Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Bardzo męcząca książka, nie ze względu na zawarte opowieści o psychopatach ale odniesień autora do ilości słów, których może użyć pisząc książkę. Co chwilę można znaleźć odniesienia do kolejnych pozycji, którymi przechwala się Berry-Dee. Wolałabym zamiast tego doczytać kilka zdań o szczegółach danego przypadku. Mam niedosyt samych opowieści. Powtarzające się sfoułowania, nieśmieszne żarciki. Nie polecam.

Bardzo męcząca książka, nie ze względu na zawarte opowieści o psychopatach ale odniesień autora do ilości słów, których może użyć pisząc książkę. Co chwilę można znaleźć odniesienia do kolejnych pozycji, którymi przechwala się Berry-Dee. Wolałabym zamiast tego doczytać kilka zdań o szczegółach danego przypadku. Mam niedosyt samych opowieści. Powtarzające się sfoułowania,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Poruszająca historia, właśnie historia... Prawdziwa historia, z elementem fikcji by zebrać opowieść w całość. Jest to piękna lekcja, czas wojny, lata powojenne, Armia Krajowa, Brygada Świętokrzyska, ewakuacja Jasła, poszukiwanie złoża ropy, agencje wywiadowcze i kontrwywiadowcze. Z całego serca polecam przeczytać.
Maciej Siembieda z każdą kolejną książką coraz bardziej mnie zachwyca. Opowiadania, w których możemy poznać prawdziwą historię, niedostępną na zwykłej lekcji w szkole, są tym bardziej ciekawe, że trzeba wielu godzin, dni pracy by poznać fakty, odrzucić domysły, a skupić się na prawdzie. Ogromnie żałuje, że nie zdołałam przybyć na spotkanie autorskie. Być może przy innej okazji będę miała zaszczyt poznać Pana Macieja. Z niecierpliwością czekam na kolejną pozycję.

Poruszająca historia, właśnie historia... Prawdziwa historia, z elementem fikcji by zebrać opowieść w całość. Jest to piękna lekcja, czas wojny, lata powojenne, Armia Krajowa, Brygada Świętokrzyska, ewakuacja Jasła, poszukiwanie złoża ropy, agencje wywiadowcze i kontrwywiadowcze. Z całego serca polecam przeczytać.
Maciej Siembieda z każdą kolejną książką coraz bardziej mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszy rozdział jest wprowadzeniem, pod koniec którego następuje gwałtowny, brutalny rozwój akcji. Nie spodziewałam się, że zaprezentowany główny bohater owego rozdziału, nie będzie już potem nawet wspomniany z imienia w dalszej części książki. Właściwy bohater wzbudził moją sympatię, chęć tego by dorwał Pana Mercedesa, żeby mu pokazał kto jest górą!
Podobało mi się przedstawienie punktu widzenia zarówno detektywa, jak i mordercy, ich przemyśleń, sposobu dedukcji. Ciekawa jestem dalszych losów. Niestety mój egzemplarz był wybrakowany, brakowało kilku stron, mnóstwo literówek, brak znaków interpunkcyjnych.

Pierwszy rozdział jest wprowadzeniem, pod koniec którego następuje gwałtowny, brutalny rozwój akcji. Nie spodziewałam się, że zaprezentowany główny bohater owego rozdziału, nie będzie już potem nawet wspomniany z imienia w dalszej części książki. Właściwy bohater wzbudził moją sympatię, chęć tego by dorwał Pana Mercedesa, żeby mu pokazał kto jest górą!
Podobało mi się...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Pozytywne myślenie kluczem do sukcesu Napoleon Hill, William Clement Stone
Ocena 6,2
Pozytywne myśl... Napoleon Hill, Will...

Na półkach:

Książka wydaje się być motywująca, jednak czytając ją czułam się trochę umęczona tą pozycją. Mnogość przykładów, cennych porad była inspirująca. Powtarzanie co kilka stron, że książkę trzeba przeczytać wielokrotnie, by coś z więcej z niej wynieść po prostu mnie nudziła i zniechęcała.

