Artykuły
TOP książek z okazji Dnia Dziecka. Znajdź idealny prezentLubimyCzytać1Artykuły
Warszawa w targi książki obfita: czy w stolicy jest miejsce na trzy wydarzenia w jednym czasie?Anna Sierant1Artykuły
Wywiad z Jackiem Kalinowskim, autorem thrillera „Miejsca cieniste”Marcin Waincetel1Artykuły
„Diakon kontra King Kong” – grzech, wiara, odkupienie. Nowy Jork w soczewce Jamesa McBride’aMarcin Waincetel1
Małgorzata Gwara

- Pisze książki: fantasy, science fiction, horror, czasopisma
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzona: 02.08.1989
Urodzona w roku, gdy Alice Cooper wydał album „Trash”. Miłośniczka ciężkiego brzmienia, w której żyłach płynie kawa i yerba mate. Maniaczka kotów, właścicielka owocu dzikiej miłości husky i diabła z Piekła.
Służbowo: pani od dokumentów. Wcześniej sprzedawczyni marzeń, teraz dealerka rzeczywistości.
Udzielałam się w „Magazynie Biały Kruk”, przedtem w „Szortalu na wynos”, gdzie publikowałam drabble i shorty oraz przekłady prozy zagranicznej. Papierowo debiutowałam opowiadaniem „Cicha Przystań” wydanym na łamach antologii „Magia Słów: Fantastyczne Światy” Wydawnictwa Pearlic. Moje teksty ukazały się także w konkursowej antologii „Halloween w stu słowach”, „Granicach nieskończoności” oraz "Rzeczy niepospolitej". W przygotowaniu antologia "Tu był las" z moim udziałem.
Zobacz, jakie książki przetłumaczył
- 117 przeczytało książki autora
- 93 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
- A to prawda, że tam w Górze mieszkają diabły czarne jak murzyni? Staruszka żachnęła się. - Byłeś ty w Częstochowie, przed świętym obrazem klękałeś. - Chłopak potakiwał niemo. - Kolor skóry Matki naszej Najświętszej widziałeś. Powiedz mi zatem: czy ktoś o skórze tak czarnej jak Maryja może być zły?
- A to prawda, że tam w Górze mieszkają diabły czarne jak murzyni? Staruszka żachnęła się. - Byłeś ty w Częstochowie, przed świętym obrazem ...
Rozwiń Zwiń- Jak już go odstawimy, weź się za młynarzową córę. - Hę? - Nie wiedziałeś, że Janko smalił cholewki do młynarzówny z Gaci? Zakręć się. On ci już nie będzie konkurencją. Gołodupiec nie jesteś, a i ona panna posażna. Na biedę nie będziesz narzekał. - Ale ona już po dwudziestce. - Głupiś! Ładna jest i gospodarna, a do tego urodzi ci furę dzieciaków. I tak cię przeżyje i pochowa.
- Jak już go odstawimy, weź się za młynarzową córę. - Hę? - Nie wiedziałeś, że Janko smalił cholewki do młynarzówny z Gaci? Zakręć się. On c...
Rozwiń Zwiń