Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ta książka rozerwała ‚moje serce na milion kawałków…. Przez całą historię Elliota i Gemmy mocno im kibicowałam i gdzieś tam w głębi siebie wiedziałam że tych dwoje pasują do siebie jak dwie połówki jabłka… Co prawda pochodzą z różnych światów ale miłość to miłość w końcu przezwycięży wszelkie zło….
Lektura trudna, pełno w niej cierpienia, bólu smutku, ale i nie brakuje wątków miłosnych, gorących scen z życia głównych bohaterów. Serdecznie polecam

Ta książka rozerwała ‚moje serce na milion kawałków…. Przez całą historię Elliota i Gemmy mocno im kibicowałam i gdzieś tam w głębi siebie wiedziałam że tych dwoje pasują do siebie jak dwie połówki jabłka… Co prawda pochodzą z różnych światów ale miłość to miłość w końcu przezwycięży wszelkie zło….
Lektura trudna, pełno w niej cierpienia, bólu smutku, ale i nie brakuje...

„Nic nie może wiecznie trwać…”
Historia Mili i Mikołaja rozłożyła mnie totalnie na łopatki. Przeczytałam ją dziś w 2-godziny. I szczerze Wam powiem, że nie pamietam kiedy wylałam tyle łez przy książce co dziś. Minęło już kilka godzin od jej skończenia i nie mogę się pozbierać….
Życie jest nieprzewidywalne, jedna chwila potrafi sprawić że wszystko sypie się jak domek z kart…
W tej książce mnóstwo emocji, trudnych wyborów , śmierci, rozpaczy….

Totalny wyciskacz łez…

„Nic nie może wiecznie trwać…”
Historia Mili i Mikołaja rozłożyła mnie totalnie na łopatki. Przeczytałam ją dziś w 2-godziny. I szczerze Wam powiem, że nie pamietam kiedy wylałam tyle łez przy książce co dziś. Minęło już kilka godzin od jej skończenia i nie mogę się pozbierać….
Życie jest nieprzewidywalne, jedna chwila potrafi sprawić że wszystko sypie się jak domek z...

Każdy a może w sumie nie każdy kojarzy - Dagmarę Kazimierską :)Ja "poznałam" ją poprzez program TTV " Królowe życia" i pomimo złej sławy która krążyła wokoło niej jak dla mnie ta Kobieta ma wielkie jaja.... Zbłądziła, sama się do tego przyznała, nie ukrywa przeszłości, ba nawet wydała książki opowiadające jej historię abyśmy my widzowie mogli ją lepiej poznać... Nie bardzo obchodzą mnie opinie innych co do Pani Dagmary, mi ta kobieta nic złego nie zrobiła i dzięki temu, że jest szczera otwarta i taka przebojowa, polubiłam ją i mordka mi się cieszy jak widzę ją na ekranie tv.
Obie książki Pani Dagmary przeczytałam i jestem poruszona, opowiada nam o trudnych tematach które dane było jej przeżyć na własnej skórze, mimo że chwilami bywało ciężko Ona Silna Babka dawała sobie zawsze radę.... Szczerze podziwiam....

Każdy a może w sumie nie każdy kojarzy - Dagmarę Kazimierską :)Ja "poznałam" ją poprzez program TTV " Królowe życia" i pomimo złej sławy która krążyła wokoło niej jak dla mnie ta Kobieta ma wielkie jaja.... Zbłądziła, sama się do tego przyznała, nie ukrywa przeszłości, ba nawet wydała książki opowiadające jej historię abyśmy my widzowie mogli ją lepiej poznać... Nie bardzo...

