Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant6
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński45
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać426
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krzysztof Janowicz
31
7,3/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
70 przeczytało książki autora
99 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Fortece nad kanałem. Część V. Dzień Niepodległości.
Krzysztof Janowicz
8,0 z 3 ocen
4 czytelników 1 opinia
2023
Fortece nad kanałem część IV. Bracia, pamiętajcie o Kilonii!
Krzysztof Janowicz
8,8 z 6 ocen
10 czytelników 1 opinia
2021
Fortece nad kanałem. Część III Od Kilonii po Bordeaux
Krzysztof Janowicz
8,2 z 6 ocen
11 czytelników 1 opinia
2020
Fortece nad kanałem część II. Misje 8. AF do początku wiosny 1943
Krzysztof Janowicz
8,2 z 6 ocen
10 czytelników 1 opinia
2019
Fortece nad kanałem. Pierwsze misje 8. USAAF nad zachodnią Europą
Krzysztof Janowicz
7,8 z 9 ocen
18 czytelników 2 opinie
2019
Niebo wojny. Zapomniane bitwy powietrzne frontu wschodniego
Krzysztof Janowicz
8,2 z 6 ocen
18 czytelników 2 opinie
2018
Militaria - WYDANIE SPECJALNE nr 18 (2011/2)
Marek J. Murawski, Krzysztof Janowicz
8,7 z 3 ocen
5 czytelników 0 opinii
2011
Militaria - WYDANIE SPECJALNE nr 17 (2011/1)
Krzysztof Janowicz, Maciej Karalus
6,7 z 3 ocen
5 czytelników 1 opinia
2011
Consolidated B-24 Liberator cz.2
Krzysztof Janowicz, Adam Jarski
8,0 z 3 ocen
4 czytelników 0 opinii
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Duchy Stalingradu Krzysztof Janowicz
6,1
Bardzo krótka książeczka autorstwa K. Janowicza opowiada o walkach powietrznych nad Stalingradem głównie pomiędzy siłami 4 Floty gen. von Richthofena i 8 Armii Powietrznej gen. Chriukina. Autor starał się oddać dramatyzm toczonych walk powietrznych, gdzieniegdzie posłużył się wspomnieniami, zasygnalizował nazwiska najlepszych pilotów jacy starli się nad Stalingradem (jak choćby por. H. Graf, który przekroczył liczbę 200 zwycięstw powietrznych, czy też dowódca JG3 Udet kpt. W. D. Wilcke). Czytającego uderza liczba zwycięstw odnoszonych przez niemieckich pilotów i nieprzebrane zasoby rosyjskiej gospodarki, które ciągle te straty uzupełniały. Autor również skrótowo pokazał rozwój uzbrojenia po obydwu stronach, w kilku zdaniach opisał stosowane taktyki, czy też poziom wyszkolenia, który był w przypadku Rosjan bardzo niski. Niestety to wszystko to jak napisałem "skrótowe" opisy, bo ta niewielka książeczka ma jedynie 60 str. Autor po wszystkich zagadnieniach przebiega ekspresowo. Do tego początek książki i opis walk powietrznych w trakcie operacji "Blau" to jeden wielki chaos, gdzie co chwila przywoływane są jakieś pułki lotnicze i piloci toczący walki. Czytelnikowi po takim chaotycznym opisie niewiele zostaje w pamięci. Dodatkowo Autor opisuje niby walki nad Stalingradem, gdy nagle wrzuca nam pobieżne opisy rozwoju np. broni pancernej (po co? sam nie wiem, bo opisy zupełnie do tej ksiażki nie pasują i znów są bardzo ogólnikowe). Po pierwszej części chciałem dać 2/10, ale na szczęście druga część książeczki jest już nieco lepsza. Mamy troszkę bardziej uporządkowany opis walk nad samym miastem (od drugiej połowy sierpnia 1942 r.) i wyniszczających bombardowań. Końcowy rozdział dot. mostu powietrznego jaki miał zaopatrywać oblężoną 6 Armię jest zdecydowanie najmocniejszą stroną tej książeczki, choć ciągle to powtarzam, temat jest potraktowany skrótowo. Autor oddał bohaterską postawę pilotów niemieckich Ju52, He111 czy też Fw200 którzy podjęli się niemożliwego do wykonania zadania dostarczania ok. 500t zaopatrzenia dziennie dla wojsk Paulusa. Z książeczki wyziera dramat pilotów, dramat ewakuowanych rannych, rosnąca przewaga Rosjan (przewaga w ilości sprzętu, niekoniecznie jakości, czy też umiejętnościach pilotów) i ostateczna klęska na przełomie stycznia i lutego 1943 r. Mamy także ciekawe opisy walk o lotniska mieszczące się w kotle (Pitomnik czy też Gumrak). Ta druga połowa książeczki podnosi w moich oczach jej ocenę, ale ze względu na rozmiar pracy więcej jak 4/10 dać nie mogę. Do tego w przypadku książeczki nt. walk powietrznych można było pokusić się o dokładniejsze opisy sprzętu stosowanego przez walczące strony, czy też jakieś mapki z położeniem lotnisk w kotle oraz lotnisk z których odbywały się transporty do oblężonych jednostek niemieckich. Brakuje także sensownych podsumowań różnych etpów walk, ale nie podsumowań częściowych (jakiś wybrany miesiąc, pojedyncze jednostki),tylko podsumowań całościowych dla batalii nad Stalingradem.
Koniec Imperium Krzysztof Janowicz
6,8
Mały format, klejona, mała objętość, ot broszurka, stąd też ocena 6/10 i więcej dać nie mogę, choć przyznam, że czytało się przyjemnie. Autor koncentruje się na myśliwskim 244. Sentai dowodzonym przez kpt. Kobayashiego i walce tych dzielnych pilotów z formacjami superfortec B-29 z XXI Bomber Command (dowodzony przez Le Maya) nadlatującymi nad japońskie fabryki i miasta celem ich bombardowania. Chwilami czyta się tą niewielką pracę z wypiekami na twarzy, szczególnie gdy mamy opisy taranowania bombowców przez japońskie Ki-61 Hien (Shinten Seiku-Tai z czerwonymi ogonami). Autor pokazuje małą skuteczność nalotów amerykańskich prowadzonych z dużej wysokości (powietrzne prądy strumieniowe) i zmianę taktyki lotnictwa amerykańskiego w I kwartale 1945 roku na naloty prowadzone z niskiej wysokości, z wykorzystaniem bomb zapalających typu M69 (z napalmem). Takie naloty powodowały ogromne straty np. nalot ponad 330 B-29 na Tokyo w marcu 1945 roku po którym w pożarach zginęło ponad 83.000 ludzi i 25% miasta obróciło się w pył. Końcówka pracy to planowanie lądowania na wyspach japońskich, obawy Amerykanów o duże straty w trakcie tej operacji, decyzja o użyciu bomby atomowej i ostateczne jej użycie w Hiroszimie i Nagasaki (Little Boy zrzucona przez Enolę Gay pilotowaną przez Tibbetsa i Fatman zrzucona na Nagasaki). Bombardowania te pochłonęły tysiące ofiar, w samej Hiroszimie ponad 100.000 plus kilkadziesiąt tysięcy później z powodu choroby popromiennej. Jak napisałem pracę czyta się przyjemnie, ale to niestety "broszurka", dobra dla początkujących, niezbyt interesująca dla wyjadaczy wojny na Pacyfiku.