Książka wydaje się być motywująca, jednak czytając ją czułam się trochę umęczona tą pozycją. Mnogość przykładów, cennych porad była inspirująca. Powtarzanie co kilka stron, że książkę trzeba przeczytać wielokrotnie, by coś z więcej z niej wynieść po prostu mnie nudziła i zniechęcała.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawno temu czytałam tę książkę, ale wiem, że na pewno jeszcze do niej kiedyś powrócę. Bardzo lubię gdy w książce fikcja przeplata się z prawdziwymi wydarzeniami, od razu wydaje się tak bardzo autentyczna, jeszcze bardziej porusza i boli.

Dawno temu czytałam tę książkę, ale wiem, że na pewno jeszcze do niej kiedyś powrócę. Bardzo lubię gdy w książce fikcja przeplata się z prawdziwymi wydarzeniami, od razu wydaje się tak bardzo autentyczna, jeszcze bardziej porusza i boli.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam, kocham! Czytam i mogę zaraz na nowo przysiąść do tej historię. Każda kolejna część jest moją ulubioną. Patrząc na jej objętość, żałuję że jest tak cienka. Czekam by kiedyś znaleźć się w tym przewspaniałym labiryncie zapomnianych książek. Szkoda że to tylko fikcja...

Uwielbiam, kocham! Czytam i mogę zaraz na nowo przysiąść do tej historię. Każda kolejna część jest moją ulubioną. Patrząc na jej objętość, żałuję że jest tak cienka. Czekam by kiedyś znaleźć się w tym przewspaniałym labiryncie zapomnianych książek. Szkoda że to tylko fikcja...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Opowieść o dwóch tytułowych siostrach: rozważnej Eleonorze i romantycznej Mariannie, które po śmierci ojca muszą przenieść się do małego domku wraz z matką i siostrą, pozostawiając miłość Eleonory. Dzięki dobroci kuzyna matki, udaje im się osiąść w malowniczym Barton. Miejsce to przynosi młodszej siostrze miłość życia; przystojnego, dobrze zapowiadającego się kawalera, który zmuszony jest nagle wyjechać do Londynu. Obie dziewczęta zostają zaproszone na kilkomiesięczny pobyt do stolicy, gdzie wychodzi na jaw nagłe zniknięcie umiłowanego mężczyzny Marianny, oraz milczenie ze strony obiektu westchnień Eleonory. Książka pokazuje w jaki sposób dwie siostry przeżywają ogromny zawód miłosny, pouczając nas zarazem, że ani zbyt przesadny romantyzm, ani zbytnia rozwaga i powściągliwość nie są najlepszym sposobem na okazywanie uczuć.

Pierwsza połowa powieści dłużyła mi się, dopiero po przeniesieniu akcji do Londynu i sama końcówka bardzo mnie wciągnęły. Wspaniałe jest to, że historię która została napisana w 1795 czyta się tak lekko, poczucie humoru autorki jest wciąż bawi i zachwyca.

Opowieść o dwóch tytułowych siostrach: rozważnej Eleonorze i romantycznej Mariannie, które po śmierci ojca muszą przenieść się do małego domku wraz z matką i siostrą, pozostawiając miłość Eleonory. Dzięki dobroci kuzyna matki, udaje im się osiąść w malowniczym Barton. Miejsce to przynosi młodszej siostrze miłość życia; przystojnego, dobrze zapowiadającego się kawalera,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Uporządkuj swój umysł. Jak pozbyć się negatywnych myśli, odnaleźć spokój i szczęście Davenport Barrie, S. J. Scott
Ocena 6,0
Uporządkuj swó... Davenport Barrie, S...