Richard Paul Evans- nazwany przez swoich wiernych czytelników "lekarzem dusz"- i ja się z tym w 100% zgadzam. Jego książki leczą umysł, serce, duszę i ciało. Ten doskonały pisarz ma w sobie jakąś niezwykłą moc, która napawa nas blaskiem, otwiera nam oczy na wiele spraw, najtwardsze serce potrafi rozkruszyć. Dać nam nadzieję na lepsze szczęśliwsze życie jeśli potrafimy oczyścić nasze serca z bólu, cierpienia, żalu. Jeśli damy prawdzie wyjść na światło dzienne, jeśli tylko potrafimy przyznać się przed samym sobą, że popełniamy błędy, że żyliśmy w zaślepieniu widząc tylko swoją prawdę....
Historia Noel delikatnie przypomina mi historię Scrage'a z Opowieści Wigilijnej... To duchy miały wpływ na zmianę zachowania bohaterów... Noel zaakceptowała prawdę której nie znała i pogodziła się z tym ,że przez tyle lat żyła w swoim świecie pełnym bólu i pretensji do wszystkich tylko nie do samej siebie....
Polecam serdecznie do zapoznania się z najnowszą powieścią R.P.Evansa- kto lubi magiczny przedświąteczny klimat pozytywnych transformacji na pewno się nie zawiedzie....

Richard Paul Evans- nazwany przez swoich wiernych czytelników "lekarzem dusz"- i ja się z tym w 100% zgadzam. Jego książki leczą umysł, serce, duszę i ciało. Ten doskonały pisarz ma w sobie jakąś niezwykłą moc, która napawa nas blaskiem, otwiera nam oczy na wiele spraw, najtwardsze serce potrafi rozkruszyć. Dać nam nadzieję na lepsze szczęśliwsze życie jeśli potrafimy...

Długo czekałam na najnowszą część Psychola- i kiedy ona wreszcie się ukazała, kolejne tyg musiała poczekać aż się za nią wezmę…. (Totalny brak czasu na jakiekolwiek przyjemności ;( ) Wczoraj usiadłam wieczorkiem do lektury iiiii….Ta seria ma coś takiego w sobie, że ciężko się od niej oderwać, z każdą kolejną stroną przepadasz w niej bezlitośnie….
Psychol-karma, kontynuacja historii Piotra i Marty, których los zetknął ze sobą przypadkowo, przeżyli mnóstwo traumatycznych sytuacji w życiu, teraz powoli próbują nadrobić stracony czas, poznają się z zupełnie innej strony i czy wyjdzie z tego coś głębszego to na tą chwile wie tylko sama Pani Monika Liga….
W karmie dominuje wątek Marcela, Nataszy iii…. Dowiedzieć się możecie sięgając po ów lekturę. Emocji, upodlenia człowieka, napaści seksualnych i innych brutalnych scen tu Wam nie zabraknie… Jedno muszę rzec, zostaje ona na długo w pamięci… I polecam ją ludziom o mocnych nerwach…

Długo czekałam na najnowszą część Psychola- i kiedy ona wreszcie się ukazała, kolejne tyg musiała poczekać aż się za nią wezmę…. (Totalny brak czasu na jakiekolwiek przyjemności ;( ) Wczoraj usiadłam wieczorkiem do lektury iiiii….Ta seria ma coś takiego w sobie, że ciężko się od niej oderwać, z każdą kolejną stroną przepadasz w niej bezlitośnie….
Psychol-karma, kontynuacja...

Drugi Tom o zakazanej kontrowersyjnej miłości Łucji i Daniela. Pełna emocji, wzruszeń, łez, strachu, bólu, niepewności, zazdrości, szykanowania, wytykania…. Ale młodzi się nie poddają, i mimo, że praktycznie cały świat stoi przeciwko ich miłości oni trwają przy sobie i walczą o wspólną przyszłość. Czy jest szansa że w końcu będą szczęśliwi sprawdźcie sami 😉
Historię tych młodych zakochanych w sobie po uszy ludzi czyta się jednym tchem. Gorąco polecam

Drugi Tom o zakazanej kontrowersyjnej miłości Łucji i Daniela. Pełna emocji, wzruszeń, łez, strachu, bólu, niepewności, zazdrości, szykanowania, wytykania…. Ale młodzi się nie poddają, i mimo, że praktycznie cały świat stoi przeciwko ich miłości oni trwają przy sobie i walczą o wspólną przyszłość. Czy jest szansa że w końcu będą szczęśliwi sprawdźcie sami 😉
Historię tych...

