Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tirso
7,5/10średnia ocena książek autora
23 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Legion. Kroniki Fabien Nury
7,5
Akcja komiksu rozgrywa się w trzech epokach, w których obserwujemy różne, pośmiertne wcielenia Vlada Draculi Tepesa oraz jego młodszego brata Radu. Obydwoje walczą o władzę oraz przetrwanie na swój sposób. Śmierć nie przeszkadza im w kontynuowaniu walki, bo każdy z nich zdolny jest do zawładnięcia cudzym ciałem. To podróż w czasie i przestrzeni. Vlad wybiera wybitne jednostki, Radu woli iść w ilość, a nie w jakość. Każde kolejne wcielenie jest silniejsze, mądrzejsze lub choćby liczniejsze. Nie ma tu znaczenia ani gatunek – bo Radu wybiera także wilki czy pospolite szczury by za pomocą swojej krwi odradzać się w kolejnych grupach – ani płeć.
Komiks przedstawia nam historie każdego z wcieleń Vlada i Radu, aż do ich spotkania, które bynajmniej nie jest braterskie. Choć może przypominać szachową rozgrywkę, to jednak bardziej to szachy czarodziejów jak w przygodach Harrego Pottera – czyli walkę na śmierć i życie.
Więcej na http://www.monime.pl/legion-kroniki-komiks/
Legion. Kroniki Fabien Nury
7,5
Jako czytelniczka wolę jasne, przejrzyste komiksy od dzieł tak mrocznych jak Jam jest legion czy Kroniki. Wiem, że warstwa wizualna to pierwsze zetknięcie z komiksem, dlatego rozumiem tych, którzy nie czują dużego entuzjazmu do tych dwóch tomów prac Nurego. Pamiętajcie jednak, że to świetny scenarzysta, który w prequelu historii Vlada i Radu miał już dużo doświadczenia z różnymi gatunkami i narracjami. Potrafi zaangażować czytelnika w akcję, wzruszyć, a potem przerazić w sąsiednim kadrze. Udało mu się przekazać swoją wizję grupie rysowników, którzy dzięki temu zachowali jej spójność. Tym razem nie będziecie mieć wątpliwości, kto jest kim. Wampir może przybierać różne twarze, ale pozostanie nieśmiertelnym samotnikiem patrzącym na wszystko z perspektywy wieków. Nawet na miłość.
Więcej: https://nerdheim.pl/post/recenzja-komiksu-legion-kroniki/