Na półkach:

Czytając ten poradnik, zamiast porządkowania czuję niepokój i trochę większy bałagan w głowie niż uprzednio. Książka została podzielona na sekcje, które mają nam pomóc oczyścić umysł z wszelakich zbędnych myśli, ale daje nam przy tym tyle różnych zadań do wykonania praktycznie każdego dnia, że czuję się tą pozycją przytłoczona. Nie neguję jej całkowicie, część porad na pewno wprowadzę w życie. Medytacja, porządki w rzeczach, zakończenie ciężkich relacji, wyciszenie się, wyznaczenie zadań - jest do zrobienia.

Czytając ten poradnik, zamiast porządkowania czuję niepokój i trochę większy bałagan w głowie niż uprzednio. Książka została podzielona na sekcje, które mają nam pomóc oczyścić umysł z wszelakich zbędnych myśli, ale daje nam przy tym tyle różnych zadań do wykonania praktycznie każdego dnia, że czuję się tą pozycją przytłoczona. Nie neguję jej całkowicie, część porad na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Miałam wiele podejść do tej książki, zajęło mi to kilka lat. Na ten moment żałuję, że nie ukończyłam jej wcześniej. Być może sam początek jest dość toporny, w moim mniemaniu było za dużo odnośników do kościoła, choć nie wiem teraz tego na pewno, ponieważ rozpoczynając ją na nowo nie wracałam do początku. Jeśli człowiek zacznie stosować się do przedstawionych tam zasad, może zmienić całkowicie swoje życie i w końcu być szczęśliwym. Jak to się mówi najtrudniejszy pierwszy krok. A już ukończenie książki można uznać za próbę zmiany dotychczasowego życia

Miałam wiele podejść do tej książki, zajęło mi to kilka lat. Na ten moment żałuję, że nie ukończyłam jej wcześniej. Być może sam początek jest dość toporny, w moim mniemaniu było za dużo odnośników do kościoła, choć nie wiem teraz tego na pewno, ponieważ rozpoczynając ją na nowo nie wracałam do początku. Jeśli człowiek zacznie stosować się do przedstawionych tam zasad, może...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że tak wciągnie mnie historia, której narratorem jest naczelniczka poczty. Zaintrygował mnie już sam tytuł, powieść czytało się lekko, współczując kobietom, że los tak okrutnie się z nimi obchodzi. Lubię historie wojenne, ta jest jedną z tych które będę na pewno wspominać.

Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że tak wciągnie mnie historia, której narratorem jest naczelniczka poczty. Zaintrygował mnie już sam tytuł, powieść czytało się lekko, współczując kobietom, że los tak okrutnie się z nimi obchodzi. Lubię historie wojenne, ta jest jedną z tych które będę na pewno wspominać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo poruszająca opowieść o losach dwóch rodzin, żyjących w czasach powojennych. Dzieci o zgoła innym wyglądzie niż ich rówieśnicy, stają się podstawią stworzenia historii ludzi przeklętych, mam tu głównie na uwadze Wiktora. Chłopiec jest albinosem, dziewczynka ma obszerne poparzenia ciała, które odniosła po wybuchu granatu. Nie jest to łatwa lektura, w której jest mnóstwo okrucieństwa, zła, niesprawiedliwości; jednak po każdym zakończonym rozdziale, zmusza człowieka do zatrzymania się i przemyśleń. Zakończenie zostało tak przestawione, że sądzę, że nie raz jeszcze wrócę do tej książki, by móc się nad nim zadumać ponownie.

Bardzo poruszająca opowieść o losach dwóch rodzin, żyjących w czasach powojennych. Dzieci o zgoła innym wyglądzie niż ich rówieśnicy, stają się podstawią stworzenia historii ludzi przeklętych, mam tu głównie na uwadze Wiktora. Chłopiec jest albinosem, dziewczynka ma obszerne poparzenia ciała, które odniosła po wybuchu granatu. Nie jest to łatwa lektura, w której jest...

więcej Pokaż mimo to