O tej książce dowiedziałam się z tt, i wczorajszego wieczoru postanowiłam się nią zająć . Od pierwszych stron czułam jak ta historia Łucji i Daniela mnie pochłania. Kiedy się do niej dorwałam nie mogłam przestać jej czytać. Z trudem odłożyłam Legimi o 2giej w nocy ciagle zastanawiając się co tam się jeszcze wydarzy…. I dziś od rana na nowo przeżywałam każdą sytuacje z którą dane im się było zmierzyć…
Lecę teraz ogarnąć swoje sprawy i biorę się za drugi tom.

O tej książce dowiedziałam się z tt, i wczorajszego wieczoru postanowiłam się nią zająć . Od pierwszych stron czułam jak ta historia Łucji i Daniela mnie pochłania. Kiedy się do niej dorwałam nie mogłam przestać jej czytać. Z trudem odłożyłam Legimi o 2giej w nocy ciagle zastanawiając się co tam się jeszcze wydarzy…. I dziś od rana na nowo przeżywałam każdą sytuacje z którą...

Kto mnie zna ten dobrze wie, że arabska saga „porwała”mnie dobre ponad 10 lat temu…. Uwielbiam historie tej szalonej polsko-arabskiej-sudańskiej-żydowskiej rodziny. Mnóstwo się tu dzieje, szalone kobiety z rodu Salimi ciagle spotykają na swojej drodze różności i idą do przodu z wysoko uniesioną głową i wypiętą piersią nie bacząc na przeszkody ….
Po raz pierwszy dawkowałam sobie tą lekturę przez miesiąc… a muszę przyznać, że to do mnie niepodobne. Zazwyczaj potrafię „połknąć” ją w kilka godzin. Tym razem było inaczej i nie żałuje, bo żyłam ich dziejami znacznie dłużej….
Już nie mogę się doczekać kolejnej części…
Kto lubi orientalny świat serdecznie zachęcam do zapoznania się z szaloną Dorotą i jej całą zwariowaną familią ;)

Kto mnie zna ten dobrze wie, że arabska saga „porwała”mnie dobre ponad 10 lat temu…. Uwielbiam historie tej szalonej polsko-arabskiej-sudańskiej-żydowskiej rodziny. Mnóstwo się tu dzieje, szalone kobiety z rodu Salimi ciagle spotykają na swojej drodze różności i idą do przodu z wysoko uniesioną głową i wypiętą piersią nie bacząc na przeszkody ….
Po raz pierwszy dawkowałam...

O matulu…
Tą książkę polecił znajomy na swojej osi na portalu społecznościowym…. Z ciekawości sięgnęłam po nią i ja. Nie wiedziałam czego się spodziewać bo ja i mój znajomy mamy całkiem inne upodobania co do książek, ale myśle co mi szkodzi, spróbuje…..
I tu jestem wdzięczna G, bo ta książka to petarda. Emocji tu mnóstwo przeróżnych, dzieje się sporo, i ten mrok wypływający zewsząd…. Polecam dla ludzi o mocnych nerwach ;)

O matulu…
Tą książkę polecił znajomy na swojej osi na portalu społecznościowym…. Z ciekawości sięgnęłam po nią i ja. Nie wiedziałam czego się spodziewać bo ja i mój znajomy mamy całkiem inne upodobania co do książek, ale myśle co mi szkodzi, spróbuje…..
I tu jestem wdzięczna G, bo ta książka to petarda. Emocji tu mnóstwo przeróżnych, dzieje się sporo, i ten mrok...

