Jesteśmy społecznością, która kocha książki

King. Nie potrzeba więcej słów. Dobra książka o wampirach. Wampirach przez duże ,,W". Nie są to jakieś świecące Edwardy, a zwyczajne bestie. I chyba o to chodzi ?

King. Nie potrzeba więcej słów. Dobra książka o wampirach. Wampirach przez duże ,,W". Nie są to jakieś świecące Edwardy, a zwyczajne bestie. I chyba o to chodzi ?

Nadal uśmiecham się na wspomnienie mojego zdziwienia, kiedy przeczytałam kto zabił ;)
Tak, musiałam ten fragment przeczytać ze 3 razy, zanim uwierzyłam.

Nadal uśmiecham się na wspomnienie mojego zdziwienia, kiedy przeczytałam kto zabił ;)
Tak, musiałam ten fragment przeczytać ze 3 razy, zanim uwierzyłam.

Czegoś mi tam brakowało. Niektóre z opisów zbyt przesycone seksem, tym chamskim. Za mało akcji, za dużo pornografii, a zakończenie (jeśli to wogóle można zakończeniem nazwać) przeraziło mnie prostotą.

Czegoś mi tam brakowało. Niektóre z opisów zbyt przesycone seksem, tym chamskim. Za mało akcji, za dużo pornografii, a zakończenie (jeśli to wogóle można zakończeniem nazwać) przeraziło mnie prostotą.