, czym się zajmuje, rozumiejącego zagadnienia, o których pisze i umiejącego swoją wiedzę przekazać w prostych słowach. Nawet jeśli ucieka się do koloryzowania i metafor, to nigdy nie robi tego, żeby ukryć braki w swojej wiedzy. Ciężko tego nie szanować i ciężko nie dać się tej książce pochłonąć na kilka wieczorów.
Pomijając zasadniczą tematykę "Epoki spektaklu" warte uznania są także sylwetki kilku czołowych architektów. Z nazwiska słyszanego od czasu do czasu, lub widywanego w nagłówkach artykułów stają się ludźmi z krwi i kości - o wiele bliższymi komuś, kto sam architektem nie jest. Bo cenić Gehry'ego za Muzeum w Bilbao, czy Beekman Tower w Nowym Jorku, to jedno - ale możliwość zmiany perspektywy i spojrzenia na architekturę przez pryzmat człowieka, który ją stworzył - czyni wszystko zdecydowanie lepszym i rozsądniejszym!
Jeśli ktoś lubi czasem pobujać z głową w elewacjach i rzutach - lektura zasługująca na uwagę!