Pierwszy dzień wiosny…. Hmmm nawet nie wiem co mam powiedzieć. Mnóstwo emocji mną targa po przeczytaniu tej książki…
Dziecko ulicy, diabelskie nasienie, zła, nieuprzejma, wyrachowana, tak od najmłodszych lat postrzegała samą siebie ośmioletnia Chrisse… Wychowywana przez matkę która nie potrafi podołać obowiązkom jakie spadają na jej barki… Zajęta swoimi sprawami córkę mając gdzieś…. I ta córka czując się niby bogiem pozbawia życia dwójkę dzieciaczków…. Trafia na długie lata do zakładu poprawczego, kiedy wychodzi na wolność nie umie się w niej odnaleźć, zachodzi w ciążę z kolegą z pracy. I wtenczas zachodzi w niej zmiana, wie, że dziecko które rośnie w jej łonie jest najbliższą osobą na świecie, i ona zrobi wszystko aby Molly miała lepsze dzieciństwo niż ona sama, choć zdaje sobie sprawę, że to nie będzie proste z jej kartoteką….
Czy jej się uda, czy sprosta matczynym obowiązkom i czy córka będzie u jej boku szczęśliwa, przekonacie się sięgając po tą lekturę.
Pierwszy raz czytałam historię dziecka które jest zdolne do popełnienia morderstwa, i wstrząsnęła mną dogłębnie….

Pierwszy dzień wiosny…. Hmmm nawet nie wiem co mam powiedzieć. Mnóstwo emocji mną targa po przeczytaniu tej książki…
Dziecko ulicy, diabelskie nasienie, zła, nieuprzejma, wyrachowana, tak od najmłodszych lat postrzegała samą siebie ośmioletnia Chrisse… Wychowywana przez matkę która nie potrafi podołać obowiązkom jakie spadają na jej barki… Zajęta swoimi sprawami córkę...

Kolejna z pikantnych historii stworzona przez Panią Ewelinę Dobosz, już to powtarzam któryś raz z rzędu ale uwielbiam Jej książki.
David i Natalia, dwa różne światy, ale jednak się spotkali, wybuchło między nimi gorące uczucie, które równie szybko się skończyło, pozostawiając po sobie niesmak, żal, tęsknotę, filmiki i foty których nikt postronny raczej nie powinien widzieć….No ale życie jest przewrotne i czasem choćbyśmy nie wiadomo jak się starali na wierzch wypływają mroczne tajemnice….
Gorąco polecam do zapoznania się z historią wyżej wymienionej pary..

Kolejna z pikantnych historii stworzona przez Panią Ewelinę Dobosz, już to powtarzam któryś raz z rzędu ale uwielbiam Jej książki.
David i Natalia, dwa różne światy, ale jednak się spotkali, wybuchło między nimi gorące uczucie, które równie szybko się skończyło, pozostawiając po sobie niesmak, żal, tęsknotę, filmiki i foty których nikt postronny raczej nie powinien...

Wstrząsająca brutalna, pełna bólu , strachu kontynuacja losów Piotra i Marty. Jak to powiadają historia lubi się powtarzać, i niestety biedna Marta miała okazje na własnej skórze przekonać się, że tytułowych psycholi na świecie jest więcej niż mogłoby nam się wydawać. Kobieta po raz kolejny zostaje porwana i ma być seksualną zabawką dla pewnego zwyrodnialca. Czy uda jej się uniknąć tortur, czy Piotr ponownie stanie na wysokości zadania i uratuje kobietę która pojawiła się w jego życiu przez przypadek? Oczywiście wszystkiego dowiecie się sięgając po tą książkę. Ja Wam jedynie mogę powiedzieć, że czyta się ekspresowo, emocje sięgają zenitu, serce bije jak szalone. „Psychol…” to pozycja dla ludzi o mocnych nerwach, obiecuje, że jeśli chcecie podnieść sobie zbyt niskie ciśnienie to czytając tą książkę kawa będzie Wam zbędna…

Wstrząsająca brutalna, pełna bólu , strachu kontynuacja losów Piotra i Marty. Jak to powiadają historia lubi się powtarzać, i niestety biedna Marta miała okazje na własnej skórze przekonać się, że tytułowych psycholi na świecie jest więcej niż mogłoby nam się wydawać. Kobieta po raz kolejny zostaje porwana i ma być seksualną zabawką dla pewnego zwyrodnialca. Czy uda jej...

Historia z serii pisane przez życie…. Niestety historia tego rodzeństwa wydarzyła się naprawdę. Tragiczny los zgotowali rodzice dzieciom. Tortury, głód, łańcuchy, przemoc fizyczna, psychiczna, strach, ból, smród, niedożywienie to wspomnienia cudem uratowanych dzieci.
Nie wiem co trzeba mieć w głowie aby traktować w tak nieludzki sposób dzieci. Tych zwyrodnialców nie można nazwać rodzicami. Toż to najgorsze potwory z możliwych…
Wstrząsający, przerażający, brutalny, pełny bólu reportaż który na długo pozostanie w mojej pamięci….

Historia z serii pisane przez życie…. Niestety historia tego rodzeństwa wydarzyła się naprawdę. Tragiczny los zgotowali rodzice dzieciom. Tortury, głód, łańcuchy, przemoc fizyczna, psychiczna, strach, ból, smród, niedożywienie to wspomnienia cudem uratowanych dzieci.
Nie wiem co trzeba mieć w głowie aby traktować w tak nieludzki sposób dzieci. Tych zwyrodnialców nie można...

Rewelacyjna książka o prawdziwej miłości, która przetrwa wszystko. Droga którą przebyli Alex i Karolina nie zawsze usłana była różami, na szczęście mimo przeciwności z którymi musieli się zmierzyć uczucie zwyciężyło wszystko… Gorąco polecam

Rewelacyjna książka o prawdziwej miłości, która przetrwa wszystko. Droga którą przebyli Alex i Karolina nie zawsze usłana była różami, na szczęście mimo przeciwności z którymi musieli się zmierzyć uczucie zwyciężyło wszystko… Gorąco polecam

Uwielbiam książki Jenny, mają w sobie coś takiego, że nie sposób się od nich oderwać. Córka mordercy również do nich należy.
Przed 25-latami w tajemniczych okolicznościach w walijskim miasteczku, na podwórku u przyjaciółki zaginęła 5 letnia dziewczynka,cała społeczność integruje się aby znaleźć dziecko. Niestety śladu po dziewczynce nie ma. Mimo, że ciała nigdy nie odnaleziono, jeden z mieszkańców, przyjaciel rodziny zaginionej dziewczynki przyznaje się do popełnienia morderstwa. Dostaje dożywocie. Rodzina mężczyzny obawiając się o swoje bezpieczeństwo przenosi się do Manchester-u. Mijają lata, córka Patrica oskarżonego o zabójstwo Ellsy, przy każdej wizycie u ojca w więzieniu próbuje dowiedzieć się gdzie ukrył ciało jej przyjaciółki niestety bezskutecznie.
I w dniu 25 rocznicy śmierci Ellsy, na miasteczko pada kolejna informacja o zaginieciu kolejnej dziewczynki. Ludność szaleje, zjeżdżają się reporterzy, media, wszyscy zastanawiają się czy odnajdą Abby całą i zdrową… A także czy sprawdza Patrica powiązana jest z zaginieciem Abby. Kiedy do żony domniemanego mordercy trafia informacja o zaginionej dziewczynce ta próbuje popełnić samobójstwo nagrywając się wcześniej córce na pocztę głosowa…. Kathryn nie wie co o tym wszystkim ma sądzić i postanawia zmierzyć się z przeszłością i wyrusza do Walii odkryć tajemnice sprzed lat… Niestety nie jest tam mile widziana i choć bardzo się starała podając fałszywe dane zostaje rozpoznana w miasteczku… I tu zaczyna się jej koszmar…. Czy odkryje prawdę, czy będzie gotowa na to z czym będzie dane się jej zmierzyć? Oczywiście odpowiedź otrzymacie po przeczytaniu „Córki…”
Wciągająca, przerażająca, pełna emocji lektura. Gorąco polecam

Uwielbiam książki Jenny, mają w sobie coś takiego, że nie sposób się od nich oderwać. Córka mordercy również do nich należy.
Przed 25-latami w tajemniczych okolicznościach w walijskim miasteczku, na podwórku u przyjaciółki zaginęła 5 letnia dziewczynka,cała społeczność integruje się aby znaleźć dziecko. Niestety śladu po dziewczynce nie ma. Mimo, że ciała nigdy nie...

„Jednak los jest przebiegłym skurwysynem, lubi komplikować życie w chwilach, kiedy najmniej się tego spodziewamy”…
Muszę przyznać, że sięgnęłam po tą książkę dzisiaj aby odbić się trochę z dołka psychicznego w jakim ostatnio sie zagłębiam, potrzebowałam czegoś lekkiego, co doda mi siły i poprawi humor….
I cieszę się, ogromnie bo ta lektura sprawiła, że moje problemy odeszły na dalszy plan….

„Młode wilki” fantastyczna czwórka muzyków ze Stanów , grają ze sobą ponad 10 lat, wyruszają w trasę koncertową po Europie… W trakcie tego wyjazdu miała towarzyszyć zespołowi ukochana Lucasa-Lisa, niestety dzień przed wyjazdem na własne oczy widzi, że kobieta go w perfidny sposób oszukuje…. Zdradzony , zrozpaczony, oszukany koi złamane serce w alkoholu, rano budzi się na leżaku basenowym pod swoim domem nie wiedząc jak się tam w ogóle dostał ….
Wypluty, przemęczony rusza z kumplami na podbój Europy… Kiedy jadąc autokarem po Ameryce opowiada chłopakom jak Lisa z niego zadrwiła, nie wiadomo skąd ukazuje się wściekła siostra Lucasa…. Chłopak wie, że od tej chwili będzie miał niezłe kłopoty, bo rodzice byli przeciwni wyjazdowi Aurory w trasę z muzykami…..
Ale to dopiero początek tej całej historii…. Sporo się tutaj dzieje….
Muzycy=fanki=woda sodowa=Narkotyki= zła ścieżka= pogubienie się…..
Totalny hardcore….
No i miłość Gabe…
Lucas myślał, że stracił wszystko co najcenniejsze, kobietę swojego życia , zespół, przyjaciół…. Czy tak rzeczywiście się stało? Oczywiście przekonajcie się sami…. Ja gorąco polecam
„Sugerujemy się niedomówieniami i półsłówkami, z czego powstaje ciąg błędów i pomyłek. Wszyscy je popełniamy bez wyjątku. Lecz czy to ma znaczyć, ze nie powinnismy sobie wybaczać? Nigdy w życiu!!!”

„Jednak los jest przebiegłym skurwysynem, lubi komplikować życie w chwilach, kiedy najmniej się tego spodziewamy”…
Muszę przyznać, że sięgnęłam po tą książkę dzisiaj aby odbić się trochę z dołka psychicznego w jakim ostatnio sie zagłębiam, potrzebowałam czegoś lekkiego, co doda mi siły i poprawi humor….
I cieszę się, ogromnie bo ta lektura sprawiła, że moje problemy...

Zanim umrzesz…. Kurcze, ale się męczyłam czytając tą książkę. Nudna jak flaki z olejem, niby gdzieś w połowie książki akcja się rozkręca, ale to nie to co lubię w książkach z wątkiem kryminalnym…. Mnie osobiście się nie podobała, takie pomieszanie z poplątaniem. A co możemy znaleźć w tej historii; anonimy, uszkodzone hamulce w aucie , piękny dworek z historią wojny w tle, morderstwa, wątek narkotyczny, policjant na emeryturze, staruszka jako detektyw… Niby sporo, ale to niestety nie mój klimat, a może styl pisania? Nie wiem….
Jeśli jesteście ciekawi sami sprawdźcie może Wam przypadnie do gustu.

Zanim umrzesz…. Kurcze, ale się męczyłam czytając tą książkę. Nudna jak flaki z olejem, niby gdzieś w połowie książki akcja się rozkręca, ale to nie to co lubię w książkach z wątkiem kryminalnym…. Mnie osobiście się nie podobała, takie pomieszanie z poplątaniem. A co możemy znaleźć w tej historii; anonimy, uszkodzone hamulce w aucie , piękny dworek z historią wojny w tle,...

Idealne życie, idealne małżeństwo idealny dom w Londynie, idealna praca przynosząca zyski i spokojne życie…
Tylko czemu Molly czuje, że w jej świecie dzieje się właśnie coś niedobrego? Czemu jej zawsze świetnie prezentujący się mąż coraz przypomina wraka człowieka, częściej sięga po alkohol znika gdzieś i ma dla niej coraz mniej czasu…. Kobieta pragnie ratować ten związek zwłaszcza ze trwa od od 20 lat…. Decyduje się na wyjazd z przyjaciółmi poza Londyn na kilka dni, proponuje mężowi aby jej towarzyszył, niestety ten znów wymawia się brakiem czasu i pilną pracą. Molly mimo wszystko jedzie odpocząć. Urlop nie przyniósł jednak ukojenia, po spotkaniu z nieznajomym mężczyzną przy którym się ośmieszyła postanawia wrócić szybciej do domu…. I kiedy wraca do Londynu, rozpoczyna się niezła karuzela…. W tej książce króluje obłuda, fałsz, hazard, narkotyki, potrójna próba zabójstwa, i wiele wiele innych czynników z których składa się wciągająca, pełna napięć i emocji lektura….

Idealne życie, idealne małżeństwo idealny dom w Londynie, idealna praca przynosząca zyski i spokojne życie…
Tylko czemu Molly czuje, że w jej świecie dzieje się właśnie coś niedobrego? Czemu jej zawsze świetnie prezentujący się mąż coraz przypomina wraka człowieka, częściej sięga po alkohol znika gdzieś i ma dla niej coraz mniej czasu…. Kobieta pragnie ratować ten związek...

Czekałam na tą książkę z niecierpliwością, i dziś postanowiłam się za nią wziąć….
Początkowo wydaje się dość nudna, choć tajemnicza rodzina z Ameryki zamieszkująca angielskie miasteczko jest u wszystkich mieszkańców na języku, przez ich dziwny styl bycia, małomówność, bycie na uboczu, ale i ogromną religijność…. Wszyscy zaczynaja interesować się tą rodziną, kiedy znika ich córeczka, i po intensywnych poszukiwaniach znajdują dziewczynkę nieprzytomną w pobliżu lasu. Ludzie zaczynaja coraz bardziej przypatrywać się rodzinie i plotkować na ich temat… Nie chcą ich w swoim miasteczku, na ich domu wypisują obelgi, rodzina w końcu postanawia wrócić do Arizony do swojego dawnego życia….
Jest tylko jedna osoba której nagłe zniknięcie rodziny nie pasuje, Fran od początku znajomosci z nowymi mieszkankami Mary i Esther przeczuwała, że coś w tej rodzinie jest nie tak…
Po rozmowach z mężem Fran postanawia wyjechać do Stanów i poszukać zaginionych pod ich dawnym adresem, niestety tam nie odnajduje tych których szuka…Ale przypadkowe spotkanie z młodym mężczyzną daje jej nadzieję na odnalezienie Mary i jej córki…. Podążając za swoją intuicją trafia na ranczo, które wiele zmienia w jej życiu….
Do tej pory żyła szczęśliwa u boku męża, nieświadoma ,że Adrian przez wszystkie lata małżeństwa ukrywa swoją przeszłość i niestety nie jest tym za kogo uważa go Fran….
Jeśli jesteście ciekawi, co za typek z tego Adriana i co Fran zastała na ranczu i czy udało jej się odnaleźć zaginione znajome sięgnijcie po tą lekturę, emocji tu co nie miara…. Wciągniecie się zapewne tak jak ja i nie odłożycie jej na bok póki nie poznacie zakończenia, choć szczerze przyznam, że odrobinę mnie zaskoczyło…

Czekałam na tą książkę z niecierpliwością, i dziś postanowiłam się za nią wziąć….
Początkowo wydaje się dość nudna, choć tajemnicza rodzina z Ameryki zamieszkująca angielskie miasteczko jest u wszystkich mieszkańców na języku, przez ich dziwny styl bycia, małomówność, bycie na uboczu, ale i ogromną religijność…. Wszyscy zaczynaja interesować się tą rodziną, kiedy znika ich...

Uwielbiam książki Whitney G, więc i po tą sięgnęłam w ciemno nie czytając wcześniej opisu… na początku trochę się zdziwiłam bo znam autorkę ale sposób w jaki opowiadała nam historię Cartera i Arizony trochę odbiegał od jej wcześniejszych książek, nie nie chodzi o to, że mi się nie spodobała, bo oczywiście jak zawsze jestem na tak…. Tym razem dostała ode mnie mocną 10 tkę…Czytając o przyjaźni która zrodziła się w wczesnych latach szkolnych przypomniałam sobie mojego przyjaciela Tomka…. Od pierwszej klasy szkoły podstawowej spędzaliśmy ze sobą każdą wolną chwilę, prosto po szkole wpadaliśmy do niego ( mieszkał od naszej szkoły 2 kroki) na obiad, wspólny spacer z psem, wspólne odrabianie lekcji, później jak na przyjaciela przystało odprowadzał mnie do domu niosąc na plecach mój tornister a w dłoni trzymając zabawkowy karabin, abym czuła się przy nim bezpiecznie… Przygód mieliśmy zawsze co nie miara, raz nawet poszliśmy na spacer i zajadając z drzewa mirabelki zatruliśmy się nimi i kilka dni ubieraliśmy z bólu brzuchów i tęsknoty za sobą… Lata mijały a my ciagle byliśmy nierozłączni… aż do 6 klasy podstawówki-kiedy dałam mu wpisać się do mojego pamiętnika, a on w sekrecie napisał mi, że mnie kocha…. I wtedy czar prysł, zrozumiałam, że nie ma przyjaźni między dziewczyną i chłopakiem. Z bólem serca zaczęłam wprowadzać dystans między nami, unikałam go i z czasem tylko wymienialiśmy krótkie cześć i każde z nas szło w swoją stronę…
Do ukończenia szkoły czułam na sobie przeszywające spojrzenie Tomka pełne bólu i tęsknoty ale o ponownej przyjaźni nie było już mowy… Czy wyleczył się ze mnie? Nie mam pojęcia, minęło już wiele lat odkąd widziałam go po raz ostatni….
Ale wracając do książki, cieszę się, że Arizona i Carter zrozumieli w końcu , że tak naprawdę są dla siebie stworzeni i miłość której nie byli przez tyle lat świadomi w końcu wypłynęła, i dali sobie szanse na szczęśliwe życie we dwoje… Wzruszająca, pełna miłości, namiętności lektura na zimowy wieczór. Gorąco polecam

Uwielbiam książki Whitney G, więc i po tą sięgnęłam w ciemno nie czytając wcześniej opisu… na początku trochę się zdziwiłam bo znam autorkę ale sposób w jaki opowiadała nam historię Cartera i Arizony trochę odbiegał od jej wcześniejszych książek, nie nie chodzi o to, że mi się nie spodobała, bo oczywiście jak zawsze jestem na tak…. Tym razem dostała ode mnie mocną 10...